Mówi: | dr n. med. Grzegorz Szewczyk |
Funkcja: | ginekolog położnik, onkolog |
Firma: | Babka Medica |
Polska wciąż ma jeden z najwyższych wskaźników umieralności na raka szyjki macicy w Europie. Tylko 1/5 Polek wykonuje cytologię
Każdego roku na raka szyjki macicy umiera blisko 2 tys. Polek. Dzięki regularnie wykonywanej cytologii zdecydowana większość z nich mogłaby zostać wyleczona. Badanie cytologiczne to obecnie najlepsza metoda wykrywania nowotworu szyjki macicy. Jest bezbolesne i łatwe do przeprowadzenia podczas rutynowej wizyty u ginekologa. Poddaje mu się jednak zaledwie 20 proc. Polek.
Rak szyjki macicy to jeden z najczęstszych nowotworów złośliwych u kobiet w Polsce. Każdego roku na chorobę tę zapada 3200 kobiet, z czego 1800 umiera. Wskaźniki umieralności należą do najwyższych w Europie. Tymczasem wcześnie wykryty nowotwór jest uleczalny, statystyki mówią o 99,9 proc. wyleczeń. Problemem jest jednak fakt, że choroba bardzo długo przebiega bezobjawowo. Najczęściej pierwszym objawem raka jest krwawienie z pochwy po stosunku lub między miesiączkami, co oznacza bardziej zaawansowane stadium choroby. Dlatego tak ważna jest profilaktyka, która w przypadku raka szyjki macicy obejmuje przede wszystkim regularne badania cytologiczne.
– Cytologia złuszczeniowa z szyjki macicy jest jednym z podstawowych narzędzi przesiewowych pozwalających wykryć raka szyjki macicy. Cytologię z szyjki macicy pobieramy optymalnie w pierwszej fazie cyklu i to, na co powinniśmy zwrócić uwagę, to czy w preparacie znajdą się komórki tzw. endocerwikalne, a więc komórki z kanału szyjki macicy. Bo to oznacza, że ten rozmaz został właściwie pobrany, czyli właśnie z tego miejsca, które jest najbardziej narażone na transformację nowotworową – mówi dr n. med. Grzegorz Szewczyk, ginekolog położnik i onkolog, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Badanie cytologiczne polega na pobraniu wymazu z kanału szyjki macicy za pomocą specjalnej szczoteczki. Pozwala ono ocenić, czy w kanale szyjki macicy znajdują się komórki nowotworowe lub takie, które mogą się rozwinąć w nowotwór. Badanie jest bezbolesne. Powinna je wykonywać każda kobieta po ukończeniu 25. roku życia lub zaraz po rozpoczęciu współżycia. Optymalnym moment na pobranie cytologii to czas po zakończeniu krwawienia miesięcznego, a więc I faza cyklu i okres okołoowulacyjny. Nie powinno się przeprowadzać badania w czasie menstruacji oraz w okresie dwóch dób po stosunku seksualnym, ponieważ może dojść do zanieczyszczenia próbki.
– Rekomendacja jest taka, aby pobierać cytologię raz na trzy lata, ale pod warunkiem, że będą właśnie spełnione te kryteria, że jest to dobrze pobrana cytologia. Można również prowadzić taki screening u pacjentek po 30. roku życia, aby równolegle z cytologią oznaczać obecność wirusa HPV w wymazie z szyjki macicy i wówczas takie badanie profilaktyczne można robić nawet raz na 5 lat – mówi dr n. med. Grzegorz Szewczyk.
Kobiety z grupy ryzyka powinny poddawać się badaniu cytologicznemu częściej, najlepiej raz w roku. Czynniki ryzyka to m.in. nałogowe palenie tytoniu, nieprawidłowe wyniki poprzednich badań, zakażenie wirusem HPV, ryzykowne zachowania seksualne, stan po leczeniu onkologicznym, długotrwałe stosowanie antykoncepcji hormonalnej dwuskładnikowej.
– Czasami jest tak, że cytologia wymaga powtórzenia, zdarza się to u części starszych pacjentek, u których rozmaz jest nieczytelny z powodu zmian zapalnych spowodowanych niedoborem estrogenu, ale jest to rzadszy problem. Czasami zdarza się też tak, że rozmaz jest nieczytelny z powodu licznych komórek zapalnych bądź zwyczajnie erytrocytów, jeżeli dochodzi do tzw. skrwawienia cytologii, wtedy również badanie wymaga powtórzenia – mówi dr n. med. Grzegorz Szewczyk.
Badanie cytologiczne można wykonać podczas rutynowej wizyty u lekarza ginekologa. Można także skorzystać z zaproszeń na darmowe pobranie cytologii. Niestety, z tej ostatniej możliwości wciąż korzysta niewiele kobiet – spośród wszystkich zaproszonych zgłasza się tylko co dziesiąta. Tymczasem w krajach, w których kobiety regularni poddają się badaniu cytologicznemu, śmiertelność z powodu raka szyjki macicy znacznie się zmniejszyła, np. w Szwecji o 50 proc., a w Finlandii o 60 proc.
Czytaj także
- 2024-06-20: Trwają prace nad zmianami w programie szczepień przeciwko HPV. Na razie zaszczepiła się jedna piąta uprawnionych nastolatków
- 2024-05-09: Julia Kamińska: Nie zawsze badałam się regularnie. Ale kiedy zaczęłam mieć problemy zdrowotne, to się przestraszyłam
- 2024-05-14: Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
- 2024-03-04: Polska odstaje od innych państw UE w leczeniu raka prostaty. Od kwietnia br. z programu lekowego mogą wypaść kolejne nowoczesne terapie [DEPESZA]
- 2024-02-12: Prawie połowa kobiet z diagnozą raka szyjki macicy umiera. Zmiany w badaniach przesiewowych i ich szerszy zasięg pomogłyby wcześniej wykrywać ten nowotwór
- 2024-01-22: Bezpłatne szczepienia dla nastolatków przeciw HPV także w 2024 roku. Jak na razie niewielu rodziców się na nie decyduje
- 2023-10-24: Kinga Zawodnik: Przed chorobą mojego taty w mojej rodzinie nie stawialiśmy na profilaktykę. Teraz co roku robimy komplet badań, które mogą uratować nam życie
- 2023-10-18: Beata Sadowska: Same możemy zadbać o to, żeby rak piersi został wcześnie wykryty. Niektóre historie moich przyjaciółek niestety zakończyły się tragicznie
- 2023-10-20: Qczaj: Moja mama miała nowotwór dokładnie rok temu. Teraz właśnie jest po badaniach okresowych i na szczęście już jest zdrowa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/436913832-banasiuk-zonglerka-2,w_274,r_png,_small.png)
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
![](/files/1922771799/rolnictwo-transformacja-foto,w_133,r_png,_small.png)
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Ochrona środowiska
Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów
![](/files/1922771799/badullovich-protesty-klimat-foto1,w_133,r_png,_small.png)
Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.