Drużyna Uchodźców na Igrzyskach Olimpijskich Tokio 2020
PMM
ul. Batorego 2/30
31-135 Kraków
dorota.zadroga|pmm.org.pl| |dorota.zadroga|pmm.org.pl
698989141
pmm.org.pl
Igrzyska Olimpijskie powoli dobiegają końca, sportowcy wracają do przygotowań do kolejnych mistrzostw, lecz jeden zespół może za cztery lata zaskoczyć nas zupełnie nowym składem i dyscyplinami. Mowa o Drużynie Uchodźców, której reprezentanci występują pod flagą olimpijską, która jest dla nich jedyną szansą na udział w najważniejszym sportowym wydarzeniu na świecie.
Drużyna Uchodźców po raz pierwszy zaprezentowała się na Igrzyskach w Rio w 2016 roku. Skromny, bo zaledwie dziesięcioosobowy skład, pozwolił na udział w rywalizacji reprezentantom Sudanu Południowego, Syrii, Etiopii i Demokratycznej Republiki Konga. W tym roku obserwujemy zmagania aż 29 sportowców z 11 państw. Każdy z nich to indywidualna walka o lepsze życie, z dala od wojny, głodu i przemocy.
– Ci, którzy będą tu w Tokio, wystąpią na igrzyskach nie tylko dla siebie. Na barkach dźwigają odpowiedzialność za nadzieję i aspiracje dla około 80 milionów obywateli Ziemi, którzy chwilowo utracili ją przez wojny, przemoc, dyskryminację i prześladowania – powiedział Filippo Grandi, Wysoki Komisarz ds. Uchodźców przy ONZ przed rozpoczęciem zawodów.
W drużynie największą reprezentację mają sportowcy z Syrii – aż 9 sportowców uciekło z ogarniętego wojną państwa na Bliskim Wschodzie. Wśród nich Yusra Mardini, pływaczka, której dom na przedmieściach Damaszku został zbombardowany, a ona wraz z siostrą uciekły do Libanu, następnie do Turcji. W trakcie dalszej ucieczki do Grecji jej talent pomógł uratować uchodźców, którzy znaleźli się na przeciekającej łodzi, gdy wraz z trzema innymi osobami przez ponad 3 godziny utrzymywała ją na wodzie wyłącznie siłą własnych mięśni. Nastolatka, którą trenowała pod okiem ojca i podczas pływania na basenie w Damaszku przez zniszczony bombami dach mogła oglądać niebo, dzięki wsparciu niemieckiego klubu pływackiego spełniła marzenie o starcie w igrzyskach.
– Bycie uchodźcą nie znaczy, że nie możemy mieć marzeń. Czasem, gdy znajdujesz się w trudnej sytuacji, nie masz wielu opcji, więc musisz poradzić sobie z tym, co masz. Wtedy przekonujesz się o swojej sile – mówi pływaczka, która ma na swoim koncie start w dwóch edycjach igrzysk.
W podobnym czasie tą samą trasę z Turcji do Grecji pokonał Ali Noghandoost, irański zawodnik taekwondo. Gdy usłyszał, że musi opuścić swój rodzinny dom, spakował strój sportowy i dokumenty potwierdzające odniesione w Iranie zwycięstwa. Sportowe doświadczenie wykorzystał jeszcze na łodzi, wiosłując przez ponad trzy godziny. Nie mógł sobie pozwolić na poddanie się. Tak nie robią mistrzowie, a on przecież jeszcze niedawno był reprezentantem Iranu i członkiem narodowej drużyny taekwondo. I taki sam plan miał na nowe życie, które rozpoczął w Europie – zaraz po zamieszkaniu w jednym z obozów dla uchodźców w austriackim Graz, rozpoczął poszukiwania klubu, w którym mógłby kontynuować treningi. Teraz, już w Chorwacji, która stała się dla niego nową ojczyzną, sam prowadzi młodych zawodników z doświadczeniem uchodźczym jako trener i mentor. W sporcie widzi szansę na poradzenie sobie z traumatyczną przeszłością, której sam doświadczył.
Wesprzyj Polską Misję Medyczną i pomóż Syrii:
- wpłać datek przez stronę https://pmm.org.pl/chce-pomoc#syria
- przekaż darowiznę na numer konta PMM dla Syrii: 08 1240 4650 1111 0010 4607 7315

Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową

Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa

Siatkarki KSG Warszawa wprowadziły sportową energię do warszawskich szkół
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj
Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Infrastruktura
Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie

Okres wielkanocny i majówkowy, które w tym roku wypadają bardzo blisko siebie, to czas wzmożonego ruchu turystycznego na Mazowszu. Region, który w ubiegłym roku odwiedziła rekordowa liczba turystów, przyciąga m.in. bogactwem kulturowym, różnorodną ofertą atrakcji i nadwiślańskimi krajobrazami. W okresie Wielkiej Nocy w wielu miejscach odbywają się wydarzenia, które mają przybliżyć świąteczne tradycje pielęgnowane od pokoleń.