Gotuj się na nagrody – Vegeta startuje z konkursem dla konsumentów
Walk PR
Dzielna 60
01-029 Warszawa
karolina.wegorek|walk.pl| |karolina.wegorek|walk.pl
+48 22 379 25 51
www.walk.pl
Już 12 listopada br. marka Vegeta startuje z konkursem „Gotuj się na nagrody”, skierowanym do miłośników gotowania. Na zwycięzców czekają nagrody pieniężne. Akcja potrwa do końca lutego przyszłego roku.
W konkursie Vegety „Gotuj się na nagrody” udział mogą wziąć wszyscy konsumenci. Zasady są niezwykle proste. Aby wejść do gry, wystarczy w terminie od 12 listopada 2020 r. do 28 lutego 2021 r. kupić dowolny produkt marki Vegeta, następnie zarejestrować paragon na stronie www.vegetagotuj.pl i dokończyć zdanie: „Vegeta w mojej kuchni to…”. Sprzedażą promocyjną objęte są wszystkie produkty marki Vegeta.
Atrakcyjne nagrody!
Na zwycięzców czekają nagrody pieniężne – główna nagroda w wysokości 50 000 zł oraz 10 nagród po 10 000 zł. Każdego dnia trwania promocji jeden szczęśliwiec zdobędzie też 100 zł.
Konkurs „Gotuj się na nagrody” będzie szeroko wspierany w mediach oraz punktach sprzedaży.
Szczegóły i regulamin konkursu znajdują się na stronie www.vegetagotuj.pl.
Organizatorem konkursu jest Graf Sp. z o.o.
Walentynki w Polsce – święto miłości, prezentów i… self-love
Studniówki z małpkami w parze? Młodzi Polacy mówią o alkoholu na studniówkach
Sianko, jemioła i inne świąteczne produkty dostępne "na jush"
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.