TRENDY W MAKIJAŻU OD IUNO Cosmetics JESIEŃ-ZIMA 2020
Epidemia COVID-19 zmieniła dotychczasowe zwyczaje zdrowotne, społeczne, ale także urodowe. Branża „Beauty” z jednej strony przeżywa rozwój sprzedaży w sklepach internetowych, a z drugiej jako dostawca dóbr często luksusowych drży o swoje przychody i zastanawia się, co przyniosą kolejne miesiące pandemii. Także w promowaniu nowych trendów w makijażu kreatorzy postawili na sanitarny wręcz minimalizm.
Trudno lansować uwodzicielskie makijaże, gdy nasze twarze przesłania maseczka ochronna lub przyłbica. Niewątpliwe tegoroczne jesienne i zimowe propozycje będą lekkie i naturalne. Ich cel będzie jeden. Mają podkreślić naturalne walory twarzy zarówno tej w maseczce jak również bez niej. Jednym z zabiegów, który ma wzmocnić wrażenie naturalnego wyglądu jest subtelne konturowanie owalu twarzy. W trakcie wykonywania makijażu przez najbliższe miesiące trzeba pamiętać, że ograniczona cyrkulacja powietrza nie wpływa dobrze na naszą cerę dlatego jesienno-zimowy look nie powinien dodatkowo męczyć naszej skóry i do jego wykonania nie należy używać zbyt dużej ilości kosmetyków.
Przykładem, który korzystnie wpłynie na kondycje naszej cery jest zamiana ciężkich podkładów na delikatniejszy krem koloryzujący czy puder. Ta sama zasada tyczy się ust, gdzie wyrazista szminka powinna ustąpić miejsca mniej efektownej, ale zdrowszej pomadce ochronnej.
Po pierwsze… Oczy
Mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy i śmiało można stwierdzić, że to właśnie oczy grają pierwsze skrzypce w propozycjach makeupowych na najbliższe miesiące. To właśnie odpowiednie pokreślenie okolic oczu ma byś swoistą kropką nas ,,i”, i podkreślać urodę kobiety. Zgodnie z tymi trendami polski producent wegańskich kosmetyków bez parabenów - marka IUNO Cosmetics zaproponowała makijaż na sezon jesienno-zimowy.
Makijaż uwodzi pięknymi kolorami cieni, gdzie na powiece płynnie przechodzą tonacje od koloru waniliowego, poprzez odcień szampana aż po głęboki i elegancki czekoladowy brąz. Wewnętrzny kącik oka warto rozświetlić jasnym cieniem lub chłodnym odcieniem rozświetlacza, a dla bardziej wprawionych adeptów sztuki makijażu, górną powiekę można podkreślić eyelinerem.
Bazą przygotowująca twarz jest prasowany puder wegański aplikowany dużym pędzlem.
Następnie sięgamy po zestaw do modelowania owalu twarzy zamknięty w bardzo praktycznym opakowaniu. Mamy tu trzy produkty: bronzer, róż i rozświetlacz - wszystko w wersji wegańskiej i z naturalnymi składnikami.
Z kolei do przygotowania makijażu oczu używamy zestawu 3 cieni wegańskich umieszczonych w jednym pudełku z numerem 301.
Oprócz naturalnych konserwantów cienie IUNO Cosmetics zawierają niezwykle cenny hydrolat oczaru wirginijskiego, który ma właściwości łagodzące i kojące. Dzięki temu osoby posiadające bardzo wrażliwą skórę na powiekach mogą bezpiecznie malować oczy.
Na koniec naturalne wyrównanie brwi, coś odżywczego na usta i już makijaż gotowy.
Maść Rokitnikowa
Efekt wow przed „wielkim wyjściem”
Moc witaminy C dla pięknej skóry zimą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.