Mówi: | Małgorzata Kocik i Hubert Podgórski |
Funkcja: | aktorzy |
Spektakl "Romanca" reżyserskim sukcesem Malajkata
"Romanca" to najbardziej znana i najczęściej grana sztuka Jacka Chmielnika. Bohaterami są Lorenzo, Bianka i Eusebio, czyli trójkąt miłosny, który łączy intryga. Utwór zaczyna się klasycznie, ale rozwój wypadków jest zupełnym zaskoczeniem dla widza.
– Na początku jest stylizowana na XVIII wiek, gramy w pięknych kostiumach z epoki, mówimy wierszem. To jest historia pary, Bianki i Lorenza. Lorenzo jest zakochany w Biance, rozgrywa się bardzo żarliwa sytuacja między nimi – zdradza Małgorzata Kocik.
Lorenzo próbuje bowiem odbić Biankę swojemu przyjacielowi Eusebiowi. Jednak później pojawia się trzecia postać, która zupełnie zmienia akcję.
– Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że ta forma i ten klasyczny wystrój tego przedstawienia, nie trwa do końca. W środku następuje bardzo nietypowa zmiana. Nie możemy jej zdradzić, jednak pojawia się trzecia postać, która przewraca całą historię do góry nogami. Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie – opowiada aktorka.
"Romanca" opowiada o teatrze – o tym, jaki teatr istnieje współcześnie, co podoba się widzom, a co nie, jakie kształty przybierają przedstawienia.
– Śmiejemy się z publiczności, z samych siebie przede wszystkim, pokazujemy trochę kuchnię prób, teatru. To jest fajne – zachęca do obejrzenia sztuki Małgorzata Kocik.
– Ogólnie to jest zabawa konwencjami i gatunkami teatru – dodaje Hubert Podgórski.
Spektakl "Romanca" wystawiany jest na kawiarnianej scenie "Och-Teatru". Najbliższe spektakle są 11, 24 i 30 listopada.
Czytaj także
- 2024-09-30: Grzegorz Krychowiak: Wydaje mi się, że Wojtek Szczęsny zrezygnował z gry w reprezentacji, bo po prostu stwierdził, że już mu się nie chce
- 2024-09-26: Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak: Nasza kolejna podróż będzie znowu do Azji. Ale tym razem będziemy mieli gdzie spać i nie będziemy łapać stopa
- 2024-11-18: J. Jelonek i O. Kubiak: Po ślubie za granicą w świetle polskiego prawa dalej będziemy niewidoczni. Walczymy o traktowanie na równi z parami heteroseksualnymi
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-07-22: Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
- 2024-06-04: Magdalena Boczarska: Spektakl „Wypiór” rozprawia się z mitem romantyzmu i z postacią Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz wcale nie był takim kryształowym bohaterem i wielkim patriotą, za jakiego go uznajemy
- 2024-07-03: Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
- 2024-06-27: Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
- 2024-06-11: Mateusz Banasiuk i Magdalena Boczarska: Po 10 latach razem można też pracować na jednej scenie, mieć z tego dużą frajdę i się wzajemnie inspirować
- 2024-05-28: Paweł Małaszyński: Nigdy nie miałem na pieńku z sąsiadami. Zresztą jak mieszkamy w jednym bloku, to fajnie trzymać się razem i wspierać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.