Mówi: | Hanna Bakuła |
Funkcja: | malarka, pisarka |
Hanna Bakuła: Zrobiłam już dwa tysiące portretów. Przeważnie rysuję osoby piękne, mądre, eleganckie i bogate
Malarka nie ukrywa, że jest dumna ze swoich prac, a szczególnie z portretów. Cieszy się też, że pozują jej osoby niezwykłe. Jedne z nich ujmują urokiem osobistym, inne mogą się pochwalić dużym majątkiem czy też wybitnymi osiągnięciami zawodowymi. Każda z nich ma inną, bogatą historię, a ona sama dzięki wnikliwej rozmowie może lepiej poznać swoich modeli i modelki.
Firma Portretowa Hanny Bakuły powstała w latach 80., gdy artystka mieszkała jeszcze na Manhattanie. Tworzone przez nią kolorowe, charakterystyczne i w dużej mierze psychologiczne portrety można zobaczyć na całym świecie, bo często „wędrują” z właścicielami. Kiedyś media nazwały malarkę „Witkacym w spódnicy” i tak już zostało. Jak sama podkreśla, portretowanie to wciąż jedno z jej ulubionych zadań, a jej modelami są „liczni znani i zaprzyjaźnieni”.
– Skończyłam malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych, natomiast jest taka sprawa, że ja robię portrety, robię też fajne akwarele, rzeźbię ceramicznie. Ale generalnie w mojej galerii zamawianych jest bardzo dużo portretów. Przeważnie rysuję osoby piękne, mądre, eleganckie i bogate, ale nie dlatego, że nie chcę innych, tylko po prostu takie się do mnie zgłaszają – mówi agencji Newseria Lifestyle Hanna Bakuła.
Malarka podkreśla, że z każdą z portretowanych osób lubi porozmawiać, by jeszcze lepiej poznać jej charakter, temperament i osobowość. Dzięki temu jej portrety mają głębię.
– Rozmawiam z tymi ludźmi jakieś trzy–cztery godziny, więc można policzyć, że jeżeli zrobiłam 2 tys. portretów i z każdą osobą rozmawiałam trzy godziny, to wychodzi 6 tys. godzin rozmawiania z ludźmi. Mogę więc powiedzieć, że znam się na ludziach. Głównie są to kobiety, ale jest też dużo mężczyzn – mówi.
Jak jednak zauważa, panowie zamawiając taką pracę, nie zawsze do końca mówią prawdę.
– Mężczyźni wstydzą się mieć portrety i wyczyniają cuda, żeby udawać, że to dla kogoś albo że dla żony. Po czym przychodzę na przykład do jego kancelarii, a tam na honorowym miejscu wisi jego portret, a przecież miał być dla żony – dodaje Hanna Bakuła.
Czytaj także
- 2024-11-27: Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
- 2024-10-14: UE i USA dążą do zażegnania konfliktu między Izraelem a Iranem. Próby te na razie nie przynoszą efektu
- 2024-07-12: Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu
- 2024-06-28: Martyna Wojciechowska: Pokolenie Z jest bardzo samotne i nie radzi sobie z codziennymi problemami. Jako mama nauczyłam się bardziej słuchać i więcej pytać, niż mówić
- 2024-03-19: Szkoły potrzebują procedur związanych z próbami samobójczymi uczniów. Niezbędne są także szkolenia dla nauczycieli i rodziców
- 2023-10-18: Polacy boją się agresywnej reakcji otoczenia na swoje poglądy polityczne. Dlatego unikają rozmów na ten temat
- 2024-01-10: Beata Sadowska: Czasami czujemy, że życie nas uwiera i chcemy coś zmienić. Boimy się jednak i nie wiemy, jak postawić pierwszy krok
- 2023-09-15: Hanna Lis: Wakacje z powodu mojego wypadku poszły w niepamięć. Teraz wracam do formy, ale nie jestem jeszcze w stanie wyjść z psem
- 2023-10-06: Hanna Lis: Nie planuję powrotu do mediów. Znakomicie odnalazłam się poza nimi
- 2023-07-28: Zawieruchy ekonomiczne bez wpływu na polski rynek sztuki. Rekordy gonią rekordy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.