Mówi: | Ewa Szabatin |
Funkcja: | tancerka |
Ewa Szabatin: Dopóki szczepionka nie będzie w stu procentach przebadana, nie podejmiemy z mężem decyzji o szczepieniu
Tancerka swoje życie ostatnio dzieli między Polskę i Szwajcarię. Zaznacza, że nie podejmie pochopnej decyzji o szczepieniu, ponieważ wcześniej chciałaby mieć pewność, że postępuje słusznie. Chociaż Ewa Szabatin nie może narzekać na brak pracy, to jej przychody nie są już tak regularne jak przed pandemią. Kryzys spowodował, że wiele reklamodawców wycofuje się z dotychczasowej współpracy, a nowe zlecenia znacznie trudniej zdobyć. Jak mówi, stara się produktywnie wykorzystywać chwile wolne od pracy.
Ewa Szabatin pracuje głównie za pośrednictwem social mediów. W konsekwencji może to robić z dowolnego miejsca i kraju. Tak popularny ostatnio home office nie jest jej obcy. To duże ułatwienie, zwłaszcza teraz, gdy wiele osób traci stałe źródło utrzymania.
– Moje życie zawodowe zwolniło. Nadal pracuję, bo jestem związana głównie z social mediami, więc sama organizuję sobie grafik. Jeśli jednak chodzi o współpracę z markami, czyli najprościej mówiąc zarabianie kasy, niestety mam około 60 proc. mniej zleceń – mówi tancerka w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle.
Zaznacza, że pandemia skłoniła ją do podjęcia kilku ważnych decyzji. Ograniczenia związane ze swobodnym przemieszczaniem się spowodowały, że jej dynamiczne życie się ustabilizowało.
– Moje życie prywatne się uspokoiło. Przed pandemią żyliśmy z mężem pomiędzy dwoma krajami i cały czas podróżowaliśmy. Nigdy nie mieszkaliśmy ze sobą na stałe, od roku to się zmieniło, nareszcie możemy spędzać czas jak prawdziwa rodzina. Przed pierwszym lockdownem udało mi się kupić mieszkanie w Szwajcarii, więc mamy swoje gniazdko. Co prawda mam również mieszkanie w Warszawie, więc stwierdziliśmy, że będziemy razem w jednym albo drugim miejscu – tłumaczy Ewa Szabatin.
Chociaż tancerka nie może doczekać się powrotu do normalności, na razie wstrzymuje się z podjęciem decyzji o szczepieniu. Tłumaczy, że chciałaby poczekać, aż wiedza o szczepionce będzie bardziej rzetelna.
– Nie spieszymy się z podjęciem decyzji o szczepieniu. Nawet gdybyśmy chcieli się zaszczepić, to i tak na razie byłoby to niemożliwe, bo młodzi ludzie są ostatni w kolejce. Dopóki szczepionka nie będzie w stu procentach przebadana, nie podejmiemy decyzji o szczepieniu – zaznacza.
Ewa Szabatin tłumaczy, że najbardziej brakuje jej prozaicznych czynności, których przed pandemią nie doceniała. Chciałaby móc wybrać się do restauracji i w spokoju spędzić czas z najbliższymi. Ma nadzieję, że w niedalekiej przyszłości stanie się to możliwe.
– Jeśli pandemia by się skończyła, na pewno wsiadłabym do samolotu i poleciała gdzieś daleko, na przykład na Bali, bo to moje ukochane miejsce. Gdy świat wróci do normalności, zacznę korzystać z życia i podróżować. Nawet jeśli podczas pandemii udaje się nam utrzymać pracę i mamy pieniądze, nie możemy ich wydać, oszczędzamy. Wyjścia do teatru, kina, restauracji – to jest życie. Obecnie tego najbardziej mi brakuje – wyznaje.
Czytaj także
- 2025-04-30: Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta
- 2025-03-27: Coraz więcej osób choruje na kleszczowe zapalenie mózgu. Na profilaktyczne szczepienie zdecydował się tylko co 10. Polak
- 2024-10-15: Trwa jesienna fala COVID-19. Według GIS jest najwięcej zachorowań od dwóch lat
- 2024-11-13: Polska ochrona zdrowia niegotowa na kolejny kryzys. Eksperci: nie wyciągnęliśmy lekcji z pandemii
- 2024-09-17: Blisko 80 proc. Polaków obawia się zapalenia płuc. Mimo to świadomość szczepień profilaktycznych jest niska
- 2024-08-29: Ewa Wachowicz: Mieszkam na co dzień w Krakowie albo pod Babią Górą. Na nagrania do programu „Halo tu Polsat” będę musiała przyjechać dzień wcześniej
- 2024-10-21: Ewa Wachowicz: W listopadzie chciałabym wyjechać na pustynię Atakama w Chile i zdobyć kolejny szczyt. Planuję wejść na sześciotysięcznik
- 2024-08-21: Ewa Wachowicz: Nigdy nie pomijam śniadania. Stosuję okno żywieniowe, więc czasem jem je bardzo późno
- 2024-06-14: Elektroniczna karta szczepień ułatwiłaby życie pacjentom i pomogła egzekwować obowiązek szczepień. System jest gotowy na takie e-rozwiązanie
- 2024-06-06: Edyta Herbuś: Takie mamy czasy, że wszystko nas stresuje i przebodźcowuje, co obciąża nasz organizm. Zapominamy jednak o regularnych badaniach, które dają poczucie komfortu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku
Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.
Medycyna
Diagnostyka zaburzeń snu może być łatwiejsza. Inteligentna piżama monitoruje bruksizm i bezdech senny

Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge opracowali inteligentną piżamę, której zadaniem jest monitorowanie w warunkach domowych wzorców oddechu podczas snu i wykrywanie jego zaburzeń takich jak bezdech senny, chrapanie czy bruksizm. Jest to możliwe dzięki znajdującym się w materiale zaawansowanym grafenowym czujnikom tensometrycznym. Urządzenie może stać się alternatywą dla często niekomfortowej dla pacjentów diagnostyki w warunkach szpitalnych lub z wykorzystaniem nieporęcznego sprzętu.
Gwiazdy
Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz

Piotr Zelt, Julia Kamińska i Klaudia Zioberczyk zauważają, że mimo wielu akcji informacyjnych i edukacyjnych nadal nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że elektrośmieci, które nie są w odpowiedni sposób zutylizowane, stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska. I choć istnieją różne możliwości przekazania zużytych, nieużywanych lub uszkodzonych urządzeń elektrycznych i elektronicznych do punktów zbiórki czy firm zajmujących się recyklingiem, to nie brakuje osób, które lekceważą wszelkie wytyczne i idą na łatwiznę. Wyrzucają takie sprzęty do zwykłych śmietników albo wywożą na przykład do lasu.