Newsy

Ignacy Krasicki: album „Delfina Krasicka. Życie i twórczość” to sposób na uczczenie pamięci wybitnej artystki i zapisanie jej w pamięci kolejnych pokoleń

2016-01-11  |  06:45

Album „Delfina Krasicka. Życie i twórczość” przybliża biografię i dokonania wybitnej polskiej tkaczki artystycznej. Na 400 stronach znalazły się zarówno dotyczące jej artykuły, jak i reprodukcje jej prac, czyli gobelinów, haftów i tkanin. Autorem albumu jest Ignacy Krasicki, mąż zmarłej przed trzema laty artystki.

Delfina Krasicka była wybitną polską tkaczką artystyczną. Urodziła się w Buenos Aires, w polsko-argentyńskiej rodzinie. Za namową ojca studiowała malarstwo w paryskiej École du Louvre, jednak nie zajęła się tym zawodowo. Po pobycie w Algierii, zainspirowana sztuką tkania tamtejszych Beduinek, ukończyła kurs tkacki. W latach 60. XX wieku osiadła w Polsce, gdzie wyszła za mąż i zajęła się tkaniem jako dziedziną sztuki. W 1999 roku wraz z przyjaciółką, znaną malarką Anną Trochim, założyła w Warszawie Galerię Delfiny oraz Fundację Artystyczną Delfiny Krasickiej.

Jej dewizą było, że trzeba pracować dla sztuki, dla artystów, ale pracować nie sztuka dla sztuki, artyści dla artystów, tylko dla ich człowieczeństwa, dla ich potrzeb ludzkich i duchowych – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Ignacy Krasicki, autor albumu „Delfina Krasicka. Życie i twórczość”.

W dorobku artystycznym Delfiny Krasickiej znajduje się blisko trzysta gobelinów i tkanin, a także hafty. Artystka była zafascynowana artystycznym tkactwem arabskim, peruwiańskim i argentyńskim. W swoich pracach łączyła tradycyjne motywy latynoskie z nowoczesnymi prądami współczesnej sztuki europejskiej. Aby przybliżyć Polakom biografię i dokonania artystki, jej mąż Ignacy Krasicki stworzył album „Delfina Krasicka. Życie i twórczość”. W liczącej blisko 400 stron publikacji znalazły się wybrane gobeliny i hafty Krasickiej oraz artykuły o jej twórczości, których autorami są wybitni znawcy sztuki, zwłaszcza tkackiej.

– W albumie na jednej stronie jest reprodukcja w całości, a po prawej stronie jest fragment tych kilku centymetrów kwadratowych, ale powiększony do rozmiaru całej pracy. I wtedy dopiero ta feeria barw wychodzi i człowieka porywa, razi, unosi – mówi Ignacy Krasicki.

W pracę nad albumem zaangażowało się także dwoje przyjaciół artystki – Anna Trochim oraz grafik Janusz Golik. Drukiem zajął się Andrzej Janicki, właściciel liczącej blisko 150 lat drukarni Anczyca w Krakowie. Jak twierdzi Ignacy Krasicki, album doskonale ukazuje istotę twórczości jego nieżyjącej żony. Jest też sposobem na uczczenie jej pamięci jako człowieka i artystki. 

W Galerii Delfiny w Warszawie zastanawialiśmy się, co zrobić, żeby uczcić jej pamięć. Razem doszliśmy do wniosku, że by uczcić pamięć, tzn. utrwalić, zwłaszcza po artystce, można przede wszystkim na trwałe zapisać jej dzieła sztuki, jej twórczość, bo w ten sposób będzie ona znana także następnym pokoleniom – mówi Ignacy Krasicki.

Delfina Krasicka znana była także z działalności dobroczynnej. Chętnie organizowała aukcje charytatywne, z których dochód przekazywała m.in. Fundacji Hospicjum Onkologicznego w Warszawie lub powodzianom. Zmarła w 2012 roku w Warszawie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.

Ochrona środowiska

Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.

Moda

Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.