Chleb, który łączy przy wspólnym stole
Chleb towarzyszy ludziom, w różnych formach i wariantach, już od tysięcy lat. Do dziś jest nie tylko istotnym składnikiem naszego codziennego jadłospisu, ale także ważnym symbolem kulturowym na całym świecie. Dowiedz się, jak wytwarzany był chleb kiedyś i obecnie oraz co sprawia, że pieczywo wypiekane na miejscu w sklepie jest tak samo zdrowe, jak to dostępne w rzemieślniczych piekarniach.
Pieczywo to nie tylko smaczny element codziennych posiłków, kuszący nas swoim zapachem już od samego rana, ale także ważny składnik zbilansowanej diety. Dobrej jakości chleb czy bułki dostarczają nam nie tylko węglowodanów złożonych, ale również błonnika, mikroelementów oraz witamin z grupy B. Statystyczny Polak (wg. badań GUS z 2021 r.) w ciągu miesiąca zjada około 5 kilogramów pieczywa. Wypieki wybieramy najczęściej na pierwsze lub drugie śniadanie, jako przekąskę w ciągu dnia lub na kolację.
Chleb kiedyś
W dawnych czasach chleb miał duże znaczenie symboliczne. Przed pokrojeniem na bochenku zawsze kreśliło się znak krzyża. Jeśli kawałek chleba upadł na podłogę, naturalnym gestem było ucałowanie go. Chlebem nie można było się bawić ani go wyrzucać – jego resztki służyły jako pokarm dla zwierząt bądź były odpowiednio przetwarzane. Oznaką szacunku i gościnności było witanie nim gości – do dziś zwyczaj ten praktykuje się na przykład podczas wesel. Chleb stanowił także element wielu ludowych wierzeń i rytuałów i chociaż nie przetrwały one aż do współczesności, to sam chleb z nami pozostał, właściwie w niezmienionej formie, ponieważ jego bazą wciąż pozostaje raptem kilka kluczowych składników.
– Chleb, bułki, podpłomyki i w ogóle różnego rodzaju wypieki są mocno zakorzenione w naszej kulturze. I choć współcześnie coraz rzadziej decydujemy się na samodzielny wypiek chleba w domu, to zapach i smak jego zarumienionej, chrupiącej skórki w niedzielny poranek u wielu z nas przywołuje miłe wspomnienia z dzieciństwa i chcemy go mieć na swoich stołach. Ja sam do dziś z rozrzewnieniem wspominam świeże kromki posmarowane śmietaną i posypane cukrem, które na podwieczorek przygotowywała mi moja babcia – mówi Andrzej Polan – osobowość telewizyjna, restaurator, kucharz, Ambasador ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej „Łączy nas coś dobrego”.
Ze sklepu czy z piekarni?
Przepis na tradycyjny, smaczny chleb wciąż pozostaje niezmienny, chociaż w tych czasach wspiera nas dodatkowo technologia i procesy umożliwiające jego produkcję na dużą skalę. Podstawą wciąż jednak są dobrej jakości mąka i woda, a także zakwas lub drożdże oraz sól, a dzięki rozmaitym dodatkom, jak na przykład pestki, ziarna, orzechy czy suszone owoce, możemy cieszyć się szeroką gamą różnych wariantów pieczywa.
Jak rozpoznać dobrej jakości chleb? Należy podczas zakupów zwracać uwagę na skład. Zarówno w piekarni, jak i w dużym sklepie można zapoznać się ze specjalną listą składników oraz alergenów – zwykle im dłuższy i bardziej skomplikowany jest dla nas opis, tym pieczywo jest gorszej jakości. Warto podkreślić, że zasadniczo wypieki, które znajdziemy luzem w dyskontach czy marketach - dopiekane w specjalnych strefach - nie różnią się od tych, które możemy dostać w piekarni. Ciasto stanowiące ich bazę jest wytwarzane zgodnie z tradycyjnymi przepisami, po czym wypiekane do 80%, a następnie poddawane procesowi mrożenia. Dzięki temu po końcowym ich dopieczeniu w miejscu sprzedaży bułki i chleby są ciepłe, pachnące, chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku, a dodatkowo ich konsystencja i walory odżywcze nie ulegają zmianie.
– Pieczywo, które możemy o każdej porze dnia kupić „prosto z pieca” w pobliskim sklepie, jest równie wysokiej jakości, jak produkty dostępne w rzemieślniczych piekarniach, dlatego podczas zakupów powinniśmy kierować się przede wszystkim naszymi preferencjami smakowymi i składem interesujących nas wypieków, a nie miejscem ich zakupu. Chleb czy bułki, które nabywamy w sieciach handlowych, są oczywiście wytwarzane ze wsparciem technologicznym, ale proces ten cały czas bazuje na tradycyjnych recepturach – dodaje Andrzej Polan.
Z badań Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego wynika, że zarówno pod względem chemicznym, jak i odczuć sensorycznych, pieczywo wypiekane w miejscu sprzedaży zachowuje wszystkie właściwości odżywcze. Oznacza to, że technologia wypieku nie ma żadnego wpływu na jego jakość, a nawet zaobserwować można pewne korzyści wynikające z uprzedniego podpieczenia produktu. Wypieki takie dzięki większej zawartości wody mogą dłużej utrzymywać świeżość oraz odznaczają się większą zawartością tiaminy (witaminy B1), która przy jednorazowym wypieku wytraca się przez nagły wzrost temperatury.
Chleb był i wszystko na to wskazuje, że nadal będzie kluczowym elementem naszych codziennych posiłków. Niezależnie od tego, czy wypiekamy go sami, kupujemy w lokalnej rzemieślniczej piekarni czy też w pobliskim markecie, zwracajmy uwagę na jego skład, a będzie nie tylko karmił nasze zmysły, ale i ciała, dostarczając mnóstwa wartościowych składników.
![Podczas Pol’and’Rock powstanie rekordowy obraz z wkrętów Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1594543522,w_270,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Podczas Pol’and’Rock powstanie rekordowy obraz z wkrętów
![Teatr dla dzieci, koncert, DJ i joga – tak wygląda sierpień w Galerii Północnej](/files/_uploaded/glownekonf_1348070915,w_226,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Teatr dla dzieci, koncert, DJ i joga – tak wygląda sierpień w Galerii Północnej
![Pokolenie pracoholików ma się dobrze. Co drugi Polak pracuje po godzinach](/files/_uploaded/glownekonf_765942840,w_253,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Pokolenie pracoholików ma się dobrze. Co drugi Polak pracuje po godzinach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Nie żyje Bogumiła Wander
![](/files/1922771799/wander,w_274,r_png,_small.png)
Bogumiła Wander: Bardzo tęsknię za telewizją, oglądam bez przerwy. Żałuję, że tak wcześnie odeszłam z pracy
Zdrowie
![](/files/1922771799/klimentowie-migreny-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Lenka Klimentová: Od 12. roku życia męczą mnie silne migreny. Najbardziej cierpiałam w czasie ciąży, kiedy nie mogłam brać tabletek
Tancerka przyznaje, że ataki migreny uniemożliwiają jej normalne funkcjonowanie i czasami nie jest w stanie nic zrobić, nawet wykonać najprostszych czynności. I choć próbowała już wielu metod, by złagodzić tę niezwykle uciążliwą dolegliwość, to na dłuższą metę wszystko staje się nieskuteczne. Pomagają jedynie silne tabletki. Lenka Klimentová wspomina, że kiedy była w ciąży, przez pierwsze miesiące nie mogła się ratować w ten sposób i z ogromnym bólem musiała wziąć udział w pokazie tańca.
Nauka
Zła dieta może powodować obniżenie nastroju i zdolności poznawczych. Naukowcy potwierdzają związek żywienia z neurochemią
![](/files/1922771799/hepsomali-mozg-zywienie-foto1,w_133,r_png,_small.png)
Jedzenie niezdrowej żywności może prowadzić do zmian w mózgu, związanych z depresją i zaburzeniami lękowymi. Obniżeniu mogą też ulec zdolności poznawcze. Do takich wniosków doszli naukowcy z Wielkiej Brytanii, obserwując skany mózgów pacjentów z różnymi nawykami żywieniowymi. Uwidocznione zostały zmiany w neuroprzekaźnikach i objętości istoty szarej u osób, które mają złą dietę, w porównaniu z tymi, które stosują dietę śródziemnomorską. Badacze wciąż poszukują potwierdzenia mechanizmów, które sprawiają, że jedzenie ma taki wpływ na kondycję ośrodkowego układu nerwowego. Jedna z koncepcji zakłada powiązanie ich z nieprawidłowościami w mikrobiocie jelitowej.
Handel
Z programów lojalnościowych w sklepach korzysta 85 proc. Polaków. Ważne są dla nich promocje, personalizowane oferty i zbieranie punktów na nagrody
![](/files/1922771799/carrefour-programy-foto-4,w_133,r_png,_small.png)
Przy wyborze sklepu stacjonarnego Polacy zwracają uwagę na dogodną lokalizację, duży wybór produktów i atrakcyjne ceny. Istotne są dla nich również programy lojalnościowe, z których korzysta już 85 proc. konsumentów, a 40 proc. decyduje się na zakupy właśnie ze względu na oferowane w nim rabaty – wynika z badania SW Research na zlecenie sieci Carrefour. Przyszłością rozwoju takich programów są spersonalizowane oferty, które pomagają klientom oszczędzać pieniądze na produktach kupowanych przez nich najczęściej. W taką stronę swoją platformę rozwija również Carrefour. Ostatnio sieć połączyła siły z programem Payback, przez co zasięg programu lojalnościowego zwiększył się do 10 mln klientów.