Komunikaty PR

„Niech sobie będą, ale nie rzucają się w oczy”

2023-11-22  |  01:00
Biuro prasowe
Kontakt
Maria Poławska
Agencja Face It

ul. Bagatela 10 lok. 31
00-585 Warszawa
m.polawska|agencjafaceit.pl| |m.polawska|agencjafaceit.pl
+22 241 12 36
https://agencjafaceit.pl/

Pokolenie lat 80-tych i 90-tych, do którego zresztą należę, zawsze uważało się za szczególnie tolerancyjne, oświecone i często wręcz patrzyło z tego względu nieco z góry na pokolenie własnych rodziców czy dziadków. I nagle przyszły lata 20-te XXI wieku, i wszystko się zmieniło – mówi Jakub B. Bączek, mentor, wykładowca i pisarz.

Kto słyszał za PRL-u o jakichkolwiek odstępstwach od reguły? Pamiętacie, aby na ulicach widać było osoby niepełnosprawne, umysłowo chore albo otwarcie przyznające się do innej niż dominująca w społeczeństwie orientacja seksualna? Te tematy nie istniały nawet w kinie czy książkach. A niechlubne wyjątki były bojkotowane jeszcze zanim zdążyły dotrzeć do szerokiego odbiorcy. Trafiały na nieoficjalne listy książek, filmów i obrazów wyklętych – po prostu sztuki zakazanej. Rzadkością również było spotkanie na ulicy człowieka innej narodowości – o osobach o innym kolorze skóry już nie wspominając. Nic dziwnego zatem, że nasi rodzice i dziadkowie w większości przypadków ciężko znieśli pierwsze „objawy” pojawiających się w naszym kraju zachodnich wartości – lub zachodniego zepsucia, jak lubili je nazywać co bardziej konserwatywni. Boimy się w końcu i bronimy przed tym, co nieznane – i jakkolwiek może być to zjawisko oburzające, jest jednocześnie pod względem ewolucyjnym całkowicie naturalne.

Za PRL-u osoby niepełnosprawne trzymano w domu, geje brali śluby z nieświadomymi niczego kobietami lub wstępowali w szeregi kleru, aby skutecznie ukryć swoją orientację, a osoby cierpiące na zaburzenia psychiczne były przez społeczeństwo poddawane ostracyzmowi. Wraz z upadkiem komunizmu zaczęły się intensywne i bardzo dynamiczne przemiany społeczne, które w Polsce były oczywiście pokłosiem zmian wcześniejszych w krajach zachodnich. Z kultu społeczeństwa jako całości nastąpiło przejście do kultu jednostki. Zarówno w sztuce jak i naukach społecznych zaczęły pojawiać się coraz częściej pytania o samotność i indywidualność, prawo do szczęścia i samorealizacji. I były to rozważania, które realnie wpływały na życie społeczne, a nie wyłącznie zapełniały tematykę saloników dyskusyjnych w sferach wyższych.

Mi tam oni nie przeszkadzają…

Ile razy podczas rodzinnych spotkań czy dyskusji wśród znajomych słyszeliście podobne stwierdzenie? Zawsze ktoś z nas w końcu powie: „Homosie mi właściwie nie przeszkadzają – niech sobie będą, ale niech przestaną się zachowywać tak ostentacyjnie.” Taką „otwartą” postawę jeszcze kilka lat temu nazywaliśmy tolerancyjną. W końcu łaskawie zezwalaliśmy osobom homoseksualnym żyć w społeczeństwie, ale pod warunkiem, że nie będą otwarcie wyrażać siebie. Pasywno-agresywny ton takiej wypowiedzi był natomiast przyjmowany jako szczyt możliwości w obliczu tak trudnej sytuacji jak tolerowanie kogoś o odmiennej orientacji. I byliśmy z siebie w gruncie rzeczy zadowoleni.

Do momentu, gdy na arenie pojawiło się Pokolenie Z – dzieci świata zglobalizowanego, dostępnego i przyjaznego Innemu…

Obserwując dorastające pokolenie ludzi, dla których bycie INNYM jest standardem i zaakceptowaną od najwcześniejszych lat codziennością, zdaliśmy sobie sprawę z tego, że nasze własne horyzonty wcale nie były tak szerokie, jak nam się wydawało. Okazało się, że tolerancja nawet nie jest już minimum do osiągniecia, ale wręcz inną formą opresji… – komentuje z przekonaniem Jakub B. Bączek, mentor.

Tolerancja, akceptacja, życzliwość

Środowiska LGBTQ+ zaczęły kilka lat temu już podnosić temat konieczności stosowania języka inkluzywnego, czyli uwzględniającego emocjonalność i faktyczne znaczenie używanych przez nas słów i zwrotów. Pojawiły się głosy, że słowa, tak samo jak pięść czy ton naszych wypowiedzi, mogą stanowić formę opresji stosowanej na drugim człowieku. I tak zaczęła się dyskusja na temat odpowiedniego doboru słów, formy wypowiedzi, stosowanych przez nas zaimków czy też feminatywów, które wielu z nas traktuje z pobłażaniem – zwłaszcza gdy słyszy się o takich dziwactwach jak: „gościni”, „pilotka” czy „waginet”, a zagraniczne media zmieniają słowo „historia” na „herstoria”.

Wówczas to zdano sobie również sprawę z negatywnych konotacji słowa „tolerancja”, które bezsprzecznie zawiera w sobie jakąś formę łaski. Nie ma wątpliwości, że nikt z nas nie chce być po prostu TOLEROWANY. Chcemy być akceptowani, szanowani i traktowani z życzliwością – oceniani za nasze czyny, to co mamy w głowach i w sercach, a nie z perspektywy etykietek takich jak płeć biologiczna czy kulturowa albo nasze choroby, zaburzenia czy problemy. Tolerancja zatem w roku 2023 nie jest już odpowiedzią ani środkiem. Obecnie minimum to już krok dalej od tego, co jeszcze 30 lat temu było szczytem wysiłku – dodaje Jakub B. Bączek.

Z każdym kolejnym artykułem, książką, filmem czy upublicznionymi wynikami badań naukowych dociera do nas coraz wyraźniej prawda o wielokulturowym, wielowymiarowym i wieloznaczeniowym świecie. Jak bardzo byśmy z tym nie walczyli, nie damy radę tych zmian pokonać. W efekcie po prostu zostaniemy w tyle i staniemy się swego rodzaju kuriozum – tymi, którzy przestaną być TOLEROWANI przez społeczeństwo, ze względu właśnie na nasz brak – jednak nie tolerancji, ale opartej o szacunek życzliwej akceptacji.

 

*Tekst powstał z okazji Dnia Tolerancji obchodzonego na całym świecie 16 listopada.

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Agencja Face It
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Styl życia SYLWESTER LAST MINUTE. Jak zaplanować sylwestrowy wypad w jeden dzień? Biuro prasowe
2024-12-31 | 14:15

SYLWESTER LAST MINUTE. Jak zaplanować sylwestrowy wypad w jeden dzień?

Większość z nas ma już określone plany na sylwestra, ale niektórzy, zastanawiają się dopiero w ostatniej chwili, jak spędzić ostatnią noc w roku. Wyjazd last minute w tym
Styl życia BRAK ZDJĘCIA
2024-12-30 | 09:00

MP3 | Stres Polaków. 75% zmaga się z napięciem każdego tygodnia

Stres dotyka niemal każdego z nas. Aż 95% osób aktywnych zawodowo odczuwa napięcie w pracy. Taki sam odsetek Polaków twierdzi, że stresujące jest ich życie prywatne. Niemalże identyczna jest też częstotliwość stresu
Styl życia Nowy Rok w harmonii z naturą – ekologiczne postanowienia na 2025
2024-12-27 | 10:20

Nowy Rok w harmonii z naturą – ekologiczne postanowienia na 2025

Każdego roku mierzymy się z coraz większymi zagrożeniami związanymi z degradacją środowiska. Zmiany klimatyczne, zanieczyszczenie powietrza, wód i gleby oraz nadmierne zużycie

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Finansowanie, technologia i wola polityczna sprzyjają walce o klimat. Dołączają do niej także konsumenci

Eksperci apelują o intensyfikację wysiłków na rzecz ochrony klimatu. Tym bardziej że teraz są ku temu sprzyjające warunki: finansowanie, wola polityczna i zaawansowane technologie. Coraz częściej idzie za tym także gotowość społeczeństwa do zmian. Choć w kontekście zielonej rewolucji mówi się przede wszystkim o transformacji energetycznej i ograniczaniu emisji CO2, dbanie o zmiany zaczyna się również na poziomie decyzji konsumenckich. Polacy mają tego świadomość i wdrażają proekologiczne nawyki w codzienną rutynę i zakupy.

Dom i ogród

Radosław Majdan: Jestem zniesmaczony tym, ile czasu poświęciliśmy na załatwianie pozwoleń na budowę domu. Teraz zastanawiamy się, czy nie wybrać planu B

Były piłkarz przyznaje, że w przypadku jego małżeństwa droga do budowy wymarzonego domu w Konstancinie-Jeziornie okazała się niezwykle długa, kręta i bardziej skomplikowana, niż się spodziewali. Uzyskiwanie niezbędnych pozwoleń trwało ponad dwa lata i nie zakończyłoby się sukcesem, gdyby nie pomoc specjalisty, który miał w tym doświadczenie. W obliczu tych problemów i kolejnych wyzwań przyszło jednak zwątpienie i myśl o rezygnacji z kontynuowania tego projektu. Radosław Majdan podkreśla jednak, że niezależnie od tego, jaką decyzję podejmą, za jakiś czas będą mieli własny, piękny dom.

Problemy społeczne

Miasta będą się starzały wolniej niż reszta kraju. Jednak w niektórych do 2050 roku seniorzy będą stanowić 37 proc. populacji

Udział osób starszych w populacji Polski będzie się stopniowo zwiększał i w 2050 roku wyniesie 34 proc. Dla porównania w 12 największych miastach będzie to 31 proc. – wynika z raportu Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich. To oznacza, że metropolie – chociaż nie wszystkie – będą się starzeć nieco wolniej niż reszta kraju. Z tym procesem wiąże się szereg wyzwań dla samorządów i zadań związanych m.in. z przygotowaniem usług dla zróżnicowanej grupy seniorów i dostosowania przestrzeni miejskiej.