Igrzyska Europejskie 2023
Agencja Face It!
ul. Bagatela 10 lok. 31
00-585 Warszawa
a.koszyczek|agencjafaceit.pl| |a.koszyczek|agencjafaceit.pl
794714937
www.agencjafaceit.pl
Zorganizowanie takiego wydarzenia wymaga zaplanowania niezbędnej infrastruktury do przeprowadzenia poszczególnych dyscyplin sportowych. Racjonalna koncepcja może uchronić miasto przed budową niepotrzebnych obiektów sportowych, które po zawodach nie będą pełnić żadnych konkretnych funkcji.
W 2019 roku w Mińsku na Białorusi podczas zgromadzenia Stowarzyszenia Europejskich Komitetów Olimpijskich podjęto decyzję o przyznaniu Województwu Małopolskiemu oraz Miastu Kraków prawa organizacji kolejnych zawodów. Do organizacji wydarzenia zostało niespełna 19 miesięcy. Przedłużające się negocjacje oraz upływ czasu działają na niekorzyść organizatorów. Organizacja wydarzenia tak dużej rangi wymaga odpowiedniego zaplanowania kolejnych kroków oraz podjęcia racjonalnych decyzji, które uchronią miasto przed niepotrzebnymi wydatkami.
Zegar tyka
Pomimo upływu czasu nadal nie ma oficjalnych konsultacji ani planów działania na kolejne miesiące. Ogromny problem takiego postępowania dostrzega Bartosz Dendura – architekt, adiunkt i pracownik naukowy na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej, członek Izby Architektów RP.
– Architektura obiektów wykorzystywanych podczas wielkich imprez sportowych znalazła się w punkcie, w którym integracja z jak największą liczbą publiczności o skrajnych zapotrzebowaniach w krótkim czasie, musi być przewidziana już w najwcześniejszej fazie projektowania. Musi mieć także określoną docelową grupę odbiorców lokalnych. Wydaje się, że czasy, w których stadion miał posiadać zaskakującą formę, był kosztowną ozdobą panoramy miasta i nie posiadał opracowanej strategii dalszego użytkowania, mijają bezpowrotnie – mówi Bartosz Dendura.
Fokus na nowoczesne rozwiązania
Niezbędne jest stworzenie warunków do organizacji tych dyscyplin sportowych, które nie są popularne w Polsce, dlatego budowa stadionów bez długoterminowych planów na przyszłość może nieść poważne konsekwencje. Nowo wybudowane obiekty są nieekologiczne oraz bardzo kosztowne w utrzymaniu i modernizacji.
– Najnowsze trendy pokazują, że coraz większy nacisk kładzie się na odpowiedzialność za zrównoważony rozwój aren i ich wpływ na środowisko. Jednakże jakkolwiek odważne i nowatorskie te działania by nie były, pozostają ograniczone przez technologie, warunki ekonomiczne i czas. Czas, którego w przypadku Krakowa mamy skrajnie mało – dodaje Bartosz Dendura.
Mobilizacja i konkretny plan
Historia pokazuje, jak może skończyć się nieopracowanie perspektywicznych strategii na przykładzie dużych miast takich jak Rio de Janeiro czy Soczi. Przygotowane koncepcje powinny zakładać również modernizację już wybudowanych obiektów, tak aby obniżyć koszty oraz ingerencję w środowisko. Wyzwaniem jest stworzenie takich założeń projektowych, opracowanie takich wytycznych, które pozwolą przeprowadzić na tym obiekcie zawody rangi międzynarodowej, a później nie będą wymagały ciągłego finansowania i utrzymywania pustych trybun z przewymiarowanymi zapleczami.
– Rozwiązań jest mnóstwo, ale bez odpowiedniego projektu, konsultacji, bilansów nie da się tego dobrze zrealizować. Najważniejsze jest planowanie z wieloletnią perspektywą. To kluczowe dla stworzenia dobrego dziedzictwa igrzysk. Zły i dobry projekt obiektu sportowego kosztują tyle samo, ale dziedzictwo dobrego stwarza nowe możliwości na długie lata – podsumowuje Bartosz Dendura.
Igrzyska Europejskie to rozgrywane co cztery lata multidyscyplinarne zawody sportowe. Podobnie jak igrzyska panamerykańskie, zawody mają się odbywać rok przed letnimi igrzyskami olimpijskimi i stanowić jedną z kwalifikacji na tę imprezę. Pierwsza edycja wydarzenia odbyła się w Baku, druga w Mińsku. Przez pandemię koronawirusa organizacja kolejnej edycji stała pod dużym znakiem zapytania.

Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową

Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa

Siatkarki KSG Warszawa wprowadziły sportową energię do warszawskich szkół
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Żywienie
Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.