Newsy

Piotr Zelt: Rozpoznawalność zobowiązuje nas do tego, żeby kształtować pozytywne postawy w dziedzinie ekologii, dbałości o przyrodę i ochronę zwierząt

2018-10-02  |  06:26

Aktor podkreśla, że trzeba mieć świadomość małych gestów, które są niezwykle ważne dla ekologii. Najpierw warto zacząć od samego siebie – trzeba sortować śmieci, zakręcać wodę w kranie, gdy się z niej nie korzysta, wyłączać światło w pomieszczeniach, w których nikt nie przebywa, i zrezygnować z jednorazowych torebek czy sztućców. Aktor przyznaje, że lubi żyć w harmonii z przyrodą i niezmiernie cieszy go widok czystych lasów. Dlatego wzorem Wiktora Zborowskiego w wolnych chwilach wyrusza z workiem w poszukiwaniu śmieci.

– Staram się żyć ekologicznie, dbam o środowisko i o to, co nas otacza. To się zaczyna od najprostszych rzeczy, to jest gaszenie niepotrzebnie włączonego światła, zakręcanie kranów, żeby woda się nie lała w sposób niekontrolowany, segregacja śmieci, sprzątanie, nie mówię o domu, ale sprzątanie otoczenia. Jeżeli widzimy, że gdzieś jest naśmiecone na trawniku czy wokół naszego domu, to nie wstydźmy się, tylko po prostu podnieśmy to i wyrzućmy do kosza, żeby było czysto, żeby nie było naśmiecone. To nic nie kosztuje, nie jest żadnym wstydem – mówi agencji Newseria Piotr Zelt, aktor.

Aktor chyli czoła przed swoim kolegą po fachu – Wiktorem Zborowskim, który daje najlepszy przykład w tej kwestii.

– Wiktor chodzi co jakiś czas, on to nazywa na śmieci, po prostu idzie do lasu z workiem, rękawicami, szpikulcem i zbiera śmieci. Robi to regularnie i chwali się później swoją zdobyczą, tzn. ile worków takich śmieci uzbierał. Ja staram się go naśladować od pewnego czasu, bo mnie zainspirował do tego, żeby robić podobnie. Raz na jakiś czas, może nie tak często jak Wiktor, ale idę i po prostu staram się sprzątać lasy. Myślę, że to mogłoby być fajnym obyczajem, żeby ludzie świadomi i którym zależy na tym, żeby świat był czystszy, żeby coś takiego robili – mówi Piotr Zelt.

Zdaniem Zelta popularne osoby mają duże pole do popisu, bo ich działania proekologiczne mogą być zauważone przez szersze grono odbiorców. Powinny więc być przykładem, jak żyć, by nie doprowadzać środowiska do degradacji.

Z pewnością pewien rodzaj popularności, tego, że jesteśmy rozpoznawalni, zobowiązuje nas do czegoś. Zobowiązuje nas na przykład do tego, żeby kształtować pozytywne postawy w każdej dziedzinie, w dziedzinie ekologii, w dziedzinie dbałości o przyrodę, o ochronę zwierząt, również w sprawach politycznych, jakichkolwiek, społecznych, zdrowotnych. Dlatego że skupiamy na chwilkę może dłużej niż ktokolwiek inny uwagę szerszej grupy ludzi na sobie, to powinniśmy takie postawy kształtować i to jest naszym obowiązkiem. Z całą pewnością ekologia i ochrona przyrody jest taką sferą i takim tematem, w którym należy się uaktywniać i należy się udzielać – mówi Piotr Zelt.

Zelt podkreśla, że większość z nas myśli tylko o tym, co tu i teraz, nie zastanawia się co będzie za klika, kilkadziesiąt lat i co zostanie dla przyszłych pokoleń. Dorośli powinni więc dawać dobry przykład dzieciom i od małego wpajać im nawyki proekologiczne. Warto im pokazać, że ekologia nie wymaga wielkich poświęceń. Wszystko zaczyna się od małych gestów.

– Będąc świadomymi, dorosłymi ludźmi powinniśmy zwracać uwagę na to, zakorzeniać i rozwijać takie odruchy i taką świadomość u naszych dzieci. To jest nasz obowiązek absolutnie, żeby naszym milusińskim takie rzeczy uświadamiać i kształtować proekologiczne postawy – mówi Piotr Zelt.

Zdaniem aktora istotne są zarówno długofalowe projekty edukacyjne, jak i jednorazowe akcje, które mają przekonać ludzi do zmiany sposobu myślenia o ochronie środowiska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.