Mówi: | Dawid Budzich |
Funkcja: | kucharz, uczestnik 3. edycji programu „MasterChef” |
Dawid Budzich: Większość marzeń spełniłem. Chciałbym jeszcze mieć tylko restaurację z gwiazdkami Michelin
Dawid Budzich marzy o prowadzeniu własnej restauracji z gwiazdkami Michelin. Chce w niej gotować dla ludzi, którzy jedzenie traktują jak formę sztuki. Były uczestnik „MasterChefa” niedawno wrócił ze stażu na Sycylii, gdzie poznawał tajniki włoskiej kuchni. Został też współgospodarzem nowego programu na antenie TVP1.
Dawid Budzich konsekwentnie kształtuje swoją zawodową przyszłość. Zdecydował się na studia związane z gastronomią, związał się także z marką Philipiak Milano – będzie uczestniczył w organizowanych przez tę markę pokazach kulinarnych. Planuje też kolejny wyjazd na staż do Włoch. Pierwszy staż odbył minionego lata w restauracji Ciccio Sultano na Sycylii.
– Na Sycylii było bardzo ciężko, ale jestem bardzo zadowolony z tego wyjazdu. Nauczyłem się tam wielu nowych rzeczy, zawarłem nowe znajomości, poznałem zupełnie inny świat, rzucony pośród Włochów, którzy nie mówią po angielsku. To była wielka przygoda, polecam każdemu – mówi Dawid Budzich agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Młody kucharz wrócił także do telewizji. Na antenie TVP1 współtworzy program „Na zdrowie”, w którym wraz z dietetyczką Anną Jelonek uczy Polaków zasad zdrowego gotowania. Dawid Budzich twierdzi, że spełnił już większość swoich kulinarnych marzeń – gotował dla takich sław, jak Gordon Ramsay, Michel Roux czy Ciccio Sultano. Pozostało jednak jedno, równie ważne pragnienie, czyli własna restauracja.
– W tym momencie chciałbym mieć restaurację z gwiazdkami Michelin i gotować dla ludzi, którzy pasjonują się jedzeniem, którzy wchodzą w to jedzenie, interesuje ich jakość produktu, którzy są pasjonatami i będą to przeżywać, jak gdyby byli w teatrze, a nie jak gdyby jedli – mówi Dawid Budzich.
Budzich brał udział w 3. edycji programu TVN „MasterChef”. Dotarł aż do odcinka półfinałowego, w którym uczestnicy gotowali pod okiem słynnego włoskiego szefa kuchni Ciccio Sultano. Dawid Budzich twierdzi, że śledzi nowe odcinki programu i kibicuje niektórym jego uczestnikom, nie jest jednak w stanie zaangażować się tak, jak podczas 3. edycji.
– Nasza była najlepsza. Jeżeli się coś samemu przeżyje, to ma się do tego zupełnie inny stosunek. Zostały znajomości z programu, często się spotykamy i zaprzyjaźniliśmy się. Dlatego mam zupełnie inne podejście do tego – Dawid Budzich.
Nowe odcinki programu „MasterChef” można oglądać w każdą niedzielę, o godz. 21.30, na antenie telewizji TVN.
Czytaj także
- 2024-07-01: Wypełnianie dokumentacji to nawet dwie trzecie czasu pracy lekarza. Inteligentne cyfrowe narzędzia zaczynają to zmieniać
- 2024-06-14: Elektroniczna karta szczepień ułatwiłaby życie pacjentom i pomogła egzekwować obowiązek szczepień. System jest gotowy na takie e-rozwiązanie
- 2024-06-18: Chińskie regulacje ograniczyły czas dzieci przed ekranami i nad pracami domowymi. W pozycji siedzącej spędzają one dziennie 46 minut krócej
- 2024-07-01: Nawyki żywieniowe z dzieciństwa przekładają się na ryzyko otyłości w dorosłym życiu. Naukowcy zbadali wpływ podawanych dzieciom napojów
- 2024-06-04: Używki i zły styl życia rujnują zdrowie Polaków. Brak profilaktyki gwarantuje miejsce na podium w wyścigu do choroby
- 2024-04-29: Nawet 80 proc. populacji może mieć kontakt z wirusem HPV. Wciąż niewielka jest wiedza na temat nowotworów, jakie wywołuje
- 2024-05-02: Sport może wspomagać walkę z bezsennością. Osoby aktywne fizycznie mają mniej problemów ze snem
- 2024-05-27: Wojciech „Łozo” Łozowski: Kiedy miałem chore serducho, to napady częstoskurczu zdarzały się podczas koncertu. Kładłem się na scenie, a ludzie myśleli, że to jest jakiś artystyczny performance
- 2024-04-11: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Regularne badania profilaktyczne stawiamy sobie za punkt honoru. Chcemy być zdrowi i aktywni
- 2024-05-29: Tomasz Ciachorowski: Publiczna służba zdrowia wymaga reform. Kiedy chciałem zapisać się do gastrologa, to okazało się, że na wizytę muszę czekać pół roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Gwiazdy
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.
Konsument
Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji
![](/files/1922771799/wojtasik-regulacje-2-foto,w_133,r_png,_small.png)
– Problem wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie potrzebuje konkretnych regulacji – podkreślają eksperci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. I liczą, że pojawią się one zarówno na forum krajowym, jak i unijnym. Dziś tymczasowe rozporządzenie, wprowadzając odstępstwo od przepisów UE dotyczących prywatności, daje platformom internetowym możliwość dobrowolnego wykrywania materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Nowe propozycje przepisów na forum zakładają jednak, że zmieni się to w obowiązek. To budzi szereg pytań o prywatność i potencjalne nadużycia.
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy,w_133,r_png,_small.png)
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.