Mówi: | Ewa Wachowicz |
Funkcja: | Miss Polonia 1992 |
Ewa Wachowicz: Tytuł Miss jest dożywotni. Do teraz spotykam się z ogromną sympatią i życzliwością
W 1992 roku obecna prezenterka telewizyjna wygrała konkurs Miss Polonia, a potem otrzymała tytuł II wicemiss świata. Wspomina, że okres, w którym nosiła koronę, był dla niej wyjątkowy. Spotykała się wówczas z ogromną sympatią i życzliwością. Jej zdaniem tytuł Miss jest dożywotnim wyróżnieniem, które może otworzyć drzwi do kariery.
Ewa Wachowicz zaznacza, że dawniej konkursy piękności były bardziej prestiżowe niż obecnie. Z racji ogromnej oglądalności wyborów Miss zwyciężczynie i kandydatki od razu stawały się rozpoznawalne. Tytuł wiązał się jednak nie tylko z popularnością, lecz także serdecznością widzów.
– Okres, w którym byłam Miss, był dla mnie bardzo przyjemny, dlatego że wtedy konkurs Miss Polonia wzbudzał w ludziach ogromną sympatię. Mieliśmy wówczas tylko dwa kanały telewizyjne i emisja konkursu piękności całkowicie wyludniała ulice – mówi agencji Newseria Lifestyle Ewa Wachowicz.
Miss Polonia 1992 przyznaje, że chociaż od okresu jej panowania minęło już prawie 30 lat, nadal spotyka się z ludzką sympatią. Dzięki wygranej w konkursie mogła rozpocząć telewizyjną karierę.
– Nigdy w życiu nie przeżyłam takiej popularności jak w 1992 roku. Wówczas z dnia na dzień stałam się osobą publiczną, wszyscy wiedzieli, kim jestem, i odbierali mnie w niesamowicie pozytywny sposób. Właściwie do tej pory, chociaż minęło już 27 lat, ludzie witają mnie, mówiąc: „Weszła nasza Miss”. Ten tytuł jest dożywotni – tłumaczy.
Według Ewy Wachowicz zdobycie tytułu Miss nigdy nie było jej wymarzonym osiągnięciem. Od dziecka miała silne poczucie własnej wartości. Wiarę we własne możliwości wpoili jej rodzice, którzy zawsze trzymali za nią kciuki.
– Wiele dziewczyn marzy o tytule Miss. Ja nie miałam takiego marzenia, ponieważ zawsze dla moich rodziców byłam najpiękniejsza na świecie. Nazywali mnie księżniczką, więc czułam się dowartościowana i piękna – dodaje.
Chociaż mimo upływu lat Ewa Wachowicz zachwyca urodą, przyznaje, że niekiedy spotyka się z niemiłymi komentarzami na swój temat. Wyznaje jednak, że traktuje je z przymrużeniem oka i dystansem. Tytuł Miss uważa bowiem za dożywotni.
– Jest mnóstwo pięknych dziewczyn na ulicach. Jednak my – dziewczyny z konkursów piękności – mamy tytuł, a więc oficjalne potwierdzenie, że jesteśmy piękne. Aczkolwiek bywają też sytuacje, w których ludzie patrzą na mnie i mówią, że wyglądam inaczej niż w telewizji albo że zmieniłam się przez te 27 lat. Jednak takie komentarze są dla mnie naturalne – mówi Ewa Wachowicz.
Czytaj także
- 2024-05-31: Martyna Wojciechowska: Mamy tematy do „Kobiety na krańcu świata” na kolejnych 15 sezonów. Część bohaterek nie wie o moim istnieniu, ale ja je od dawna obserwuję
- 2024-05-06: Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu
- 2024-03-05: Jacek Braciak: Z Jerzym Stuhrem się nie gra, z nim się rozmawia i jest. Na palcach jednej ręki mogę policzyć spotkania z takimi aktorami
- 2024-03-01: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Może po konkursie Miss World otworzą się perspektywy na pracę w telewizji. Chciałabym poprowadzić jakiś program
- 2024-02-26: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Moim celem podczas konkursu Miss World jest oczywiście korona. Jeżeli będzie to Top 5 czy Top 10, to również będziemy zachwyceni
- 2024-02-19: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Przygotowywałam się do finału Miss World w Indiach półtora roku. Zgodnie z ideą konkursu skupiłam się na projektach społecznych i charytatywnych
- 2024-02-07: Ewa Wachowicz: Tłusty czwartek znosi kalorie i w ten jeden dzień nie obowiązują. Ja zdecydowanie jestem w teamie chrust
- 2024-02-22: Ewa Wachowicz: Mam burzę pomysłów na nowy sezon „Ewa gotuje”. Po podróży do Kambodży jestem zafascynowana smakami azjatyckimi
- 2024-01-26: Joanna Krupa: Z Ewą Chodakowską jesteśmy kompletnie inne, ale w sumie też bardzo podobne. Ciężko pracujemy, same osiągnęłyśmy to, co mamy, jesteśmy mocne kobiety i mamy swój głos
- 2024-01-30: Ewa Chodakowska: Aśka Krupa jest profesjonalna i bezkonfliktowa. Mamy zdrową relację zarówno na planie, jak i poza nim, więc trupów w szafie nie ma
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.