Mówi: | Julia Popcowa |
Funkcja: | ekspert Ahmad Tea |
Naparów ziołowych nie można pić dłużej niż przez trzy tygodnie. Potem należy zmienić mieszankę
Ziołowe i owocowe napary wzmacniają odporność organizmu, poprawiają krążenie i opóźniają proces starzenia. Nie zawierają teiny, więc mogą ja pić kobiet w ciąży i małe dzieci zamiast czarnej herbaty. Kupując tego typu napój, nie należy kierować się nazwą, ale składem. W Polsce często bowiem napary ziołowe i owocowe mylone są z herbatami aromatyzowanymi, które mają zupełnie inne właściwości zdrowotne.
– Naparu ziołowego nie możemy pić codziennie przez wiele lat. Nasz organizm się przyzwyczaja i będzie traktował to jako zwykły płyn, który dostarczamy sobie codziennie z pożywieniem. Jeżeli chcemy, żeby właściwości zdrowotne ujawniły się w pełni w naszym organizmie to po prostu pamiętamy o tym, że pijemy to codziennie przez 2-3 tygodnie maksymalnie, a później robimy taką samą przerwę, albo lekko modyfikujemy skład tej mieszanki ziołowej – mówi Julia Popcowa, ekspert Ahmad Tea, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Napary ziołowe i owocowe mają różnorodne działanie uspakajają i wyciszają, wzmacniają układ odpornościowy, zwalczają wolne rodniki, łagodzą wzdęcia, mają działanie antybakteryjne i antywirusowe.
Wśród naparów owocowych i ziołowych istnieje kilka kategorii mieszanek, które w Polsce cieszą się szczególną popularnością. Jedną z nich są mieszanki ziołowe jedno- czy kilkuskładnikowe. Jednoskładnikowe to np. melisa, mięta, pokrzywa i rumianek, a wieloskładnikowe to mieszanki kilku rodzajów ziół, które mają pomóc na konkretną dolegliwość, np. przyspieszyć trawienie lub poprawić krążenie.
– Jedną z mieszanek owocowych jest susz owocowy na bazie hibiskusa, do którego są dodawane suszone maliny, jeżyny i liście herbaciane. Zazwyczaj mają one bardzo mocno czerwony kolor przy zaparzaniu i lekko kwaskowaty smak. Kupują ją zarówno rodzice dla dzieci, bo obawiają się, że kofeina, która zawarta jest w herbacie niekoniecznie jest dobra dla takiego małego dziecka, kobiety w ciąży, jak i osoby, które raczej nie przepadają za smakiem herbaty – mówi Julia Popcowa.
Popularne stają się zioła spoza Europy. Należy do nich m.in. czerwonokrzew afrykański, zwany rooibosem, z którego przyrządza się napar o czerwonym kolorze i lekko kwaskowatym smaku. Napar ten jest bogaty w przeciwutleniacze, które poprawiają pracę układu odpornościowego, obniżają ciśnienie krwi, spowalniają proces starzenia oraz hamują powstawanie komórek nowotworowych. Zawiera także mikroelementy, takie jak: żelazo, potas, miedź, wapno, mangan, magnez, fluor i cynk, a także kwasy fenolowe chroniące błonę śluzową. Jest polecany szczególnie kobietom w ciąży oraz osobom przechodzącym rekonwalescencję po chemioterapii.
– Bardzo dużym powodzeniem w ostatnich latach ciszy się yerba mate i mieszanki, które są sporządzane na jej bazie. Jest to roślina, która rośnie przede wszystkim w Ameryce Południowej na całej długości tego kraju i tam jest spożywana. Zawiera bardzo dużo kofeiny, o wiele więcej niż herbata i kawa razem wzięte, w związku z tym bardzo pobudza układ trawienny i krążenie. W Ameryce Południowej jest dużo regionów, które znajdują się wysoko nad poziomem morza, dlatego ludzie, którzy tam mieszkają, potrzebują znacznie więcej tlenu i muszą przyspieszyć swoje krążenie, żeby móc dobrze oddychać – mówi Julia Popcowa.
W Polsce yerba mate jest szczególnie popularna wśród uczniów i studentów. Pobudza bowiem tak samo, jak kawa, ale nie drażni żołądka. Napary ziołowe i owocowe mogą być stosowane w różny sposób. Można je pić zamiast herbaty lub stosować je jako okłady i do przemywania powierzchni ciała. Napary z ziół i owoców powinny być przygotowywane bezpośrednio przed użyciem, z pewnością nie należy ich przechowywać dłużej niż dobę.
Czytaj także
- 2021-07-27: Większość rodziców popełnia wiele błędów związanych z żywieniem dzieci. 61 proc. z nich otrzymuje te same posiłki, co reszta rodziny
- 2017-11-13: Soki i musy mogą zastąpić jedną z pięciu zalecanych porcji warzyw i owoców dziennie. Zawierają dużo witamin, składników mineralnych, antyoksydantów i błonnika
- 2017-07-03: Codzienne spożywanie suszonej śliwki kalifornijskiej przyczynia się do prawidłowego funkcjonowanie układu trawiennego. Może tez pomóc utrzymać gęstość kości
- 2016-04-28: Wysokie wartości odżywcze suszonej śliwki kalifornijskiej. Usprawnia funkcjonowanie jelit i może pomóc w utrzymaniu gęstości kości
- 2015-11-09: Polscy uczniowie chcą trafić do Księgi Rekordów Guinnessa dzięki akcji „Śniadanie daje moc”. Poprzedni rekord padł w Chinach
- 2015-06-19: Ekspert Instytutu Żywności i Żywienia: Soki owocowe mogą pić osoby dbające o wagę. Nie zawierają one cukru innego niż z owoców, z których zostały wykonane
- 2014-09-03: Masaż ziołowymi stemplami działa relaksacyjnie i poprawia kondycję skóry
- 2014-08-22: Polacy chętnie sięgają po soki i nektary owocowe. Dzienne spożycie jest jednak wciąż małe
- 2014-08-22: Koktajle na bazie jogurtu lub zielonej kawy doskonale orzeźwiają i są niskokaloryczne
- 2014-08-06: Soki bez dodatku cukru spożywczego mają o jedną trzecią mniej kalorii niż ich słodzone odpowiedniki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.