Mówi: | lek. med. Krzysztof Szymański |
Funkcja: | chirurg plastyczny |
Firma: | Klinika Medycyna Urody |
Nieleczone opadanie powiek górnych może doprowadzić do wady wzroku
Wiotkość skóry powiek nie jest problemem wyłącznie estetycznym. Opadająca skóra często ogranicza pole widzenia i zaburza codzienne funkcjonowanie. Blefaroplastyka, czyli korekcja chirurgiczna powieki górnej, może zapobiec wadom wzroku i przywrócić twarzy młody wygląd. Zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym, a pacjent w ciągu tygodnia wraca do normalnego funkcjonowania.
Opadające powieki zaburzają rysy twarzy i nadają jej charakterystyczny, ospały wygląd. Defekt ten zwykle jest związany z wiekiem, chorobą lub urazem, ale może być też uwarunkowany genetycznie. Obecnie jedyną skuteczną metodą leczenia wiotkości powiek jest zabieg chirurgiczny.
– Dobrze wykonana operacja jest szybkim zabiegiem dającym błyskawiczne efekty. Aktualnie mnóstwo pacjentów zgłasza się chirurgów w celu skorygowania nadmiaru skóry powiek górnych. Część z nich to bardzo młodzi ludzie w wieku 25-35 lat. Druga grupa to ludzie, którzy przekroczyli 40-45 rok życia – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle lek. med. Krzysztof Szymański, chirurg plastyczny z Kliniki Medycyna Urody.
Obwisłość powiek górnych nie jest problemem wyłącznie estetycznym. Opadająca skóra często zasłania pole widzenia i może zaburzać codzienne funkcjonowanie, szczególnie u osób pracujących przed komputerem czy prowadzących pojazdy.
– W znacznej większości przypadków, czyli gdzieś między 80 a 95 proc., operacje korekcji powiek górnych wykonuje się ze względów medycznych. Obwisłość skóry powiek może być na tyle duża, że nadmiar skóry przechodzi poza brzeg rzęsowy powieki górnej. Według badań szybkości postępowania obwisłości skóry jest skorelowana z wadą wzroku, tudzież zaburzeniami widzenia – tłumaczy Krzysztof Szymański.
Operacja plastyki powiek jest wykonywana w znieczuleniu miejscowym. Okres rekonwalescencji po zabiegu trwa od 3 do 7 dni.
W zależności od nasilenia wady koszt zabiegu waha się od 3 do 7 tysięcy złotych.
Czytaj także
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2025-01-07: Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
- 2025-01-16: Doświadczenia Ukrainy są cenną lekcją dla polskich medyków. Pomagają się przygotować na potencjalny konflikt
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
- 2024-10-31: Medycyna stylu życia zyskuje na znaczeniu. Może zapobiegać przewlekłym chorobom serca i nowotworom
- 2024-10-01: Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną. Naukowcy zbadali to za pomocą teorii fizyki
- 2024-09-11: Krzysztof Skórzyński: Segregowałem śmieci, zanim to było modne. Oszczędzam wodę i prąd. Ale wciąż robię za mało
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-09-20: Krzysztof Skórzyński: Spełniłem swoje marzenie i uczę młodzież w szkole. To zawód niedoceniany na bardzo wielu płaszczyznach
- 2024-08-20: Paulina Sykut-Jeżyna: „Halo tu Polsat” ma być inne od tego, co jest teraz na rynku. Mam swój pomysł na siebie w tym programie i nikim nie zamierzam się inspirować
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.