Newsy

Robert Sowa: Moja nowa restauracja ma bardziej pozytywne fluidy. Jestem z niej dumny

2016-03-09  |  06:55

Restaurator jest dumny ze swojej nowej restauracji. Twierdzi, że panują w niej bardziej pozytywne fluidy niż w poprzedniej, co potwierdzają powracający stali bywalcy poprzedniego lokalu. Szef kuchni prowadzi także nowy program kulinarny na antenie telewizji Polsat „Mój przepis na....”.

Robert Sowa przez dwa lata był współwłaścicielem restauracji Sowa & Przyjaciele, zlokalizowanej na warszawskim Mokotowie. Lokal został zamknięty w lecie 2015 roku na skutek strat wizerunkowych po aferze podsłuchowej. Mimo pogłosek o końcu kariery Roberta Sowy w branży gastronomicznej w październiku tego samego roku kucharz otworzył nową restaurację. N31 mieści się w centrum Warszawy, a jej wystrój utrzymany jest w klimacie lat 30. Specjalnością lokalu są dania tradycyjnej kuchni polskiej.

– Goście, którzy odwiedzili lokal, mówią: nie gniewaj się Robert, ale zdecydowanie bardziej nam się podoba to miejsce i zdecydowanie bardziej nam smakuje tu niż tam. Jakieś inne fluidy są, może bardziej pozytywne – mówi Robert Sowa agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Restaurator twierdzi, że nie chce wracać do przeszłości, a upadek poprzedniego lokalu traktuje jako figiel spłatany mu przez los. Obecnie najważniejszy jest dla niego fakt, że do nowej restauracji przychodzą jego dawni goście. Sowa twierdzi, że jest dumny z tego jak funkcjonuje N31, a jej prowadzenie daje mu dużo satysfakcji.

Sylwester sprzedany, święta sprzedane. Nie przekładam tego w kategoriach biznesowych, ale takich stricte prywatnych. Dla mnie jest to z punktu widzenia psychologicznego bardzo ważne, że goście powrócili i są – mówi Robert Sowa.

Od 29 lutego restaurator prowadzi także nowy program kulinarny na antenie telewizji Polsat. W programie „Mój przepis na....” odkrywa przed widzami tajniki polskiej kuchni i przekonuje do samodzielnego przygotowywania tego typu dań. Gotując, opiera się wyłącznie na składnikach, które można kupić w każdym sklepie. Dzięki temu każdy Polak lubiący gotować w domu będzie mógł przyrządzić to samo danie.

– Wczoraj chodziłem po Pabianicach, w mięsnym byłem, spożywczym, warzywniaku i wszystkie te produkty, które widziałem, można wykorzystać do tych dań, które będę przygotowywał w programach – mówi Robert Sowa.

Program „Mój przepis na...” można oglądać od poniedziałku do piątku o godz. 17.55 w telewizji Polsat oraz w ramach powtórek na antenie Polsat Café i TV4.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Uroda

Farmacja

Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu

Rocznie w Polsce wystawia się ponad ćwierć miliona recept na antykoncepcję awaryjną. Jednocześnie świadomość na temat tzw. tabletki dzień po, choć rośnie, wciąż jest niewystarczająca. Eksperci kampanii Poranek PO wskazują na szereg mitów, które wciąż pokutują wokół tego tematu i które mogą nawet zniechęcać kobiety do sięgania po antykoncepcję awaryjną, np. dotyczące mechanizmu jej działania czy skutków długoterminowych. Dlatego podkreślają także potrzebę edukowania poszczególnych grup pacjentek, ale także ich partnerów. Jedną z takich inicjatyw edukacyjnych jest kampania Poranek Po.

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne

Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.