Mówi: | Marek Łebek |
Funkcja: | PR & marketing manager |
Firma: | sieć sklepów Smyk |
Dzieciom do 3. roku życia rodzice najchętniej kupują zabawki edukacyjne, starszakom – lalki, samochody i gry
Z badań TNS Polska wynika, że większość polskich dzieci w tym roku dostanie pod choinkę 3-4 prezenty. Zwykle będzie to jeden upominek od rodziców, a pozostałe – od innych osób. Połowa maluchów marzy o zabawkach, a opiekunowie stawiają na takie, które nie tylko bawią, lecz przede wszystkim uczą.
– Zakupy świątecznych prezentów są dużym wyzwaniem dla rodziców. Trzeba do nich bardzo mądrze podejść, tak żeby dziecko było zadowolone i żeby rodzice mieli poczucie, że dali dziecku coś, do czego są przekonani, co nie będzie to tylko zabawką, która za chwilę zostanie rzucona w kąt – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Marek Łebek, PR & marketing manager sieci sklepów Smyk.
Dzieciom do 3. roku życia zabawki najczęściej wybierają rodzice, bo maluchy nie są w stanie precyzyjnie określić, co im się najbardziej podoba. Dlatego też dorośli polegają na własnej wiedzy o potrzebach dziecka i sami starają się dopasować odpowiedni prezent. Dużym zainteresowaniem cieszą się zabawki edukacyjne.
– Rodzice są teraz bardziej świadomi tego, że zabawka ma nie tylko bawić, lecz także uczyć dzieci. Zwracają uwagę na to, żeby zabawka pomagała dziecku poznawać świat, żeby była coraz bardziej interaktywna. Świetnym przykładem takich zabawek są na przykład sortery, gdzie dziecko dopasowuje kształty do odpowiednich otworów. Są także pluszaki, które opowiadają bajki, tańczą, śpiewają albo nawet reagują na dotyk dziecka w różny sposób – podkreśla Marek Łebek.
W badaniach TNS Polska 76 proc. rodziców deklaruje, że zna marzenia swoich dzieci, a 95 proc., że zamierza je spełnić. Przy zakupie świątecznych prezentów opiekunowie dzieci w wieku od 3 do 5 lat często kierują się reklamami.
– Po 3. roku życia zaczynają się problemy, bo wtedy dzieci są już bardziej świadome swoich nie tyle potrzeb, ile marzeń, w związku z czym już potrafią się upominać o to, co chciałyby dostać na prezent. I wtedy ten wybór jest trudny, bo często jest tak, że dzieciom, zwłaszcza tym najmłodszym, podobają się zabawki niedostosowane do ich wieku, a rodzice muszą zadbać nie tylko o to, żeby zabawka spełniła oczekiwania ich maluchów, lecz także o to, żeby nie była dla nich niebezpieczna – mówi Marek Łebek.
Z badań wynika, że List do Świętego Mikołaja pisze połowa dzieci w wieku od 6 do 8 lat. Najczęściej marzą o zabawkach, sprzęcie elektronicznym i grach.
– W tym wieku powoli zaczynają się kształtować inne potrzeby dziewcząt i chłopców. Wygląda to w ten sposób, że większość małych dziewczynek chciałaby mieć swojego zwierzaczka lub swoją lalkę, a większość chłopców chciałaby mieć wyścigówkę, tor wyścigowy albo statek kosmiczny – tłumaczy Marek Łebek.
Rodzice nie są w stanie spełnić marzeń dzieci głównie z powodów finansowych. Część opiekunów uważa też, że wymarzone prezenty ich dzieci są niepotrzebne lub maluchy jeszcze do nich nie dorosły.
Czytaj także
- 2024-12-16: Krystian Ochman: Zawsze odrzucałem różne propozycje na sylwestra, ale teraz wezmę udział w wyjątkowym koncercie. Stworzę duet z moim dziadkiem
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
- 2024-08-05: Polki nie inwestują z myślą o emeryturze. Problemem są zarobki niższe niż mężczyzn i obawa o stratę środków
- 2024-03-07: Michel Moran: Dzień Kobiet to nie jest pamiątka z PRL-u, to jest międzynarodowe święto. Szacunek należy się każdej kobiecie, nie tylko żonie czy mamie
- 2024-02-13: Maja Sablewska: Jestem w związku już bardzo długo i staram się, żeby walentynki były wtedy, kiedy mamy na to czas, a nie tylko 14 lutego
- 2024-02-12: Ewa Wachowicz: Każda okazja jest dobra do okazywania miłości i sprawiania komuś radości. Byle tylko nie robić z tego wyłącznie walentynkowej szopki serduszkowej
- 2023-12-20: Edyta Zając: Prezenty świąteczne dla bliskich kolekcjonuję już od pół roku. Po prostu lubię być przygotowana
- 2023-12-01: W okresie okołoświątecznym Polacy generują duże ilości elektroodpadów. Połowa nie wie, że nie można ich wyrzucić do śmietnika
- 2023-11-10: Ilona Łepkowska: Od wielu lat pomagam dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych. Wspieram dom opieki dziennej dla nich, a także organizację wakacji czy prezentów świątecznych
- 2023-10-25: W czwartek przedpremierowy pokaz filmu świątecznego „Uwierz w Mikołaja”. Autorką scenariusza jest Ilona Łepkowska
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca
Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Handel
Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.