Mówi: | Roma Gąsiorowska (aktorka) Piotr Rogucki (wokalista, aktor) |
Roma Gąsiorowska planuje trasę po Polsce ze spektaklem „Płyń”
W warszawskim klubie Stodoła odbyła się premiera spektaklu „Płyń” w reżyserii Romy Gąsiorowskiej. Na scenie wystąpili m.in. Piotr Rogucki, Tomasz Schuchardt i Matylda Damięcka. Gąsiorowska, która pełniła również funkcję producentki, planuje obecnie trasę koncertową po Polsce. Niewykluczone, że spektakl zostanie pokazany na jednym z letnich festiwali.
„Płyń” to interdyscyplinarny spektakl łączący elementu teatru, koncertu z muzyką na żywo i wideo-artu. Jego bohaterem jest Jan Paweł Śliwa, przepełniony frustracją niespełniony artysta pracujący w Londynie jako hydraulik. Widowisko oparte jest na tekstach i muzyce z albumu „J.P. Śliwa” Piotra Roguckiego. Wokalista twierdzi, że z Romą Gąsiorowską łączy go nie tylko długoletnia znajomość, lecz także podobny sposób patrzenia na sztukę. Dlatego zdecydował się na współpracę przy spektaklu „Płyń”.
– Roma zakładając W-Arte!, ma w planach tworzenie przestrzeni łączącej różnych artystów z różnych dziedzin artystycznych. Mój pomysł na płytę był podobny, czyli połączenie różnych dziedzin artystycznych, dramatu z muzyką i z wizualizacjami, to sprawiło, że znaleźliśmy wspólny język – mówi Piotr Rogucki agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
W spektaklu „Płyń” wystąpili: Tomasz Schuchardt, Piotr Rogucki, Matylda Damięcka, Irena Melcer oraz Agata Kulesza, która nie pojawiła się jednak na scenie osobiście. Gwiazda filmu „Ida” wraz z Michałem Bojarem stworzyła dwa wideo-arty, wcielając się w postać matki głównego bohatera. Za reżyserię spektaklu odpowiedzialni byli natomiast Roma Gąsiorowska, Pia Partum i Wojciech Urbański. Roma Gąsiorowska pełniła także funkcję producenta. Pierwsze pokazy odbyły się 26 i 27 lutego.
– Nie oglądałam tego jako widz, tylko przede wszystkim jako twórca, więc łączyłam się z nimi w tej energii trochę premierowego stresu, bo jednak zawsze premiera powoduje delikatny stres – mówi Roma Gąsiorowska.
Gwiazda nie ukrywa, że jest zadowolona z pierwszych spektakli. Czuje dumę zwłaszcza z aktorów, którzy świetnie odnaleźli się w specyfice widowiska i uwierzyli w wolność i możliwości, jakie daje improwizacja. Zdaniem Gąsiorowskiej wszystkie improwizacje były bardzo trafne, choć na scenie miało miejsce kilka technicznych błędów. Aktorka nie wyklucza, że ich przyczyną był nadmierny stres wykonawców.
– Dla mnie to nie jest żaden problem, bo rzeczywiście miałam wrażenie, że to bardziej oni się w środku stresują, niż widzowie jakkolwiek mogą to zobaczyć czy odczuć, więc jestem dumna z nich – mówi Roma Gąsiorowska.
– Dużo emocji było. Bardzo intensywny czas pracy za nami. Widzimy potencjał tego naszego wspólnego działania. Został zaakceptowany przez ludzi – dodaje Piotr Rogucki.
Roma Gąsiorowska liczy na to, że wraz ze spektaklem wkrótce wyruszy w trasę po Polsce. Obecnie trwają rozmowy z klubami oraz organizatorami festiwali w sprawie ewentualnej współpracy. Aktorka chce bowiem wystawiać „Płyń” raczej na scenach klubowych i muzycznych niż teatralnych. Nie ukrywa też, że ma nadzieję na występy zagraniczne. Pierwsze koncerty mogłyby się odbyć już w czerwcu.
– Chcemy się pojawiać w różnych klubach muzycznych w Polsce, żeby ludzi, którzy słuchają muzyki, zachęcać do teatru, a tych, którzy lubią teatr, zachęcać do muzyki – mówi Piotr Rogucki.
Spektakl „Płyń” to pierwszy duży projekt W-arte!, czyli założonej przez Romę Gąsiorowską przestrzeni artystyczno-edukacyjnej, łączącej centrum warsztatowe, scenę muzyczną i teatralną, szkołę aktorską założycielki oraz concept-store. W-arte! mieści się na warszawskim Mokotowie.
Czytaj także
- 2025-03-20: Piotr Zelt: Planuję wziąć udział w wyścigach kolarskich Gran Fondo. Trenuję cztery razy w tygodniu
- 2025-05-08: Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę
- 2025-04-15: Piotr Zelt: Na Święta Wielkanocne zamierzam wyjechać na narty w Alpy. Jak mam czas, to pracuję jako instruktor narciarski
- 2025-01-31: Jadwiga Jankowska-Cieślak i Daniel Olbrychski po 50 latach znów zagrają małżeństwo w sztuce „Przebłyski”. „To duża rozkosz spotkać się po tylu latach”
- 2025-02-18: Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
- 2025-02-11: Daniel Olbrychski: Praca mnie konserwuje, gdybym nie grał, tobym się błyskawicznie zestarzał. Walczę, żeby widzowie nie dostrzegali na scenie mojej osiemdziesiątki
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.
Problemy społeczne
Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy

Według NEMO, Sieci Europejskich Organizacji Muzealnych, społeczna rola muzeów wykracza daleko poza ich tradycyjne funkcje. W coraz bardziej spolaryzowanym świecie muzea mogą odgrywać kluczową rolę w promowaniu dialogu i spójności społecznej, zachęcać do dyskusji, mogą też pełnić rolę ośrodków integracji społecznej. Dzięki przybliżaniu obcych kultur mogą też zmienić spojrzenie na rynek pracy.
Żywienie
Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.