Mówi: | Wiktor Zborowski |
Funkcja: | aktor |
Wiktor Zborowski: muszę objaśniać wnuczce świat, choć sam go nie rozumiem
Aktor twierdzi, że 4-letnia wnuczka zadaje mu pytania, na jakie nie musiał odpowiadać od wielu lat. Stara się jednak objaśniać dziewczynce świat, choć sam go często nie rozumie. Z mieszkającą w Brazylii wnuczką kontaktuje się m.in. poprzez popularne aplikacje internetowe.
Wiktor Zborowski został dziadkiem w styczniu 2013 roku. Jego starsza córka urodziła wówczas dziewczynkę, która otrzymała imię Nina. Aktor twierdzi, że krótkie doświadczenie w charakterze dziadka sprawia, że nie wie jeszcze, jaką rolę powinien pełnić w życiu wnuczki.
– Ja tylko mogę się starać, żeby moja wnuczka tak mnie kochała jak ja ją – mówi Wiktor Zborowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktor uważa, że starsze dzieci mogą poszukiwać autorytetu w innych osobach niż dziadkowie czy rodzice. W przypadku kilkulatków dziadek może jednak pełnić rolę przewodnika po świecie, który objaśnia wnukom otaczającą je rzeczywistość. Zborowski podkreśla jednak, że jest to dla niego trudna rola, sam bowiem niekiedy nie rozumie współczesnego świata.
– To, co się dzieje na świecie jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe. Muszę opisywać ten świat tak jakbym chciał, żeby on wyglądał i odpowiadać na pytania, których od kilkudziesięciu lat mi nikt nie zadał – mówi aktor.
Nina przyszła na świat w miejscowości Fortaleza w Brazylii, gdzie od kilku lat mieszkają jej rodzice. Do Polski przyjeżdżają tylko w czasie świąt lub wakacji. Mimo dzielącej ich odległości Wiktor Zborowski zachowuje stały kontakt z wnuczką, m.in. poprzez różnego rodzaju aplikacje internetowe. W ten sposób aktor mógł niedawno obchodzić Dzień Dziadka.
– Przy pomocy aplikacji, która się nazywa WhatsApp wnuczka złożyła mi serdeczne życzenia i widzieliśmy się nawzajem. W czasach mojej młodości nie do pomyślenia – mówi Wiktor Zborowski.
Aktor wkrótce ponownie zostanie dziadkiem. Jego córka, Hanna Zborowska, w najbliższym czasie urodzi bowiem swoje drugie dziecko.
Czytaj także
- 2024-02-15: Joanna Liszowska: Dwudziesty trzeci sezon „Przyjaciółek” będzie wyjątkowy. Nasi widzowie zgromadzeni przy wielkanocnych stołach będą mogli zobaczyć, jak bohaterki serialu zasiadają do wigilii
- 2021-08-02: Teresa Rosati: Często towarzyszę Weronice podczas zdjęć do zagranicznych produkcji. Najważniejsze jest dla mnie to, żeby córka była szczęśliwa i realizowała się w swojej pasji
- 2020-10-07: Ryszard Rembiszewski: W zawodzie aktora są góry i doliny. Bierze się udział w różnych projektach
- 2017-12-12: Małgorzata Pieczyńska: święta przestały mnie tak obchodzić, odkąd syn spędza zimę za granicą
- 2017-08-08: Nowe przepisy o prawie wodnym uciążliwe i kosztowne dla rolników
- 2017-08-24: Tylko jedna piąta upraw w Polsce jest ubezpieczona od zjawisk losowych. Tegoroczne straty szacowane są na ponad 1 mld zł
- 2017-08-04: Tegoroczne zbiory owoców będą znacznie niższe. Konsumenci odczują podwyżki
- 2017-08-03: Żywność ekologiczna najszybciej rosnącym segmentem w przemyśle spożywczym. Przyczyniają się do tego również supermarkety i dyskonty
- 2017-01-26: Magdalena Zawadzka: wnuczka daje mi drugą młodość
- 2017-02-08: Wiktor Zborowski: W teatrze to ja już naprawdę bardzo się narobiłem. Chciałbym jeszcze coś w kinie powiedzieć
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
Europejska Agencja Środowiska (EEA) alarmuje, że w związku z ocieplaniem się klimatu Europie zagraża wiele niebezpieczeństw, wśród nich ekstremalne zjawiska pogodowe – trąby powietrzne, fale upałów, powodzie, susze oraz pożary, a także wzrost zachorowań na różne choroby. W tej sytuacji Monika Richardson dziwi się temu, że wiele osób nie zważa na niekorzystne zmiany klimatyczne i zamiast im zapobiegać, poprzez swoje złe nawyki przyczyniają się tylko do pogłębienia problemu.
Media
Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.