Komunikaty PR

Toyoty w Rajdzie Dakar 2021. Hilux i Land Cruiser w pustynnym maratonie

2021-01-05  |  17:00
Biuro prasowe

Aż 27 Hiluxów i Land Cruiserów mierzy się z Rajdem Dakar 2021. To najtrudniejsza impreza cross-country w motorsportowym kalendarzu i sprawdzian wytrzymałości nie tylko dla maszyn, ale i zawodników. Samochody ze znaczkiem Toyoty od lat uchodzą za synonim trwałości i niezawodności nawet w starciu z ekstremalnymi pustynnymi wyzwaniami.
 

Rajd Dakar 2021 wystartował 3 stycznia z Dżuddy w Arabii Saudyjskiej. Cała trasa liczy niemal osiem tysięcy kilometrów, a zawodnicy rywalizują na 12 etapach, z których każdy liczy kilkaset kilometrów. Tegoroczny Rajd Dakar to kamieniste bezdroża, piaszczyste wydmy, palące słońce, ale też chłodne poranki. Do tego wszechobecny kurz i niesamowite tempo pracy, które pozostawia niewiele czasu na sen. To impreza dla prawdziwych twardzieli. Przetrwać pomoże na pewno niezawodna maszyna. Dlatego nie dziwi, że aż 18 zawodników z grupy T1 postawiło na Toyoty.

Dakarowe Hiluxy z wyglądu przypominają swojego cywilnego odpowiednika, ale to de facto maszyny prototypowe. Silnik V8, 400 KM mocy, która trafia na wszystkie cztery koła, lekka konstrukcja, niesamowicie wydajne zawieszenie i zero zbędnego wyposażenia – to przepis na auto, które od 2012 roku niemal nie schodzi z podium Rajdu Dakar. Oprócz zwycięstwa w 2019 roku fabryczna Toyota Hilux czterokrotnie była druga (2013, 2015, 2018 i 2020), a dwa razy (2012 i 2016) zajęła trzecie miejsce. Takie osiągnięcia robią wrażenie.

Fabryczny zespół Toyota Gazoo Racing wystawia w tym roku cztery takie auta, a liderem zespołu jest Nasser Al-Attiyah pilotowany przez Mathieu Baumela, czyli zwycięzcy ostatniej południowoamerykańskiej edycji. W zespole są też doświadczeni Giniel de Villiers oraz Alex Haro, a także duety Shameer Variawa/Dennis Murphy i Henk Lategan/Brett Cummings, które zbierają doświadczenie.

Na Toyotę Hilux postawił też najlepszy polski zawodnik w rajdach terenowych, Kuba Przygoński. Pilotowany przez Timo Gottschalka kierowca korzysta z auta w identycznej specyfikacji jak kierowcy fabryczni, a w 2020 roku pokazał, że szybko „dogadał się” z Hiluxem. Przygoński w 2019 roku był czwartym zawodnikiem Rajdu Dakar i nie ukrywa, że w 2021 roku celuje w podium. Za przygotowanie większości Hiluxów na Rajd Dakar odpowiada belgijski zespół Overdrive Racing. Na start tym autem decyduje się wielu kierowców prywatnych. Powód? Znaczek Toyoty na masce daje ponadprzeciętne szanse na pokonanie całej morderczej trasy.

Land Cruiser ósmy raz z rzędu?

Toyota także od lat to synonim sukcesu w grupie T2, czyli wśród aut produkcyjnych. Takie pojazdy konstrukcyjnie niewiele się różnią od wersji, które są dostępne w salonach – samochód ma pełne wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa wymagane przez organizatorów oraz dodatkowo wzmocnione elementy narażone na zniszczenie. Sukces w grupie T2 to nie tylko potwierdzenie umiejętności kierowcy i pilota, ale też dowód na dobrą robotę producenta.

W 2021 roku aż pięć Land Cruiserów jedzie po sukces w grupie T2, z czego dwa wystawia zespół TLC Toyota Auto Body, czyli prawdziwi liderzy tej rywalizacji. Reprezentanci tej zasłużonej ekipy wygrali siedem ostatnich edycji Rajdu Dakar i apetyt na zwycięstwo numer osiem jest ogromny. Tym bardziej, że dla modelu Land Cruiser rok 2021 jest wyjątkowy – auto obchodzi swoje 70. urodziny. Faworytami do końcowego triumfu są Akira Miura i jego pilot Laurent Lichtleuchter, a drugą załogę tworzą Ronald Basso i Jean-Michel Polato. Oba duety mają do dyspozycji Land Cruisery z silnikiem V8 o mocy 300 KM i stałym napędem na cztery koła.

Klasycznym Land Cruiserem przez wydmy

Rajd Dakar to impreza iście legendarna, a jej historię zbudowały 42. poprzednie edycje rozgrywane zarówno w Afryce, jak i Ameryce Południowej. Organizatorzy bardzo dbają o historię i tradycję, a od tego roku szczególnie nawiązują do pionierów z afrykańskich tras, którzy mierzyli się z rajdem w czasach, gdy zmierzał do stolicy Senegalu. Wyrazem tego jest Dakar Classic, czyli rozgrywany równolegle z główną imprezą rajd dla pojazdów, które uczestniczyły w tym terenowym maratonie przed 2000 rokiem.

To szansa na powrót samochodów, które pisały historię Rajdu Dakar, a dla kibiców gratka, by znów zobaczyć najbardziej pamiętne konstrukcje. Wśród 24 załóg, które tworzą przede wszystkim pasjonaci klasyków, możemy podziwiać 5 ekip w Toyotach Land Cruiser. Najciekawsze to dwa modele HDJ 80. Hiszpan Juan Roura Iglesias z pilotem Oscarem Gonçalvesem Gómezem nawiązują swoim startem do jazdy Jacky’ego Ickxa w 1997 roku, gdy były kierowca F1, sześciokrotny triumfator 24-godzinnego wyścigu w Le Mans i zwycięzca Rajdu Dakar z 1983 roku wystartował ze swoją córką Mariną. Odrobinę starszym Land Cruiserem jadą Alberto Garcia Merino i jego brat Julian. To auto, które w 1993 roku mierzyło się z trasą przez Mauretanię.

Rajd Dakar potrwa do 15 stycznia. Metę zaplanowano w mieście Dżudda, czyli w tym samym miejscu, w którym 3 stycznia zawodnicy rozpoczęli rywalizację.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Sport Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową Biuro prasowe
2024-12-31 | 09:00

Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową

Montis poleca latarkę do biegania Sposób na spalenie świątecznych kilogramów, zwiększenie odporności i wytrzymałości oraz poprawę krążenia, a także humoru. Bieganie
Sport Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa
2024-12-31 | 01:00

Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa

W ostatnich dniach siatkarki KSG Warszawa, drużyny rywalizującej w 1. Lidze Kobiet, odwiedziły małych pacjentów w dwóch warszawskich szpitalach - Klinice Pediatrii Państwowego
Sport Siatkarki KSG Warszawa wprowadziły sportową energię do warszawskich szkół
2024-12-27 | 12:30

Siatkarki KSG Warszawa wprowadziły sportową energię do warszawskich szkół

W ostatnich dniach siatkarki KSG Warszawa zawitały do dwóch warszawskich szkół podstawowych - SP 403 i SP 388 - aby podzielić się swoją pasją do sportu i zachęcić

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.

Konsument

Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.