Newsy

Tamara Gonzalez Perea: moja droga w stronę telewizji jest coraz mocniejsza

2016-10-26  |  06:50

Znana blogerka polubiła pracę w telewizji i dobrze się czuje na małym ekranie. Za swoje naturalne środowisko uważa jednak internet, który zapewnia jej bardziej bezpośredni kontakt z odbiorcami. Obecnie skupia się na rozwijaniu swojego vloga i nadawaniu mu poradniczego charakteru.

Tamara Gonzalez Perea od kilku lat należy do czołówki polskich blogerek modowych. Jej fanpage na Facebooku śledzi blisko 180 tys. osób, 134 tys. natomiast obserwuje jej profil na Instagramie. Gwiazda cały czas rozwija swój blog oraz vlog, który prowadzi na platformie YouTube. Od pewnego czasu stara się nadać mu bardziej poradniczy charakter.

Na pewno moja droga w stronę telewizji jest coraz mocniejsza, bo w tej chwili leci „Shopping Queen” w Polsacie, gdzie jestem jurorem. Jestem też często gościnnie w „Dzień Dobry TVN”, tam też robię poradnicze rzeczy – mówi Tamara Gonzalez Perea agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Blogerka twierdzi, że dobrze czuje się w telewizji i lubi tę część swojej pracy. Przede wszystkim jednak kocha sieć i ją uważa za swoje naturalne środowisko. Za pośrednictwem bloga, vloga oraz mediów społecznościowych może bowiem zachowywać bezpośredni kontakt ze swoimi czytelnikami, co bardzo sobie ceni.

Mogą mi dawać uwagi, ja mogę z nimi rozmawiać, więc tego nigdy bym nie zamieniła. Natomiast telewizja jest doskonałym uzupełnieniem tego, co robię, i myślę, że też czytelnicy to doceniają – mówi Tamara Gonzalez Perea.

Blogerka ma jeszcze wiele innych planów i aktywności. Niedawno wsparła ogólnopolską akcję #DodajKoloru, organizowaną przez markę AkzoNobel, producenta farb Dulux. Jednym z jej celów jest odmalowanie zniszczonych pomieszczeń warszawskiego Centrum Onkologii.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Aneta Glam-Kurp: Caroline Derpienski poniża normalnych ludzi. Nie trzeba mieć męża miliardera i drogiego auta, żeby być wartościową osobą

Uczestniczka programu „Żony Miami” nie ukrywa, że jest już zmęczona osobą Caroline Derpienski, która od jakiegoś czasu stara się być jej wierną kopią. Jej zdaniem influencerka nieudolnie, aż do granic śmieszności ją naśladuje. Przeprowadziła się na Florydę, też chce mieć bogatego męża, luksusowe samochody i markowe ubrania. A gdy nie udaje się jej tego wszystkiego zdobyć, to tworzy fikcyjną rzeczywistość tylko po to, by zrobić karierę w mediach społecznościowych i wzbudzić w innych zazdrość. Aneta Glam-Kurp uważa, że influencerka straciła zdrowy rozsądek w pogoni za stylem życia, który zobaczyła w popularnym programie, i zapomniała, że dobra materialne nie są gwarancją szczęścia.

Edukacja

Rusza Wirtualny Uniwersytet Pedagogiczny. Pomoże nauczycielom w śledzeniu bieżącej wiedzy i praktyk edukacyjnych

– System oceniania i kształcenia, oparty na transmisji wiedzy, a nie rozwijaniu umiejętności, oraz potrzeba ciągłego podnoszenia kompetencji nauczycieli to dziś wyzwania edukacji – wskazuje prof. Roman Leppert, pedagog z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Tymi wyzwaniami chce się zająć Wirtualny Uniwersytet Pedagogiczny – projekt edukacyjny, który zainicjował prof. Leppert, przeznaczony dla wszystkich osób zainteresowanych i bezpośrednio związanych z edukacją. Ma on umożliwić nauczycielom, edukatorom i studentom podnoszenie kompetencji z zakresu pedagogiki i praktyk edukacyjnych. Przydatne treści znajdą tam również rodzice, którzy będą mogli m.in. wymieniać się doświadczeniami i inspiracjami. Partnerem inicjatywy jest Fundacja Orange.

Media

Filip Chajzer: Postanowiłem oderwać od siebie hasło show-biznes i postawić tylko na biznes

Dziennikarz podkreśla, że praca w mediach i funkcjonowanie w show-biznesie łączą się z ogromną presją. Pogoń za newsami, ciągły pośpiech, bycie na świeczniku i lęk przed zmianami kadrowymi stają się pułapką, z której trudno się wyrwać. Filip Chajzer nie ukrywa, że był już zmęczony takim trybem życia. Niedawno rozstał się z TVN, ale nie czeka bezczynnie na telefon z propozycją od kierownictwa innych stacji. Postanowił bowiem działać na własny rachunek i ruszyć ze swoim biznesem. Już wkrótce w centrum Warszawy otworzy restaurację śniadaniową i wierzy, że zapewni mu to stabilizację.