Jakie znaczenie dla kondycji planety ma edukacja dzieci?
Planeta Ziemia będzie cieszyła się dobrą kondycją, jeśli zadbamy o nią wszyscy, bez względu na wiek. Opiekuńczy stosunek do przyrody i dobre nawyki w trosce o środowisko nie wykształcą się jednak u najmłodszych bez naszej inicjatywy. Dlatego ważną rolą rodziców i nauczycieli w szkole jest odpowiednio wczesna edukacja ekologiczna. Jak zbliżyć dziecko do świata przyrody? Co zrobić, aby nauczyć młode pokolenie właściwych postaw w stosunku do natury? O tym, jakie wyzwania stoją przed dorosłymi, opowiada dr Tomasz Rożek, fizyk, popularyzator nauki, ekspert współpracujący z projektem „Kubusiowi Przyjaciele Natury”, czyli największym programem edukacyjnym o ekologii w Polsce.
Co w dzisiejszych czasach oznacza dbanie o planetę?
Tomasz Rożek: Pytanie jest proste, ale odpowiedź już nieco bardziej złożona. A to dlatego, że nie istnieje jedno działanie, które określałoby dbanie o planetę. Tych czynności jest bardzo dużo, a gdy już coś zaczniemy robić, to efektów zwykle oczekujemy „tu i teraz”. Być może na tym polega kłopot. Wśród działań z myślą o przyrodzie można wymienić np. oszczędność wody, energii elektrycznej czy cieplnej. To także kwestia dobrych nawyków dotyczących kupowania czy zdrowego stylu życia, który jest związany ze stosowaną przez nas dietą. A dieta z kolei związana jest z tym, że powinniśmy raczej wybierać te produkty, które są wytworzone blisko nas, a nie po drugiej stronie kuli ziemskiej. Właśnie dlatego dbanie o planetę to wiele różnych wątków, a dopiero świadomość tego, od jak wielu rzeczy zależy jej prawidłowe funkcjonowanie, pokazuje, że mamy jeszcze wiele rzeczy do zrobienia.
Jakie działania są najbardziej szkodliwe dla środowiska?
Tomasz Rożek: Z punktu widzenia konsumenta, a – co za tym idzie – także dziecka to są przede wszystkim kwestie związane z gospodarowaniem odpadami. Odpady bowiem wiążą się z energią, bo przecież, aby wytworzyć opakowania, potrzebna jest woda i inne zasoby. Zużywanie energii wiąże się z kolei z emisją gazów cieplarnianych, dlatego jeśli miałbym wskazać z długiej listy różnych czynności to jedno działanie, które najbardziej zależy od nas i ma duży wpływ na środowisko, to powiedziałbym, że to produkcja odpadów i niedostateczna świadomość na temat właściwego zarządzania nimi.
Od czego powinniśmy zacząć – jako dorośli – oczekując dobrych zmian dotyczących Ziemi i klimatu?
Tomasz Rożek: Myślę, że istotną sprawą jest kwestia konsumpcjonizmu oraz to, jak długo korzystamy z różnych rzeczy. Bardzo często zdarza się, że wymieniamy na nowe jeszcze sprawne urządzenia, meble, zabawki czy samochód. To się wiąże również z odpadami, bo przeważająca większość tych rzeczy, które wyrzucamy, nie jest poddawana recyklingowi. Mitem jest, że większość plastiku przetwarzamy. Tak naprawdę przetwarzana jest tylko część tego, co wyrzucamy. Jeżeli mówimy o tak skomplikowanych wytworach jak np. samochód, w którym jest wiele różnych rodzajów tworzyw sztucznych, a oprócz tego są tam także inne materiały, tj. metale, to pełny recykling takiego urządzenia jest bardzo skomplikowany. Każdorazowe kupienie nowej rzeczy i wyrzucenie starej jest znaczącym obciążeniem dla środowiska i pewnego rodzaju zaciąganiem wobec niego długu.
W takim razie w jaki sposób uczyć dzieci dbać o planetę?
Tomasz Rożek: Dzieci to bardzo ważna grupa społeczna, która już niedługo będzie miała decydujący wpływ na kondycję naszej planety. Z tego powodu my, dorośli, powinniśmy jak najwcześniej przekazywać najmłodszym dobre nawyki dotyczące dbania o przyrodę. Naukę warto zacząć od prostych czynności w terenie – pokazania dziecku, jak fascynująca jest nasza planeta oraz jak złożone, delikatne i piękne jest życie, a wiele rzeczy zależy od siebie nawzajem. Gdy będziemy regularnie zabierać dziecko do lasu, na łąkę i pokazywać mu, jak funkcjonuje przyroda oraz na czym polega jej równowaga, to tak naprawdę nie trzeba będzie przekonywać pociechy do tego, aby chroniła środowisko. Z czasem najmłodsi sami zrozumieją i będą świadomi tego, że natura jest piękna, a zarazem bardzo krucha, dlatego trzeba ją szanować i dbać o nią. Warto więc inicjować z dziećmi aktywności w bliskim kontakcie z przyrodą, co dotyczy także zabierania w miejsca, które są zrujnowane. Dopiero wtedy dziecko zda sobie sprawę z tego, jak bardzo jest to potrzebne. W momencie, gdy wyrobimy w najmłodszych szacunek i docenienie piękna przyrody, będzie nam dużo łatwiej przekazać, co dziecko powinno robić, aby tę przyrodę chronić. Na samym początku ważne jest przede wszystkim wyrobienie szacunku do tego, co nas otacza i świadomości tego, że nie stoimy obok tego, a jesteśmy częścią ekosystemu. Jeżeli zniszczymy bioróżnorodność lub zredukujemy i porwiemy tę sieć różnych zależności, która jest wokół nas, to wtedy sami na tym wiele stracimy.
Czy istnieją dobre inicjatywy edukacyjne pomagające dzieciom uczyć się prawidłowych nawyków w trosce o środowisko?
Tomasz Rożek: Takie inicjatywy istnieją i to bardzo budujące, gdy widzimy, jak dorośli czynią kroki w wykształcaniu u najmłodszych pokoleń dobrych nawyków z myślą o przyrodzie. Przykładem takiego działania są „Kubusiowi Przyjaciele Natury”. To bezpłatny, największy w Polsce, program edukacyjny skierowany do przedszkolaków i uczniów klas I-III szkoły podstawowej, czyli dzieci, które znajdują się w idealnym momencie na rozpoczęcie edukacji ekologicznej. Dzięki tej inicjatywie najmłodsi uczą się zasad ochrony środowiska, szacunku do roślin i zwierząt, recyklingu, właściwego odżywiania oraz aktywnego spędzania czasu w zgodzie z naturą. Scenariusze zajęć obejmują różnorodne zajęcia praktyczne, a materiały edukacyjne zawierają filmy, piosenki i audiobooki. Taki program i uczestnictwo w nim to ogromny krok w kierunku lepszej przyszłości naszej planety i przyszłych pokoleń. Właśnie dlatego warto, aby każdy nauczyciel czy wychowawca sprawdził, jak wiele korzyści jego podopiecznym da udział w tym programie, a zasady są bardzo proste i są opisane na stronie inicjatywy.
![Odwiedź Atrium Kasztanowa i weź udział w MIODOBRANIU! Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1381195805,w_241,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Odwiedź Atrium Kasztanowa i weź udział w MIODOBRANIU!
![Za mało porcji zbóż w diecie polskich dzieci, pełne ziarno zbyt rzadko na ich ta](/files/_uploaded/glownekonf_1050225673,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Za mało porcji zbóż w diecie polskich dzieci, pełne ziarno zbyt rzadko na ich ta
![Spędźcie FestiwaLove wakacje w Atrium Biała!](/files/_uploaded/glownekonf_1676104464,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Spędźcie FestiwaLove wakacje w Atrium Biała!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Nie żyje Bogumiła Wander
![](/files/1922771799/wander,w_274,r_png,_small.png)
Bogumiła Wander: Bardzo tęsknię za telewizją, oglądam bez przerwy. Żałuję, że tak wcześnie odeszłam z pracy
Gwiazdy
![](/files/1922771799/naglowska-obawy-foto2-ram,w_274,r_png,_small.png)
Justyna Szyc-Nagłowska: Mam odłożone pieniądze na czarną godzinę. Teraz muszę też myśleć o emeryturze i zabezpieczyć sobie moje życie
Trzy razy więcej mężczyzn (17 proc.) niż kobiet (6 proc.) inwestuje na rynkach finansowych – wynika z raportu przygotowanego dla mBanku. Justyna Szyc-Nagłowska, która była prelegentką podczas prezentacji tych badań, uważa, że taka sytuacja może wynikać chociażby z tego, że panie boją się wychodzić przed szereg i wkraczać na płaszczyznę przez lata zarezerwowaną dla płci męskiej.
Konsument
Przybywa konsumentów aronii. Mimo właściwości prozdrowotnych wciąż jest jednak za mało doceniana
![](/files/1922771799/lewandowska-aronia-foto,w_133,r_png,_small.png)
Mimo że aronia jest znana z właściwości prozdrowotnych, to nadal nie może się przebić i trafić do grona ulubionych owoców sezonowych Polaków. Dietetycy ubolewają nad tym, że sięgamy po nią dużo rzadziej, niż powinniśmy. Producenci z kolei z powodzeniem wykorzystują ją w sokach, dżemach, koncentratach i innych przetworach, udowadniając, że wcale nie musi być ona kojarzona tylko z kwaśnym, cierpkim smakiem. Zawarte w niej związki działają antynowotworowo i przeciwzapalnie, zapobiegają miażdżycy i chorobom serca, chronią przed udarami, opóźniają rozwój choroby Parkinsona i Alzheimera, a także obniżają ciśnienie krwi.
Podróże
Tomasz Jacyków: Uwielbiam upały, gdy ciepło wychodzi z betonu i pali siedzenie w rozgrzanym samochodzie. Na wakacje jeżdżę poza sezonem
![](/files/1922771799/jacykow-wakacje.-foto,w_133,r_png,_small.png)
Stylista zaznacza, że nie dla niego zatłoczone kurorty, plaże zastawione parawanami i długie kolejki turystów. Jego zdaniem takie warunki absolutnie nie sprzyjają wypoczynkowi, dlatego też stara się unikać podróży w sezonie wakacyjnym. Jak podkreśla, upały najlepiej znosi w mieście i niestraszne mu skąpane w słońcu ulice i nagrzane samochody. Z kolei na wczasy Tomasz Jacyków zazwyczaj wybiera się w czerwcu lub we wrześniu.