Mówi: | Dominika Hachuła |
Funkcja: | Group Product Manager |
Firma: | Eveline Cosmetics |
Polki nieodpowiedzialnie używają kosmetyków
Specjaliści nie pozostawiają złudzeń. Tak jak trzydziestolatka nie uniknie starzenia się skóry stosując krem dla kobiet 50+, tak pięćdziesięciolatka nie odmłodzi swojego wyglądu, sięgając po produkt przeznaczony dla młodszej cery.
– Nasza skóra starzeje się wraz z upływem lat, natomiast na kondycję naszej skóry w odpowiedniej grupie wiekowej ma wpływ wiele czynników: sposób odżywiania się, warunki atmosferyczne. Bardzo często też nasza skóra jest starsza w związku z tym, że korzystamy z solarium – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Dominika Hachuła z firmy Eveline Cosmetics.
Wybierając krem należy kierować się kondycją naszej cery i informacjami, które można znaleźć na etykiecie produktu.
– Obecnie obowiązuje nowe prawo kosmetyczne, które gwarantuje, że wszystkie produkty muszą być bezpieczne dla klienta. Są przebadane dermatologicznie i nie są testowane na zwierzętach – wyjaśnia Dominika Hachuła.
Oprócz kategorii wiekowej należy też kierować się kondycją skóry i jej typem. Zazwyczaj producenci kosmetyków wyróżniają cztery rodzaje cery: normalna, sucha, tłusta lub mieszana.
Czytaj także
- 2024-06-27: Unijne przepisy przyspieszają zieloną transformację branży kosmetycznej. Zielony Ład może zmniejszyć konkurencyjność europejskich producentów
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2023-11-16: Polacy inwestują z myślą o spokojnej emeryturze. Wciąż niewielu z nich korzysta przy tym z dobrowolnych programów emerytalnych
- 2023-10-13: Przedwyborcze kampanie profrekwencyjne w tym roku wyjątkowo intensywne. W przypadku kobiet mogą się okazać bardzo skuteczne
- 2023-04-14: Krzem, złoto i miedź mogą posłużyć do walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusów. Naukowcy dowiedli też, że impulsem elektrycznym można je unieszkodliwić
- 2023-03-13: Kobiety stanowią zdecydowaną mniejszość wśród inwestorów. Przez kryzys zaczynają się jednak tym tematem interesować
- 2023-03-20: Ewa Drzyzga: U mnie w domu każdego dnia musi być jeden ciepły posiłek. Kiedy siadamy przy wspólnym stole, to mamy czas ze sobą rozmawiać i budować relacje
- 2023-03-22: Krzysztof Skórzyński: Jak gotuję sam dla siebie, to nigdy mi to nie smakuje. Robię bardzo dobrą pizzę i mięsa
- 2022-07-15: Polscy producenci kosmetyków szukają alternatywnych rynków dla Rosji. Wojna przerwała eksport na Wschód i utrudniła dostęp do surowców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.