Mówi: | Urszula Dębska |
Funkcja: | aktorka |
Urszula Dębska: Samo selfie na portalu społecznościowym nie wystarcza. Dzielę się z fanami swoimi pasjami i chcę, żeby to było na jakimś poziomie
Aktorka nie idzie za przykładem wielu swoich koleżanek po fachu, których konta na portalach społecznościowych kipią od selfie, zdjęć z wakacji pod palmami czy odważnych fotek eksponujących nienaganną sylwetkę. Na profilu aktorki natomiast dużo jest treści dotyczących jej największych pasji: podróży, żeglarstwa i snowboardu. Podkreśla, że chce zaproponować fanom coś więcej niż tylko swoje zdjęcia i ma nadzieję, że w ten sposób uda jej się też zachęcić innych do poszukiwania jakiegoś hobby w życiu.
Instagramowe konto Urszuli Dębskiej obserwuje ponad 159 tys. osób. Do tej pory aktorka zamieściła ponad 1,4 tys. postów. Z kolei jej profil na Facebooku śledzi ponad 36 tys. fanów.
– Trochę byłoby mi głupio nazwać się influencerką ze względu na szacunek wobec osób, które rzeczywiście temu poświęcają niesamowitą energię, czas i pracę. Powiem szczerze, że zakładając te profile parę lat temu, nie miałam na to ani planu, ani koncepcji, ani się nad tym specjalnie nie zastanawiałam – mówi agencji Newseria Lifestyle Urszula Dębska, aktorka.
Aktorka jednak szybko zrozumiała, że nowe technologie dają artystom wręcz nieograniczone możliwości, a media społecznościowe mają ogromną moc oddziaływania.
– Po jakimś czasie zaczęłam to doceniać i przekonałam się, że jednak jest to bezpośredni kontakt z naszą publicznością. W pewnym momencie stwierdziłam też, że samo selfie nie wystarcza, ale nie dlatego, że nie wystarcza dla mnie, tylko sama się nie czułam z tym najlepiej, żeby to miały być po prostu zdjęcia, tylko zdjęcia i nic więcej – mówi Urszula Dębska.
Dębska postanowiła więc wykorzystać profile społecznościowe do tego, by podzielić się z fanami swoimi pasjami, tym, co jej w duszy gra i pochłania wolny czas. Aktorka szczególnie dba o jakość zdjęć i odpowiednie kadrowanie.
– Kocham podróżować, żeglarstwo i snowboard, stwierdziłam, że chcę ludziom to pokazać. I chcę, żeby to było na jakimś poziomie, a ponieważ fotografią też się zaczęłam interesować od jakiegoś czasu, to może stąd te zdjęcia są takie, a nie inne – mówi Urszula Dębska.
Aktorka przyznaje, że pasje są nie tylko sposobem na nudę, lecz także pozwalają jej nabrać dystansu do życia i nieco oderwać się od problemów dnia codziennego. Wspomina również, że żeglarstwem interesowała się od najmłodszych lat, głównie za sprawą swojego dziadka. Jako nastolatka jeździła na zawody i cały czas doskonaliła swoje umiejętności.
– Jest wiele rzeczy, które niesamowicie mnie pasjonują i to jest chyba tak, że to wszystko mnie rozwija jako człowieka, ale też rozwija jako aktorkę, lubię tak spędzać czas. Mam nadzieję i często też takie wiadomości dostaję od ludzi, że może ktoś w tym zobaczy coś więcej i też zacznie próbować poszukiwać swoich innych pasji i hobby. Myślę, że to może pomóc w wielu rzeczach – mówi Urszula Dębska.
Czytaj także
- 2024-03-05: Uzależnienie od ekranów i gier dotyczy nawet małych dzieci. Profilaktyka potrzebna jest już od najmłodszych lat
- 2024-02-29: Szybko wyprzedawane mieszkania dużym problemem dla nabywców. Nowa aplikacja pomoże im śledzić na bieżąco ogłoszenia z portali
- 2024-03-27: Poczucie bycia autentycznym w mediach społecznościowych wpływa pozytywnie na zdrowie psychiczne młodych ludzi. Autentyczność w prawdziwym życiu nie ma takiego znaczenia
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2024-02-16: Tegoroczne wybory na świecie pod ostrzałem dezinformacji i deepfake'ów. Badacze z USA przygotowali mapę źródeł szkodliwych treści
- 2024-03-15: Joanna Liszowska: W zeszłym roku zaplanowałam dużo wyjazdów, żeby zrealizować pewne swoje podróżnicze marzenia. Niestety rzadko dochodziły do skutku
- 2024-01-15: Influencerzy mogą wpływać na decyzje wyborców, ale i taktykę partii. Ich obecność w dyskursie zmusza tradycyjne media do radykalizacji
- 2024-01-02: Długie dojazdy do pracy mogą nasilać objawy depresji. Optymalny czas naukowcy obliczyli na maksymalnie 30 minut
- 2024-01-31: Ewel0na: Myślę, że sprawdziłabym się jako prowadząca jakiś ciekawy format. Mogłabym też zagrać w filmie lub serialu jakiś czarny charakter albo wredną osobę
- 2024-01-31: Natalia Janoszek: Jestem pod opieką psychologa i psychiatry. Już nie zamierzam się chować ani być ofiarą tylko dlatego, że jestem przez kogoś atakowana
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
Europejska Agencja Środowiska (EEA) alarmuje, że w związku z ocieplaniem się klimatu Europie zagraża wiele niebezpieczeństw, wśród nich ekstremalne zjawiska pogodowe – trąby powietrzne, fale upałów, powodzie, susze oraz pożary, a także wzrost zachorowań na różne choroby. W tej sytuacji Monika Richardson dziwi się temu, że wiele osób nie zważa na niekorzystne zmiany klimatyczne i zamiast im zapobiegać, poprzez swoje złe nawyki przyczyniają się tylko do pogłębienia problemu.
Media
Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.