Mówi: | Dariusz Gnatowski |
Funkcja: | aktor |
Aktor "Świata według Kiepskich" założył fundację. Będzie pomagał chorym na cukrzycę.
Dariusz Gnatowski, czyli Arnold Boczek z serialu „Świat według Kiepskich” założył fundację dla chorych na cukrzycę. Sam z chorobą zmaga się od kilku lat i przyznaje, że najtrudniejsza jest walka o zaakceptowanie nowego stylu życia.
– Wiadomość o tym, że jest się chorym na cukrzycę wywraca człowiekowi kompletnie życie i musi się on przystosować do zupełnie nowych warunków – powiedział aktor agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Serialowy Boczek wspomina, że z dnia na dzień musiał zmienić dietę, schudnąć (dziś waży 20 kilogramów mniej), połączyć pracę zawodową ze stałymi wizytami u lekarza. Aktorowi nie było łatwo przystosować się do nowej sytuacji.
– Przyjęcie tego do świadomości, do umysłu i do mentalności, jest dosyć skomplikowanym procesem. Jest potrzebna siła charakteru plus grupy wsparcia, jaką jest niewątpliwie rodzina. To jest choroba przewlekła, a więc nie jest tak, że katarek nam minie po tygodniu jak nic nie robimy, tylko musimy być cały czas w kontroli i w kontakcie z lekarzami, specjalistami – mówi dziś Dariusz Gnatowski, który teraz chce pomagać w walce z chorobą innym Polakom.
Wraz z przyjaciółmi m.in. fizjoterapeutą Aleksandrem Lizakiem, oraz ludźmi z kabaretu „Pod Wyrwigroszem” założył fundację „Wstańmy razem. Aktywna Rehabilitacja”.
– Chcemy pomagać ludziom, których dotknęło to nieszczęście i skutki cukrzycy. Chcemy pomagać im na różne sposoby, łącznie z edukacją, profilaktyką wracać do życia aktywnego – tłumaczy aktor. – Moje doświadczenia pacjenckie to jest oglądanie setek ludzi, którzy są chorzy. Normalnie na co dzień się ich nie widzi. Dopiero, kiedy się jest w szpitalu, chodzi się do przychodni i widzimy tych ludzi i ich bezradność oraz to, że oni szukają pomocy.
Na cukrzycę choruje w Polsce już ok. 3 mln osób, z czego tylko milion jest tego świadoma. Liczba chorych, według lekarzy, wciąż rośnie. Z badań GUS wynika, że z powodu cukrzycy typu 2, z którą zmaga się ok. 90 proc. wszystkich cukrzyków (również Dariusz Gnatowski), umiera w Polsce 15 na 100 tys. osób. Przyczyną w większości przypadków są powikłania. Nieleczona cukrzyca może prowadzić m.in. do ślepoty, niewydolności nerek, chorób układu krążenia.
Czytaj także
- 2023-02-16: Sylwia Gliwa: Rozpoczęłam próby do nowego spektaklu. Wierzę, że będzie to moja najlepsza rola teatralna
- 2023-03-29: Anna Guzik: Wszystkie projekty teatralne realizuję na scenie w Bielsku-Białej. Do niektórych spektakli mam ogromny sentyment
- 2022-11-18: Ewa Kasprzyk: Genialnie czuję się w roli reżyserki. To jest świetna fucha, bo można kreować rzeczywistość i poprosić aktorów, żeby zagrali według mojego pomysłu
- 2021-06-09: W USA zatwierdzono bardzo skuteczny lek na otyłość i nadwagę. Zmniejsza masę ciała o blisko 20 proc. [DEPESZA]
- 2020-11-13: Chorzy na cukrzycę często bagatelizują ryzyko groźnych dla życia powikłań. Edukacja i wsparcie pielęgniarek diabetologicznych kluczowe w terapii
- 2020-10-15: Dariusz Kordek: Zawsze korzystam z pomocy prawnika w tych sprawach, gdzie moje kompetencje się kończą. Nieznajomość prawa zawsze obraca się przeciwko nam
- 2020-10-09: Dariusz Kordek: W teatrach pracujemy obecnie za pół stawki. Jednak banki nie chcą obniżyć raty kredytów o połowę
- 2019-12-27: Pandemia cukrzycy rozprzestrzenia się także w Polsce. Eksperci: poziom leczenia nie odbiega już od standardów europejskich
- 2019-12-02: Sasha Strunin zadebiutowała w musicalu. „List z Warszawy” opowiada historię trudnych relacji polsko-żydowskich
- 2019-11-18: Na cukrzycę choruje 3 mln Polaków. Nawet co trzeci o tym nie wie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.