Mówi: | Jerzy Stuhr (aktor, reżyser) Izabela Kuna (aktorka) Tomasz Kot (aktor) Sonia Bohosiewicz (aktorka) |
Dziś premiera "Ich czworo" Jerzego Stuhra z Sonią Bohosiewicz i Tomaszem Kotem
Akcja tragikomedii „Ich czworo” rozgrywa się w trakcie świąt Bożego Narodzenia. Oddalające się od siebie małżeństwo próbuje ułożyć sobie życie, uciekając w pracę lub nawiązując romans.
– Może to jest utwór, który wielu widzom uzmysłowi, że z wyborami życiowymi się nie igra, że ktoś za to płaci jakąś cenę. Pani Zapolska napisała „Ich czworo”, dlaczego nie „Ich troje”? Gdzie jest to czwarte? I jaką cenę płaci to czwarte. Jesteśmy w epoce rozpadu czy też transformacji rodziny. Coraz mniejszy wpływ na nasze decyzje rodzinne ma też Kościół. Chciałem opowiedzieć o tym, żeby czasami nie za szybko dążyć do naszych indywidualnych zadowoleń – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Jerzy Stuhr.
Izabela Kuna, która wciela się w spektaklu w drugoplanową rolę szwaczki, również uważa, że „Ich czworo” opowiada przede wszystkim o rozpadzie rodziny.
– Postać, którą gram, jest szwaczką, przyjaciółką domu. Ma swój plan na życie, który do tej pory pewnie jej nie wypalił. Teraz w ramach tej nowej rodziny próbuje jeszcze raz go przeprowadzić – mówi aktorka.
Według Tomasza Kota, grającego Kochanka, sztuka Zapolskiej nie straciła na aktualności przez ostatnie sto lat.
– Najbardziej niezwykła w „Ich czworo” jest aktualność tych problemów. A postać, którą gram, to jest taki lekkoduch. Prawdopodobnie najbardziej go kręci chęć posiadania, zdobywania kolejnych kobiecych serc. Żona głównego bohatera zwariowała dla niego, on niekoniecznie, ponieważ daje wyraźne sygnały, że to wszystko jest tylko na chwilę, tak na potrzeby sytuacji. Oczywiście kosztem jego działań jest krzywda innych ludzi, choć nie przypuszczam, żeby to była z jego strony kalkulacja, to jest po prostu efekt jego głupot – ocenia Tomasz Kot.
Sonia Bohosiewicz, teatralna żona Jerzego Stuhra, bardzo chwali współpracę z wybitnym aktorem i reżyserem.
– Z panem profesorem pracuje się cudownie. O czym więcej marzyć? Pan profesor jest bardzo inteligentnym człowiekiem, ale nie przytłacza nas, tylko wygłupia się z nami przez cały czas. Pan profesor tak naprawdę ma 9 lat – śmieje się aktorka.
„Ich czworo” to jedna z najpopularniejszych sztuk Gabrieli Zapolskiej. Od czasu premiery w 1907 roku powstało blisko 100 inscenizacji.
Czytaj także
- 2024-04-29: Paweł Małaszyński: Po odejściu z Teatru Kwadrat musiałem wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Teraz od początku wytaczam sobie ścieżkę kariery
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-05-29: Tomasz Ciachorowski: Publiczna służba zdrowia wymaga reform. Kiedy chciałem zapisać się do gastrologa, to okazało się, że na wizytę muszę czekać pół roku
- 2024-05-16: Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
- 2024-05-21: Tomasz Ciachorowski: Po czterdziestce nasze ciało nie jest już tak sprawne jak wcześniej. Imają się go różne choroby, dolegliwości i łatwiej o infekcje
- 2024-03-26: Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
- 2024-04-05: Marcin Bosak: Przygotowujemy się z moim przyjacielem do ciekawego projektu. Będzie to polsko-grecka koprodukcja, kino drogi
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
- 2024-03-04: Dorota Szelągowska: Moje wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być tam na najmniejszej wyspie, jaką znam, i czuję się tam trochę jak na wsi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-kobiety-foto-2,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama
Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.
Handel
Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
![](/files/1922771799/inquiry-konsumenci-foto,w_133,_small.jpg)
Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.
Media
Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach
![](/files/1922771799/poplawska-dracz-tantiemy-foto,w_133,_small.jpg)
W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.