Newsy

Joanna Jabłczyńska często zabiera do pracy swojego psa Mecenasa. Uczestniczy także w jej treningach biegowych

2015-02-26  |  06:50

Joannie Jabłczyńskiej szczeniak towarzyszy zarówno w pracy w kancelarii, jak i podczas treningów sportowych. Lubi też wyjeżdżać z nim poza Warszawę. Aktorka twierdzi, że Mecenas jest dla niej niezastąpionym źródłem radości oraz motywacją do codziennej porcji ruchu. 

Joanna Jabłczyńska od pół roku jest właścicielką szczeniaka rasy jack russell terrier. Pies o imieniu Mecenas spędza z nią bardzo dużo czasu, także w kancelarii prawnej, której aktorka jest współwłaścicielką. Jabłczyńska przyznaje, że pies jest uroczy i każdego dnia potrafi ją rozweselić.

– Jest dla mnie nie tylko motywatorem, lecz także oazą spokoju. Kiedy się denerwuję, on chyba wyczuwa te emocje, siada mi na kolanach i kiedy go pogłaszczę, już się lepiej czuję. Wymusza też na mnie zachowania, których bym normalnie nie robiła, czyli np. wyjście z nim na spacer. Gdyby nie on, pewnie siedziałabym nad aktami kolejną godzinę w ciszy i nie wychodziła na zewnątrz, a on wyciąga mnie na spacer i to jest świetne, bo przewietrzę sobie głowę i dzięki temu dużo szybciej później pracuję mówi Joanna Jabłczyńska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Psy rasy jack russell terrier to zwierzęta z natury aktywne i wymagające dużo ruchu. Aktorka twierdzi, że specjalnie wybrała szczeniaka tej rasy, sama bowiem potrzebuje dużej codziennej dawki ruchu i aktywności fizycznej. Pies chętnie towarzyszy jej w treningach, głównie w bieganiu.

– On jest takim ADHD-owcem i lata z jednego punktu do drugiego. Mówię, dobra, idziemy na trening i będziesz tego żałował. I rzeczywiście, kiedy idziemy na trening, to on po pewnym czasie prosi o litość, a potem grzecznie śpi, więc mam spokój. Ale jest to taka rasa, która rzeczywiście wymaga ruchu. Na szczęście jest to też taki pies, który uwielbia podróżować, więc biegaliśmy już razem w Trójmieście, Lubawce, Krakowie i Zakopanem mówi Joanna Jabłczyńska.

Gwiazda serialu „Na Wspólnej” chętnie chwali się swoim pupilem i zamieszcza jego zdjęcia na Instagramie oraz Facebooku.

 

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany

Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.

Media i PR

Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.

Moda

Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.