Mówi: | Karolina Gorczyca, aktorka Weronika Humaj, aktorka Marta Chodorowska, aktorka |
Podczas 60-lecia Warszawskiej Opery Kameralnej odbył się operowy pokaz mody. Kostiumy zaprezentowały aktorki młodego pokolenia
Warszawska Opera Kameralna postanowiła rozpocząć jubileuszowy rok 60-lecia niesamowitym wydarzeniem – galą „Mozart Night”. Reżyserem i pomysłodawcą projektu był Tomasz Cyz. Podstawą fabularną dla spektaklu była opera „Così fan tutte”, jednak w trakcie wydarzenia można było usłyszeć również wyimki z „Don Giovanniego”, „Wesela Figara” oraz „Czarodziejskiego fletu”. Dodatkową atrakcją gali był operowy pokaz mody. Kostiumy z najbardziej znanych i lubianych produkcji zaprezentowały aktorki młodego pokolenia. Galę „Mozart Night” poprowadziła dyrektor WOK, Alicja Węgorzewska.
Jedną z artystek, które wzięły udział w pokazie, była Karolina Gorczyca. Tłumaczy, że tęskni za regularnymi spotkaniami z publicznością, i przyznaje, że było to dla niej wyjątkowe doświadczenie. Aktorka zastanawia się, czy po zakończeniu pandemii społeczeństwo od razu powróci do normalności. Zaznacza, że ludzie muszą przygotować się psychicznie na kolejne zmiany. Jej zdaniem, aby znowu bez obaw zaczęli odwiedzać teatr, musi minąć jakiś czas. Ważne więc, że instytucje takie jak Warszawska Opera Kameralna dbają o widza także w czasie kryzysu.
– To była moja pierwsza współpraca z Warszawską Operą Kameralną. Z racji tego, że będzie ona obchodzić 60-lecie, powstała gala „Mozart Night”, podczas której ja i moje koleżanki zaprezentowałyśmy piękne kostiumy, które można było oglądać w operach Mozartowskich – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Karolina Gorczyca.
Aktorka zaznacza, że hybrydyczna forma wydarzenia jest dla niej niezwykle atrakcyjna. Karolina Gorczyca ma nadzieję, że widzowie również byli podekscytowani nową formą prezentacji kostiumów.
– Reżyser dodał pewne elementy aktorskie, które dopełniły wydarzenie. Nie tylko chodziłyśmy po scenie i prezentowałyśmy suknie, ale też wcielałyśmy się w postacie. To ciekawe doświadczenie, coś nowego. Wystąpić w stroju epokowym to dla aktorki bardzo duża frajda. Takie przepiękne kostiumy nieczęsto się nosi, więc można przez chwilę poczuć się kobieco i jakby z innego czasu – dodaje.
Weronika Humaj podobnie jak Karolina Gorczyca tłumaczy, że show mozartowskie było jej pierwszym projektem we współpracy z Warszawską Operą Kameralną. W pokazie mody wzięło udział 10 aktorek, każda z nich zaprezentowała inny kostium. Ta koncepcja przerodziła pokaz w kolorowe widowisko.
– Można powiedzieć, że byłyśmy fantazją Mozarta i równocześnie fantazją reżysera. Nimfami, elfami, kolorowymi ptakami. W pierwszym pokazie mody byłam Cherubinem z „Wesela Figara”, później prezentowałam strój Damy z „Czarodziejskiego fletu” – zdradza Weronika Humaj.
Z kolei dla Marty Chodorowskiej udział w gali „Mozart Night” był wyjątkowym przeżyciem, ponieważ nigdy wcześniej nie miała na sobie takich kostiumów. Aktorka podziwia tancerki baletowe, które z gracją i wdziękiem poruszają się z obszernych strojach. Zaznacza, że nie jest to łatwe.
– Jedną z najdziwniejszych rzeczy, jakie prezentowałam na scenie, było nakrycie głowy z „Wesela Figara”. Podczas kolejnego wyjścia miałam na sobie orientalny kostium z lat 20. Również spektakularny – tłumaczy Marta Chodorowska.
Aktorka zaznacza, że pandemia znacznie utrudniła realizację spektakli teatralnych, pozbawiając artystów bezpośredniego kontaktu z widzem. Gala, której inicjatorem była Warszawska Opera Kameralna, jest dostępna na platformie VOD. Miłośnicy opery z całej Polski mogą obejrzeć ją o dogodnej dla siebie porze.
– To dla mnie zupełnie nowe doświadczenie, ponieważ nigdy nie brałam udziału w projektach muzycznych. Byłam skupiona na muzyce, rytmie, kostiumach i chwilowo zapomniałam o braku publiczności. Jednak występowanie na scenie w czasie pandemii bywa trudne. Podczas spektaklu komediowego, kiedy nie ma publiczności, ma się poczucie, jakby się opowiadało nieśmieszne dowcipy. Po puentach nie ma śmiechu, a kiedy spektakl się kończy, zapada martwa cisza – tłumaczy.
Czytaj także
- 2025-05-19: Piotr Kupicha: Feel to jeden z ostatnich bastionów żywego rock’n’roll’owego grania. Myślę, że to jest klucz do tego, że jesteśmy na scenie już 20 lat
- 2025-05-20: Lanberry: Szykuję grube show, które zapadnie widzom w pamięci. Przede mną intensywne miesiące, w weekendy będziemy grać po cztery–pięć koncertów
- 2025-05-21: Bryska: Dla mnie Opera Leśna to bardzo sentymentalne miejsce. Jako dziecko oglądałam festiwale w Sopocie, a teraz sama mogę na nich występować
- 2025-05-20: Mietek Szcześniak: Cokolwiek ludzie mówią o Edycie Górniak, ważne jest przede wszystkim to, że świetnie śpiewa. Ona po prostu jest diwą
- 2025-05-21: Tadeusz Drozda: Po 52 latach kariery na estradzie wystąpię nie jako artysta kabaretowy, ale jako piosenkarz. Jak przed każdym debiutem jest trema
- 2025-05-23: Zespół Kombii: W tym roku świętujemy 50-lecie naszej współpracy. Jesteśmy nadal w tym zawodzie z miłości do muzyki i do naszych fanów
- 2025-05-22: Jeden Osiem L: Przygotowaliśmy nową aranżację utworu „Jak zapomnieć”. Ten przebój śpiewają z nami już kolejne pokolenia
- 2025-04-14: Marta Wiśniewska: Ludzie czekali na nowy kawałek takiej kolorowej Mandaryny. Jestem mądrzejsza i silniejsza niż kiedyś
- 2025-04-23: Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system
- 2025-04-03: Marta Wiśniewska: Czuję, że świat się o mnie upomniał, dlatego wracam na scenę. Z wielką chęcią zostałabym też piątym jurorem w „You Can Dance”
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
Trener przeżył niedawno prawdziwe chwile grozy po tym, gdy jego siostra trafiła do szpitala. Mimo że jest już dorosła, to nadal czuje się za nią odpowiedzialny, tak samo jak wtedy, kiedy opiekował się nią po wyjeździe mamy do USA. Jednocześnie Qczaj apeluje do tych, którzy zmagają się z jakimś kryzysem psychicznym, by nie wstydzili się mówić o swoich problemach i mieli odwagę prosić o pomoc. Dzięki temu można zapobiec tragedii.
Konsument
Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność

Niemal 64 proc. osób między 65. a 74. rokiem życia ma nadmierną masę ciała. Co piąty senior cierpi z powodu niedożywienia. Szczególną sytuacją jest taka, w której osoba starsza jest otyła, ale jednocześnie niedożywiona jakościowo. U źródeł problemów żywieniowych leżą z jednej strony mechanizmy związane z fizjologią starzenia się oraz różne choroby towarzyszące, a z drugiej – czynniki ekonomiczne i psychologiczne, takie jak samotność czy brak wystarczających środków. Eksperci zwracają uwagę na to, że ważne jest edukowanie i aktywizowanie seniorów, ponieważ zarówno otyłość, jak i niedożywienie prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Gwiazdy
Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.