Mówi: | dr Robert Chmielewski |
Funkcja: | lekarz medycyny estetycznej |
Firma: | rClinic |
Zabiegom spowalniającym starzenie skóry można poddawać się już po 20. roku życia
Profilaktykę w zakresie starzenia się skóry warto zacząć już w bardzo młodym wieku. Nawet dwudziestolatki mogą poddawać się nieinwazyjnym zabiegom, które nawilżą skórę i zapobiegną powstawaniu zmarszczek. Każda kobieta, niezależnie od wieku, powinna minimum raz w roku poddać się zabiegom złuszczającym naskórek, które pobudzają tkankę skórną do wytwarzania nowych komórek oraz regenerują i stymulują syntezę włókien kolagenowych i elastynowych.
Zdaniem dermatologów profilaktykę w zakresie starzenia się skóry powinno się zacząć już w wieku nastoletnim. Dziewczęta muszą wiedzieć jakich kosmetyków używać i jak pielęgnować skórę, by jej nie zaszkodzić. Młode kobiety mogą poddawać się także zabiegom nawilżającym oraz łagodnym peelingom na bazie kwasów. Dzięki temu opóźnią powstawanie zmarszczek. W gabinecie dermatologa estetycznego dwudziestolatki chętnie korzystają także z zabiegów z wykorzystaniem lasera lub z głębokiego złuszczania skóry. Terapia ta pomaga pozbyć się blizn po trądziku lub ospie.
– Przed 20. rokiem życia powinniśmy zacząć działania edukacyjno-profilaktyczne, żeby nauczyć młodzież, jak dopasować kosmetyki oraz jak dobierać i nakładać makijaż. Jest to ważne, dlatego że bardzo często dziewczyny malując się, używają źle dobranych kosmetyków, a nieodpowiedni fluid, krem, a nawet puder mogą zaszkodzić skórze – mówi dr Robert Chmielewski, lekarz medycyny estetycznej, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Pierwsze zmarszczki zaczynają się pojawiać już ok. 25. roku życia. W tym czasie skóra zaczyna także powoli tracić jędrność. W przedziale wiekowym 25-35 lat dermatolodzy zalecają zabiegi z wykorzystaniem wypełniaczy, takich jak kwas hialuronowy, a także toksyny botulinowej. Zniwelują one drobne zmarszczki, i opóźnią powstawanie kolejnych. Skórze tracącej jędrność pomoże mezoterapia i głębokie peelingi na bazie kwasów.
– Od 30. roku życia zaczynają się pojawiać dość zauważalne zmiany, ponieważ następuje fizjologiczny spadek kwasu hialuronowego, co powoduje zmniejszenie nawodnienia tkanek. Pojawiają się pierwsze zmarszczki statyczne związane ze złym odżywianiem skóry, dlatego oprócz działań profilaktycznych musimy wtedy podjąć działania lecznicze oraz suplementację – mówi dr Robert Chmielewski.
Pomiędzy 35. a 55. rokiem życia skóra zaczyna wyraźnie opadać, a pod oczami formuje się tzw. dolina łez. Opadają kąciki ust, a nad górną wargą tworzą się zmarszczki palacza, występujące nawet u kobiet niepalących. Twarz zaczyna tracić owal, opada skóra na policzkach. Wiotczenie skóry może zahamować mezoterapia, ubytki tkanki w okolicy policzków, fałdów nosowo-wargowych, ust i konturu twarzy uzupełnić można natomiast wypełniaczami na bazie kwasu hialuronowego. Dermatolodzy polecają także zabiegi z wykorzystaniem lasera frakcyjnego, który poprawia strukturę i napięcie skóry, oraz miękki lifting, czyli zabieg z użyciem kaniuli i kwasu hialuronowego podawanego w miejsce zmarszczek oraz zagłębień.
– Po 40. roku życia należy sięgnąć po zabiegi, które jeszcze bardziej wesprą nasz organizm w walce z procesami starzenia się skóry. Do 40. roku życia sam walczy o życie, zdrowie i sam koryguje nasze błędy, po 40. roku życia sami musimy o niego zadbać – mówi dr Robert Chmielewski.
Czytaj więcej na:
http://zdrowie.trojmiasto.pl/Porada-dermatologa-Medycyna-estetyczna-dla-kazdego-n53925.html#tri
Nowością w zakresie dermatologii estetycznej jest zabieg z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego. Polecany jest on zwłaszcza paniom w wieku od 35 do 40 lat, które zaczynają dostrzegać pierwsze oznaki starzenia się skóry. Dla kobiet starszych, które dotąd nie poddawały się żadnym zabiegom medycyny estetycznej, jego efekt może nie być zadowalający. W zakresie profilaktyki starzenia dermatolodzy zalecają także lifting termiczny, np. Zaffiro, który stymuluje skórę do produkcji kolagenu. Osobom do 35. roku życia wystarczy jeden zabieg w roku, starsze panie powinny poddać się serii zabiegów.
Czytaj także
- 2024-09-18: Część kosmetyków może być groźna dla kobiet w ciąży. Zwiększają ryzyko nadciśnienia
- 2024-11-04: M. Klajda (Miss Polonia 2024): Medycyna estetyczna to forma leczenia kompleksów. Każdy powinien sam zadecydować o ingerencji w swój wygląd
- 2024-05-27: Gabinety stomatologiczne dostosowują się do specjalnych potrzeb pacjentów. Powstają placówki przystosowane do osób otyłych, niepełnosprawnych czy cierpiących na dentofobię
- 2024-02-07: Polacy coraz chętniej korzystają z ortodoncji estetycznej. Dzięki technikom cyfrowym leczenie jest mniej uciążliwe
- 2023-09-14: Ewa Jakubiec (Miss Polonia 2023): Od trzech lat pracuję w klinice medycyny estetycznej i wiążę z tym swoją przyszłość. Pomagam pacjentom zmagającym się z łysieniem
- 2023-08-07: Naukowcy odkryli, dlaczego miejsca z przebarwieniami są bardziej owłosione. To otwiera nowe możliwości w leczeniu wypadania włosów [DEPESZA]
- 2023-04-20: Ewa Kasprzyk: Lubię siebie i akceptuję taką, jaka jestem. Mam w życiu inne priorytety niż robienie sobie sześciopaku
- 2023-05-19: Adrianna Palka: Jeśli dokonujemy korekcji twarzy, to znaczy, że mamy kompleksy. Jesteśmy sami dla siebie idealni, jeżeli siebie akceptujemy
- 2023-06-27: Polki mają duży problem z akceptacją swojego wyglądu. Często próbują podnieść poczucie własnej wartości za pomocą inwazyjnych zabiegów medycyny estetycznej czy operacji plastycznych
- 2023-02-23: Zmiennokształtne roboty mogą zrewolucjonizować medycynę. Pojawią się nowe możliwości małoinwazyjnych metod leczenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.