Mówi: | lek. med. Krzysztof Szymański |
Funkcja: | chirurg plastyk |
Firma: | Klinika Medycyna Urody |
Operacja plastyczna powieki dolnej może zniwelować wrażenie ciągłego zmęczenia twarzy
Nadmiar skóry powiek dolnych nadaje twarzy charakterystyczny, zmęczony wygląd i jest zazwyczaj efektem procesów starzenia się. W niektórych przypadkach worki pod oczami są jednak stałym elementem anatomii twarzy i występują już w bardzo młodym wieku. Wielu pacjentów z takimi problemami decyduje się na zabieg blefaroplastyki, czyli plastyki powiek.
– Obwisłość powiek dolnych najczęściej nie jest spowodowana samą obwisłością skórną, a przepuklinami tłuszczowymi z oczodołu. Zabiegi operacyjne dotyczące powieki dolnej są w większości przypadków zabiegami chirurgii plastycznej i wykonuje się je w znieczuleniu miejscowym – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle lek. med. Krzysztof Szymański, chirurg plastyk z Kliniki Medycyna Urody
Operacja polega na usunięciu przepukliny tłuszczowej i fragmentu luźnej skóry, dzięki czemu twarz nabiera młodszego i bardziej wypoczętego wyglądu.
Przez kilka dni po zabiegu wokół oczu utrzymują się obrzęki i zasinienia, dolegliwości te znikają jednak zwykle w ciągu tygodnia. Szwy zdejmowane są po 5 dniach od zabiegu. Do tego czasu należy unikać wysiłku fizycznego, szczególnie podnoszenia ciężkich przedmiotów.
Blefaroplastyka powieki dolnej jest bardziej skomplikowanym zabiegiem niż operacja plastyczna powieki górnej, dlatego powinna być wykonywana przed doświadczonego chirurga plastyka.
– Jeżeli skóra zostanie w sposób nietypowy nacięta lub ewentualnie wycięta, czego się nie stosuje na powiece dolnej, spowoduje to odstawanie powieki dolnej. Wtedy dojdzie do zaburzenia wydzielania tzw. filmu łzowego na gałce ocznej, co będzie skutkowało późniejszymi zaburzeniami widzenia i utratą przejrzystości rogówki – tłumaczy Krzysztof Szymański.
Minimalna cena zabiegu to 2600 zł, choć koszty mogą przekroczyć nawet 5 tysięcy zł.
Warto podkreślić, że operacja wycięcia przepukliny tłuszczowej powieki dolnej nie usunie zmarszczek ani sińców pod oczami. Aby złagodzić te defekty, można zastosować tańsze i mniej inwazyjne terapie z zakresu medycyny estetycznej, np. iniekcje kwasu hialuronowego.
Czytaj także
- 2025-01-21: Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2025-01-07: Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
- 2025-01-16: Doświadczenia Ukrainy są cenną lekcją dla polskich medyków. Pomagają się przygotować na potencjalny konflikt
- 2024-11-29: PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
- 2024-10-31: Medycyna stylu życia zyskuje na znaczeniu. Może zapobiegać przewlekłym chorobom serca i nowotworom
- 2024-09-25: Budowa CPK ma ruszyć w 2026 roku. Wyzwaniem będzie skumulowanie dużych inwestycji w jednym czasie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.