TOMEK ROŻEK I ANIA LEWANDOWSKA NAUCZĄ DZIECI LUBIĆ SPORT
Warszawa, 20 marca 2024 r. – Fundacja Nauka. To Lubię wraz z inicjatorami, Tomaszem Rożkiem i Anną Lewandowską, uruchamiają akcję społeczną „Sport. To Lubię”, mającą na celu zwiększenie aktywności fizycznej wśród dzieci w wieku 6-10 lat oraz ich rodziców. W obliczu alarmujących danych dotyczących kondycji fizycznej najmłodszych Polaków, projekt zachęca rodziców i ich dzieci do odkrywania radości płynącej ze wspólnego uprawiania sportu.
Synergia nauki i sportu na rzecz zdrowia dzieci
Niedostateczna aktywność fizyczna wśród dzieci to problem, który wymaga natychmiastowego działania. Statystyki są nieubłagane: z najnowszych badań wynika, że 32% polskich dzieci w wieku 7-9 lat zmaga się z nadwagą lub otyłością (raport Światowej Organizacji Zdrowia, pacjent.gov.pl), a 88% nie jest w stanie wykonać podstawowych ćwiczeń gimnastycznych (raport "Aktywny powrót do szkół" Ministerstwo Edukacji i Nauki/AWF w Warszawie). Projekt „Sport. To Lubię” jest odpowiedzią na te niepokojące trendy. Akcja społeczna dostarcza wiedzę o działaniu ludzkiego organizmu i wpływie aktywności fizycznej na zdrowie w atrakcyjnej, zrozumiałej formie zarówno dla dzieci, jak i dorosłych.
Praktyczne narzędzia i wskazówki dla rodziców
"Sport. To Lubię" ma pokazać, że aktywność fizyczna dzieci w przedziale 6-10 lat to nie tylko zdrowie, ale także doskonała forma zabawy i integracji rodzinnej. Każde dziecko powinno mieć możliwość odkrycia radości płynącej z ruchu, a każdy rodzic - narzędzia, by tę radość wspierać i rozwijać.
Misją projektu jest przekonanie, że sport może być przyjemnością i wartościowym elementem codziennego życia rodzinnego. Akcja oferuje rodzicom i ich pociechom szereg materiałów edukacyjnych, w tym serię książek, content audio i video, aplikację mobilną oraz poradniki, które w przystępny sposób prezentują wiedzę o działaniu organizmu ludzkiego i wpływie aktywności fizycznej na zdrowie. Inicjatorzy – Anna Lewandowska i Tomasz Rożek – dzielą się wiedzą, bo wierzą, że w ten sposób, poprzez odpowiednie poznanie tematu, można skutecznie zmienić swoje nawyki i tym samym obrócić codzienność o 180 stopni. To jednak nie wszystko.
Projekt ma na celu nie tylko informowanie, ale przede wszystkim aktywizowanie dzieci i rodziców do wspólnych treningów, ucząc, jak łatwo i przyjemnie wprowadzić ruch do codziennej rutyny. Zależy nam na realnej zmianie, dlatego Ania i Tomek, poza dostarczeniem wiedzy i wskazówek, zaproszą dzieci do wspólnych ćwiczeń i szukania wraz z bliskimi idealnej dla siebie aktywności fizycznej.
Cel: 300 000 aktywnych dzieci w ciągu 2 lat
Akcja “Sport. To Lubię” ma dosłownie poderwać najmłodszych z kanapy. Projekt ma ambitny cel – dotrzeć do 300 000 dzieci w ciągu dwóch lat, promując regularną aktywność fizyczną jako źródło radości i zabawy. Zależy nam na sprawczości, dlatego łączymy siły świata sportu i nauki. Wierzymy, że dzięki temu jesteśmy w stanie realnie wpłynąć na nawyki polskich rodzin, czyli doprowadzić do sytuacji, w której codzienna dawka ćwiczeń stanie się wyczekiwaną przyjemnością, a nie niechcianą koniecznością.
"Cel, który postawiliśmy sobie wraz z Anią Lewandowską, jest ambitny. Wierzymy, że dzięki naszym wspólnym działaniom, aktywność fizyczna stanie się dla rodzin, które skorzystają z naszych materiałów, źródłem radości i zabawy. Pamiętajmy, że zaledwie 15 minut sportu dziennie może przynieść znaczące korzyści dla zdrowia i samopoczucia." - mówi Tomek Rożek.
Ania Lewandowska dodaje: "Ruch to doskonały prezent, jaki możemy dać naszym dzieciom. Sport można lubić. Trzeba go tylko poznać. Wszystko zaczyna się od zabawy - razem nauczymy nasze dzieci lubić aktywność fizyczną i stworzymy okazję do wspólnego spędzania czasu" - takim przesłaniem Ania Lewandowska i Tomek Rożek zapraszają do wspólnego odkrywania radości płynącej z aktywności fizycznej.
Każdy dzień to okazja do ruchu
Organizatorzy zachęcają do regularnego odwiedzania strony www.sporttolubie.pl, gdzie znajdą się wszystkie niezbędne dla rodziców informacje, materiały edukacyjne oraz inspiracje do aktywnego spędzania czasu.
Kampanię przygotowała Fundacja Nauka. To Lubię, a patronat merytoryczny objęła Akademia Wychowania Fizycznego w Katowicach.
Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową
Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa
Siatkarki KSG Warszawa wprowadziły sportową energię do warszawskich szkół
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
Zwycięzca 11. edycji programu „The Voice of Poland” podkreśla, że ma duży sentyment do amerykańskich musicali. W kilku muzycznych spektaklach już zagrał i nie wyklucza powrotu na scenę właśnie w takiej roli. Krystian Ochman zaznacza, że wolałby się zmierzyć z jakimś testem w języku angielskim, ale polski projekt też byłby dla niego ciekawym wyzwaniem.
Regionalne – Mazowieckie
Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.
Problemy społeczne
Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie
Zarządzanie opieką długoterminową w Polsce funkcjonuje w rozbiciu na dwa sektory: ochrony zdrowia i pomocy społecznej. Brak koordynacji między nimi powoduje, że opieka jest udzielana fragmentarycznie i nie zawsze efektywnie – wynika z raportu Banku Światowego. Co roku tego typu usług potrzebuje co najmniej pół miliona osób, a czas oczekiwania na nie jest zbyt długi. To efekt m.in. niedofinansowania sektora i braku kadr.