Newsy

Edyta Herbuś: ciało jest piękne wtedy, kiedy jest mu przyjemnie i kiedy o nie dbamy

2017-07-05  |  06:55

Gwiazda jest przeciwniczką narzucania sobie przesadnych ograniczeń. Dba o figurę, ale nie katuje się restrykcyjnymi dietami. Jej zdaniem o kobiecym pięknie decyduje przede wszystkim życie z pasją i pozytywne podejście do świata w połączeniu ze zdrowym stylem odżywiania.

Dla Edyty Herbuś ciało to od wielu lat narzędzie pracy, musi więc utrzymywać je w dobrej formie. Gwiazda twierdzi jednak, że w zachowanie pięknego wyglądu nie wkłada nadmiernej pracy. Jej zdaniem kluczem do sukcesu jest równowaga między zdrowym stylem życia opartym na aktywności fizycznej, w jej przypadku tańcu i jodze, a zdrową dietą i pozytywnym nastawieniem do świata.

Aktywne życie z pasją, radością, słońcem, serdecznością do świata i ludzi, to wpływa na dobry wygląd. Kiedy dodamy to tego zdrową dietę, wtedy już wszystko się zgadza – mówi tancerka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda przyznaje, że dba o utrzymanie odpowiedniej wagi, nie katuje się jednak żadnymi restrykcyjnymi dietami. Jej zdaniem permanentne poczucie głodu spowodowane zbyt małą podażą energii, nie wpływa pozytywnie na sylwetkę. Aktorka twierdzi, że przesada nigdy nie jest dobra, zarówno w ograniczaniu spożywanych produktów, jak i ich nadmiernym zjadaniu.

Uważam, że ciało jest piękne wtedy, kiedy jest mu przyjemnie i kiedy o nie dbamy. Można znaleźć bardziej przyjemne formy aktywnego spędzania czasu gdzie spalamy kalorie, a nie narzucamy sobie zbyt duże ograniczenia – mówi Edyta Herbuś.

Aktorka stara się ograniczać ilość wysoko przetworzonej żywności, białej mąki i cukru w codziennej diecie. Dba natomiast o to, by w jadłospisie znalazło się dużo warzyw i kasz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.