Newsy

Nowoczesne kosmetyki łączą odmładzanie z detoksykacją komórek skóry

2015-04-08  |  06:20

Aktualizacja 10.04.15

Kosmetyki nowej generacji to rewolucja wśród produktów odmładzających. Mają one dwukierunkowe działanie: detoksykują komórki skóry i dostarczają im składniki aktywne o działaniu regenerującym i odmładzającym. Sprawiają, że skóra staje się bardziej jędrna i sprężysta, a zmarszczki zostają zredukowane.

Procesy starzenia się skóry rozpoczynają się już w drugim dniu życia człowieka. Ich efekty zaczynają być jednak widoczne dopiero ok. 30. urodzin. Pojawiają się wówczas pierwsze zmarszczki mimiczne, skóra staje się bardziej sucha, zmniejsza się zawartość kolagenu w komórkach naskórka. Procesy starzenia przyspiesza zanieczyszczenie środowiska oraz współczesny styl życia, który powoduje, że organizm jest narażony na wiele czynników. Negatywnie na stan skóry wpływają głównie złe nawyki żywieniowe, stres, brak ruchu, wszelkiego rodzaju używki oraz nadużywanie leków. Większość kobiet nie bierze tego jednak pod uwagę, wybierając kosmetyki do codziennej pielęgnacji.

– Myślimy, że wybierając najlepsze receptury wystarczająco dbamy o zdrowie i piękno naszej skóry. Natomiast nasze komórki są atakowane przez toksyny, które wypełniają komórki i uniemożliwiają prawidłową absorpcję składników aktywnych, przez co komórka nie funkcjonuje prawidłowo. Dochodzi do zaburzeń w wytwarzaniu energii i całym życiu komórki, a w konsekwencji do jej całkowitej degeneracji i komórka umiera. W momencie, kiedy to się dzieje, nasza skóra po prostu się starzeje – mówi Diana Wasilewska, senior brand manager Yoskine, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Z tego względu należy bardzo starannie dobierać kosmetyki do codziennej pielęgnacji.  Na rynku pojawiły się już kosmetyki zapobiegające starzeniu się skóry poprzez detoksykację komórek. Pobudzają one naturalne oczyszczanie komórek, stymulują procesy autofagocytozy, czyli trawienia obumarłych lub uszkodzonych struktur komórek i pozyskiwania energii ze zbędnych elementów a także przywracają równowagę energetyczną komórek. Umożliwia to lepsze przyswajanie składników aktywnych, a tym samym lepsze działanie odmładzające kremów.

Jest to innowacyjna technologia IN-YO, co po japońsku znaczy yin i yang. Jest to działanie na dwóch poziomach: IN'DETOKS i YO'ACTIVE. IN'DETOKS jest to oczyszczanie komórek z toksyn poprzez pobudzanie ich samoistnego oczyszczania z toksyn. To też jest taki recykling toksyn w celu pobierania energii do wydłużenia życia komórki. Natomiast technologia YO'ACTIVE to dostarczanie składników aktywnych, które działają odmładzająco, regenerująco lub odżywczo w zależności od potrzeb skóry. Kosmetyki z technologią IN-YO to innowacyjne połączenie detoksykacji komórkowej z odmładzaniem – mówi Diana Wasilewska.

Kosmetyki te zwiększają jędrność i sprężystość skóry oraz pomagają zachować harmonię i równowagę w skórze. Przeznaczone są dla kobiet już od 40. roku życia, w zależności od potrzeb zawierają różne składniki aktywne m.in. kompleksy ceramidowe wzmacniające barierę lipidową naskórka i wygładzający zmarszczki, kompleks retinolowo-prokolagenowy pobudzający tworzenie włókien podporowych skóry, i kompleks wykorzystujący ekstrakt z drzewa afrykańskiego, który  nadaje efekt aksamitnej i matowej cery.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Konsument

Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie

Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.

Podróże

Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.