Hołowczyc i Kurzeja z kompletem punktów w Mistrzostwach Polski
Krzysztof Hołowczyc z Łukaszem Kurzeją w BMW X3 CC w świetnym stylu zwyciężyli w drugiej rundzie Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych i w kolejnej rundzie Mistrzostw FIA Strefy Europy Centralnej w Rajdach Terenowych – Baja Wysoka Grzęda. Liderzy punktacji krajowego czempionatu odnieśli zwycięstwo na czterech z pięciu rozegranych odcinków specjalnych i mogą być bardzo zadowoleni ze swojego występu. Ich przewaga na mecie wyniosła 2 minuty i 21 sekund, ale emocje były ogromne do samej mety. Hołowczyc z Kurzeją zwyciężyli także w grupie T1.
Na drugiej pozycji metę zawodów osiągnął Paweł Molgo z Maciejem Martonem (Ford F150 Evo). Powracający do startów zawodnik pokazał się z bardzo dobrej strony. Duet Molgo/Marton od samego początku rajdu notował świetne rezultaty. Na mecie nie ukrywali radości z powrotu do rywalizacji i faktu, że szybko odnaleźli się na wymagających odcinkach specjalnych w okolicach Bornego Sulinowa i Czarnego.
Na trzeciej pozycji zawody ukończyli Michał Małuszyński z Julitą Małuszyńską. Załoga startująca za kierownicą Mini John Cooper Works prezentowała bardzo dobre tempo przez cały czas trwania rajdu. Baja Wysoka Grzęda to także solidne punkty dla tej załogi i kolejne doświadczenie, które będzie bardzo potrzebne w dalszej części sezonu. Cieszy także progres tempa i ustrzeganie się błędów w bardzo zdradliwych warunkach.
Podczas rozgrywania ostatniej pętli nastąpiło załamanie pogody. Bardzo obfite opady deszczu sprawiły, że odcinek specjalny „Borne Sulinowo” stał się mocno nieprzewidywalny, a jazda wymagała jeszcze większej koncentracji i wybrania odpowiedniego tempa. W takich warunkach rewelacyjnie spisali się zawodnicy startujący za kierownicą pojazdów UTV. Wykorzystali walory swoich rajdówek i na ostatniej próbie zajęli trzy czołowe lokaty.
Niezwykle zacięta rywalizacja trwała także w grupie T2. Zwycięsko z rywalizacji wyszli Mariusz Pietrzycki i Tomasz Mroczek, którzy zaliczyli niezwykle udany i emocjonujący weekend. Załoga ta zwyciężyła również w Pucharze Dacia Duster Motrio Cup. W grupie T4 zwyciężyli Tomasz Białkowski i Dariusz Baśkiewicz, a w grupie TH Rafał Romaldowski i Błażej Czekan.
NAC Rally Team zwyciężył w klasyfikacji sponsorskiej, a Polaris Polska Racing Team wygrał w klasyfikacji Zespołów producenckich w ramach Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych.
Najszybszy wśród motocyklistów w Mistrzostwach Polski w Rajdach Baja okazał się lider punktacji Maciej Giemza. W grupie Q2 zwyciężył Adrian Wojtasik, a w Q4 Rafał Jawień. W klasyfikacji klubowej triumfowało Stowarzyszenie Grupa 4x4, a w klasyfikacji sponsorskiej Polaris Polska Racing 1.
W grupie motocyklistów w Pucharze Polski w Rajdach Baja najlepszy okazał się Przemysław Wójcik, w grupie Q2 Łukasz Pacud, a w Q4 – Mikołaj Krysik.
W klasyfikacji generalnej i w grupie SSV Rajdowego Pucharu Polski Samochodów Terenowych triumfowali Jarosław Kalinowski i Michał Pielużek. W grupie S1 zwyciężyli Maciej i Beata Pelc, a w S2 Michał Lipski i Nikola Kowalska.
W nowatorskiej formule Baja Poland Series w grupie Limited najlepsi okazali się Roman Kiciński i Ewa Soroczyńska, w grupie Open Tomasz i Joel Gołka, a w SSV Karol Lenkiewicz z Tomaszem Janikiem.
Zawody rozgrywane na nowych trasach przypadły do gustu zawodnikom, którzy bardzo komplementowali skalę trudności i niesamowite walory dróg wokół Czarnego i Bornego Sulinowa.
Baja Wysoka Grzęda była drugą rundą tegorocznych mistrzostw. Sezon otworzyły zmagania w Wysoka Grzęda Baja Drawsko Pomorskie organizowane także przez Fundację Baja Poland, która już przygotowuje się do najważniejszych zawodów w sezonie, rundy Pucharu Świata FIA – Baja Poland. Rajd ten tradycyjnie na koniec sierpnia zgromadzi na starcie gwiazdy światowego sportu motorowego chcące rywalizować na najtrudniejszych i najdłuższych trasach rajdowych w Polsce w Szczecinie, w Dobrej i w Drawsku Pomorskim.
Krzysztof Hołowczyc:
Zwyciężyliśmy w rajdzie jadąc dość rozsądnym tempem. Ostatni odcinek specjalny był rozgrywany w bardzo trudnych warunkach i dość mocno zmniejszyliśmy swoją prędkość mając świadomość przewagi którą mamy nad drugą załogą. W końcówce mieliśmy też pewne problemy z zawieszeniem, które stawało się coraz bardziej sztywne. Była bardzo dobra walka pomiędzy nami, Pawłem Molgo i Michałem Małuszyńskim. Cieszymy się z takiej konkurencji, ale nie walczymy o tytuł Mistrzów Polski i nie sądzę, że będziemy startować w kolejnych rundach mistrzostw. Startujemy dla frajdy, ale cieszę się, że nadal wsiadając w starszy samochód możemy wygrywać.
Paweł Molgo:
Zajęliśmy drugą pozycję i zanotowaliśmy świetny rezultat na piekielnie trudnej ostatniej próbie. Zmieniła się aura, spadł duży deszcz i było bardzo ślisko, ale to tylko dodawało smaczku tym zawodom. Doświadczyliśmy chyba wszystkich pór roku na tym rajdzie. Jechało nam się bardzo dobrze i jesteśmy szczęśliwi z uzyskanego rezultatu. Świetnie współpracuje mi się z moim pilotem Maćkiem, samochód spisywał się bez zarzutu i nie mamy powodu do najmniejszych narzekań. Pasja i radość z jazdy czynią cuda dzięki temu mogliśmy uzyskiwać bardzo konkurencyjne czasy. Bardzo cieszyła mnie jazda i naprawdę podobały mi się te odcinki specjalne.
Michał Małuszyński.
Zajęliśmy trzecią pozycję w Rajdzie, a ostatni odcinek specjalny w Bornem Sulinowie należał do niesamowicie trudnych. Było bardzo dużo błota, a nasze opony nie działały poprawnie w takich warunkach i musieliśmy jechać mocno asekuracyjnie. To było prawdziwe oberwanie chmury, ale takie sytuacje są także częścią tego sportu i także doceniamy nieprzewidywalność tego sportu. To był bardzo fajny rajd i jesteśmy szczęśliwi, że jesteśmy na mecie.
Maciej Giemza:
Poszło mi bardzo dobrze, a ostatni odcinek pozostanie mi na długo w pamięci. Mam wrażenie, że tutaj na północy zawsze musi się trafić próba, którą jedziemy „pod wodą”. Ulewa sprawiła, że jechaliśmy w jednej wielkiej kałuży, poza końcówką która była dość sucha. Wygrałem wszystkie odcinki specjalne i nie mam na co narzekać. Starty w Mistrzostwach Polski traktuje treningowo i nie chcę podejmować większego ryzyka, aby nie nabawić się kontuzji. To były świetne zawody i fajny trening. Czuję się wyśmienicie na tym motocyklu i cieszę się, że mogłem tutaj wystartować.
Sponsorem tytularnym rajdu jest Ferma Wysoka Grzęda, producent jaj ekologicznych www.wysokagrzeda.pl
Sponsorem generalnym rajdu jest Klinika Rehabilitacyjna Columna Medica www.columnamedica.pl

Motorola zaprasza fanów piłki nożnej na ekskluzywny konkurs związany z FIFA Club World Cup 2025™. Do wygrania pięć wyjazdów na finał i półfinał

Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową

Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Anna Dec: Klimat się zmienia i w tym roku wybitnie to widać. Musimy być przygotowani na różne warunki pogodowe na wakacjach
Pogodynka przyznaje, że tegoroczne lato jest wyjątkowo kapryśne. Prognozy wskazują, że w najbliższych tygodniach upały będą się przeplatać z chłodem, burzami i obfitymi opadami deszczu. Taka zmienna pogoda nie powinna nas jednak całkowicie zniechęcać do aktywności na świeżym powietrzu. Zdaniem Anny Dec trzeba korzystać z uroków lata i niezależnie od tego, czy świeci słońce, czy też pada, tak organizować czas wolny, by nie siedzieć w domu.
Problemy społeczne
Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy

Co czwarty Polak doświadcza w pracy wysokiego lub bardzo wysokiego stresu, a trzech na czterech pracowników znajduje się w stresowej sytuacji zawodowej przynajmniej raz w tygodniu – wynika z badań Instytutu Psychologii Stresu. Najwyższy poziom częstego stresu dotyczy kobiet i pracowników powyżej 55. roku życia. To grupy najbardziej narażone na poczucie przeciążenia obowiązkami zawodowymi, co odbija się na ich zdrowiu fizycznym i psychicznym, a w kontekście społecznym niesie ze sobą poważne skutki ekonomiczne. W Unii Europejskiej stres zabija rocznie nawet 10 tys. osób.
Gwiazdy
Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów

Zdaniem prezentera nawet niepozorny gadżet może pomóc w budowaniu relacji ze swoimi pociechami i tworzeniu pięknych wspomnień. On sam przekonał się o tym, kiedy jego siedmioletnia córka chętnie zaczęła się bawić małymi, zdalnie sterowanymi motorówkami. Teraz kolekcja systematycznie się powiększa, a w zabawie bierze udział cała rodzina.