Mówi: | Hanna Lis |
Funkcja: | dziennikarka |
Hanna Lis: Każdy świadomy człowiek powinien rozważyć odstawienie lub ograniczenie spożywania mięsa
Chociaż dziennikarka na co dzień nie jest wegetarianką, przyznaje, że ostatnio stara się spożywać jak najmniej mięsa. Od kiedy zaczęła je ograniczać, znacznie lepiej się czuje. Hanna Lis uważa, że mięso pochodzące z niesprawdzonego źródła często naszpikowane jest niezdrowymi substancjami chemicznymi, które wpływają na pogorszenie samopoczucia i stanu zdrowia.
Wiele osób, które zdecydowały się na dietę wegetariańską, deklaruje ogólną poprawę stanu zdrowia i życia. Ograniczenie posiłków mięsnych okazało się korzystne również dla Hanny Lis.
– Jem mięso zdecydowanie rzadziej niż kiedyś. Odczułam dzięki temu pewną poprawę ogólnego stanu – mówi Agencji Newseria Lifestyle Hanna Lis, dziennikarka.
Mięso coraz rzadziej zaliczane jest do zdrowych i niezbędnych elementów codziennej diety. Hanna Lis tłumaczy, że powodem, przez który powinniśmy je ograniczyć, jest jego niepewne pochodzenie i niekoniecznie korzystny dla organizmu skład.
– Nie oszukujmy się, jeżeli nie znamy pochodzenia mięsa, to faszerujemy się wszystkim tym, czym są faszerowane zwierzęta, które spożywamy. Czyli chemią, antybiotykami. Myślę, że każdy świadomy człowiek powinien rozważyć odstawienie mięsa albo przynajmniej znaczne jego ograniczenie. Nawet jeżeli nie ze względu na miłość do zwierząt, to ze względu na dobrze rozumianą miłości do siebie – tłumaczy.
Zdaniem Hanny Lis, jeśli nie chcemy odstawić produktów mięsnych ze względu na sympatię do zwierząt, powinniśmy zrobić to, by zadbać o własne zdrowie. Dziennikarka przyznaje, że jej największą słabością są hamburgery. Ostatnio była obecna na prezentacji nowego burgera firmy MAX Premium Burgers, który w smaku przypomina mięso, ale zawiera wyłącznie roślinne składniki.
Czytaj także
- 2024-07-04: Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
- 2024-06-25: Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania
- 2024-07-01: Wypełnianie dokumentacji to nawet dwie trzecie czasu pracy lekarza. Inteligentne cyfrowe narzędzia zaczynają to zmieniać
- 2024-06-14: Elektroniczna karta szczepień ułatwiłaby życie pacjentom i pomogła egzekwować obowiązek szczepień. System jest gotowy na takie e-rozwiązanie
- 2024-05-28: Do 2030 roku depresja może się stać najczęstszą chorobą na świecie. Coraz częściej choruje młodzież i dzieci
- 2024-06-04: Używki i zły styl życia rujnują zdrowie Polaków. Brak profilaktyki gwarantuje miejsce na podium w wyścigu do choroby
- 2024-06-06: Samorządy liczą na rządowe zmiany w systemie finansowania. Ministerialne rozwiązania potrzebne także w zakresie oświaty i służby zdrowia
- 2024-06-26: Polacy pokochali diety pudełkowe. Inspekcja handlowa sprawdza jakość dań, ich składy i oznakowanie
- 2024-05-29: Tomasz Ciachorowski: Publiczna służba zdrowia wymaga reform. Kiedy chciałem zapisać się do gastrologa, to okazało się, że na wizytę muszę czekać pół roku
- 2024-04-18: Prawie 60 proc. Polaków podejmowało próby odchudzania. U większości efekty były krótkotrwałe i powodowały problemy zdrowotne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto-2,w_274,_small.jpg)
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
![](/files/1922771799/banasiuk-zonglerka,w_133,r_png,_small.png)
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.