Newsy

Tomasz Olejniczak pokazał swoje propozycje na sezon wiosna-lato. Motywem przewodnim kolekcji #WONDERLAND są baletnice

2015-12-11  |  06:45
Mówi:Tomasz Olejniczak, projektant mody

Patricia Kazadi, prezenterka

Omenaa Mensah, prezenterka

  • MP4
  • Najnowsza kolekcja Tomaotomo zmysłowością i lekkością nawiązuje do baletu. Zaprojektowana przez Tomasza Olejniczaka specjalna tkanina z wizerunkiem tancerek została wyprodukowana we Włoszech. Najnowsze propozycje Tomaotomo to połączenie klasycznych form z ekskluzywnymi i bogato zdobionymi tkaninami. Dominują jedwabie, żakardy, delikatne muśliny oraz francuskie koronki z ręcznie naszywanymi perłowymi koralikami i połyskującymi kamieniami.

    Postacie baletnic wyszywane jedwabnymi, błyszczącymi nićmi niezwykle efektownie prezentują się na czarnym żakardzie. Tomasz Olejniczak zastosował ten materiał w przypadku wielu projektów – spódnic, spodni, sukienek, kamizelek, płaszcza, kombinezonu czy kurtki typu bomber. Inspiracją do stworzenia tego wzoru była wystawa w jednym z paryskich muzeów.

    – Pierwszy raz sięgnąłem po jakiś motyw przewodni – tancerki w ruchu. Tkanina została zaprojektowana przeze mnie, wytkana w Europie, z europejskich nici, na europejskim jedwabiu. Coś niesamowitego. Mnóstwo wrażeń przy pracy nad tą kolekcją – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Tomasz Olejniczak, projektant.

    W kolekcji królują zmysłowe, delikatne koronki z motywem łabędzich piór, zwiewny plisowany jedwab i lekkie muśliny.

    Jest dużo francuskich koronek, bo chciałem pokazać sto procent kobiety, sto procent zmysłowości. Ta kolekcja każdej kobiecie, która językiem mody chce pokazać siebie, chce wyrazić swoją osobowość, ale nie chce się kamuflować w przebraniu – podkreśla  Tomasz Olejniczak.

    W kolekcji #WONDERLAND biel przeplata się z czernią, fioletem i czerwienią. Nie zabrakło także błyszczących akcentów i perłowymi odcieni. Bo choć kolekcja powstała z myślą o sezonie wiosenno-letnim, to spośród projektów bez problemu można wybrać kreację na sylwestrową noc.  

    Kocham Tomaotomo. Tomek Olejniczak znowu wykazał się ogromną klasą, gustem, smakiem. Sposób, w jaki kolekcja została zaprezentowana, te baletnice na początku, coś wspaniałego. Niesamowite materiały. Ja już wypatrzyłam kilka rzeczy, które koniecznie chciałabym założyć. Przepiękne kreacje, przepiękne kroje. Bardzo sobie cenię u Tomka to, że on potrafi podkreślić kobiece piękno, ale zachować przy tym klasę – mówi Patricia Kazadi, prezenterka.

    Tomasz Olejniczak zdradza, że prace nad tą kolekcją trwały siedem miesięcy. Projektant przyznaje, że był to niezwykły czas, pełen nowych inspiracji i zaskakujących odkryć.

    U mnie zawsze jest tak, że jak kończę jedną kolekcję, to natychmiast zaczynam kolejną, a nawet w trakcie tej poprzedzającej już powstaje jakiś projekt do nowej kolekcji. Szczerze powiem, że nad tą kolekcją napracowałem się najdłużej. Mam nadzieję, że za jakiś czas spełni się moje marzenie, że to Tomaotomo nie tylko będzie w Polsce, ale też za granicą – przyznaje Tomasz Olejniczak.

    Pokaz najnowszej kolekcji Tomaotomo odbył się w warszawskiej Soho Faktory. Projekty Tomasza Olejniczaka oglądała plejada gwiazd, wśród nich Weronika Książkiewicz, Roma Gąsiorowska, Justyna Steczkowska, Edyta Olszówka, Lidia Kopania  i Omenaa Mensah.

    Tomek był jednym z pierwszych projektantów, którego zaprosiłam do mojego  kalendarza charytatywnego. Teraz po premierze chyba jest też zadowolony z tego, jak się jego suknia zlicytowała. Ta współpraca się rozwija, robiliśmy wspólnie też taką minikolekcję bluz dla mojej fundacji z hashtagiem #tolerance. Jest przecudownym człowiekiem, którego bardzo cenię i lubię – mówi Omenaa Mensah, prezenterka.

    Tomasz Olejniczak uznawany jest za jednego z najbardziej utalentowanych polskich projektantów. Szybko zdobył zaufanie wielu gwiazd, a jego kreacje często można podziwiać na czerwonym dywanie.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Moda

    Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

    Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

    Media

    Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

    W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

    Konsument

    Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

    Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.