Komunikaty PR

Zabieg Endolift - alternatywa dla skalpela i doskonałe efekty!

2021-11-23  |  01:00
Biuro prasowe

Czy można uzyskać doskonałe efekty odmłodzenia już po jednej wizycie w gabinecie medycyny estetycznej? Tak! Endolift to lifting, ujędrnienie i redukcja tkanki tłuszczowej – świetne rozwiązanie dla pacjentów, którzy poszukują małoinwazyjnych zabiegów, bez konieczności przechodzenia długotrwałej rekonwalescencji. Jak wygląda procedura i jakie daje efekty? Wyjaśniamy wraz z dr Ewą Rybicką z kliniki Estetica Nova. 

Jak działa Endolift?

Jeśli szukasz zabiegu liftingującego i redukującego tkankę tłuszczową to Endolift jest dla ciebie doskonałym rozwiązaniem. To nowoczesny zabieg laserowy, który emituje poprzez światłowody energię o długości fali 1470 nm. Działa bardzo precyzyjnie i wielokierunkowo. – Laser ten używany jest do redukcji nadmiaru tkanki tłuszczowej oraz do retrakcji włókien kolagenowych poprzez działanie cieplne – wyjaśnia dr Ewa Rybicka z kliniki Estetica Nova. Zabieg ten działa więc na dwóch płaszczyznach. Dzięki selektywnemu oddziaływaniu stymuluje neokolagenezę, redukuje wiotkość skóry, ujędrnia ją, usuwa nadmiar tkanki tłuszczowej, likwiduje tzw. chomiczki. Świetnie sprawdza się w celu konturowania twarzy (w tym podkreślenia konturu żuchwy) oraz redukcji drugiego podbródka.  Zabieg można również wykonywać w celu modelowania sylwetki, podniesienie pośladków, redukcji tłuszczyku na obszarze ud, brzucha czy nad kolanami.

Jak przebiega zabieg?

Endolift wykonywany jest przez lekarza medycyny estetycznej. Jest to zabieg, który nie wymaga specjalnego przygotowania, nie jest również konieczne znieczulenie, ale dla komfortu pacjenta można je podać oraz zastosować nawiew zimnego powietrza. Lekarz dezynfekuje obszar zabiegowy i wprowadza pod skórę nowoczesne optyczne włókno FTF, aby bezpiecznie, precyzyjnie i równomiernie podać określoną energię. Zabieg jest małoinwazyjny, nie wymaga tworzenia specjalnych nacięć, a przez to na skórze nie pojawiają się blizny i inne ślady.  Sama procedura trwa od 30 do 60 minut.

Bez rekonwalescencji i bez obciążeń 

To, co jest wyjątkowego w zabiegu Endolift to fakt, że zabieg ten jest doskonałą alternatywą dla bardziej inwazyjnych i bolesnych procedur chirurgii plastycznej, ale nie wymaga on ze strony pacjenta aż tylu poświęceń. – Nowoczesne zabiegi z zakresu medycyny estetycznej potrafią dać znakomite efekty już po jednym zabiegu. Tak jest też w przypadku Endolift. To obietnica doskonałych efektów bez konieczności przechodzenia rekonwalescencji. Dlatego pacjenci tak chętnie decydują się na ten zabieg. W tym przypadku procedura nie jest uciążliwa dla pacjenta, nie musi on przechodzić długotrwałej rekonwalescencji. To wielkie udogodnienie dla osób, które nie chcą, obawiają się lub nie mogą korzystać z bardziej obciążających procedur. Pacjent od razu może wrócić do swoich codziennych obowiązków – wyjaśnia dr Ewa Rybicka. Po zabiegu może pojawić się zasinienie, krwiaczki lub delikatne odrętwienie i obrzęk skóry. Są to indywidualne objawy, które upływają w ciągu kilku dni. 

Widoczne efekty 

Natychmiastowym efektem zabiegu jest napięcie skóry. Natomiast po kilku miesiącach widoczne będzie jej wyraźne ujędrnienie, odmłodzenie i wyszczuplenie. Efekty narastają w czasie, wtedy to w skórze następują zmiany i jej przebudowa i remodeling – Endolift jest zabiegiem jednorazowym, ale jeżeli jest konieczność powtórzenia z powodu bardzo dużego podbródka, lub bardzo dużych „chomiczków” to wtedy wykonujemy procedurę po 4-6 miesiącach   – dodaje dr Rybicka. Zabieg ten jest doskonałą propozycją dla osób, które poszukują naturalnych efektów odmłodzenia, poprzez stymulowanie organizmu do produkcji własnego kolagenu. 

Jakie są przeciwwskazania do zabiegu? 

Endolif to zabieg o wysokim profilu bezpieczeństwa i skuteczności, ale jak w przypadku innych procedur istnieją pewne przeciwwskazania do jego wykonania. Nie może być on wykonywany u kobiet w ciąży oraz osób przyjmujących leki uwrażliwiające na światło. Cierpiących na nowotwory, cukrzycę i choroby serca oraz z zaburzeniami krzepnięcia krwi, z AZS i aktywnymi infekcjami bakteryjnymi i wirusowymi.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Uroda Znajdź chwilę dla siebie i odetchnij Biuro prasowe
2024-10-28 | 13:20

Znajdź chwilę dla siebie i odetchnij

W dzisiejszym świecie, w którym każda minuta jest na wagę złota, łatwo zapomnieć o tym, co naprawdę ważne – o nas samych. W natłoku codziennych spraw
Uroda Perfumy przyprawione jesienią – męskie zapachy Gisada
2024-10-28 | 11:00

Perfumy przyprawione jesienią – męskie zapachy Gisada

Jesienią nie tylko kawa może stać się bardziej “spicy”. Szwajcarska marka kosmetyków premium Gisada przygotowała propozycje korzennych zapachów, które
Uroda Podstawowe potrzeby skóry (nie tylko) jesienią
2024-10-28 | 08:00

Podstawowe potrzeby skóry (nie tylko) jesienią

Czego potrzebuje Twoja skóra? W zależności od wieku, typu cery, trybu naszego życia i pory roku, każda z nas prawdopodobnie odpowie inaczej. Kosmetolodzy wskazują jednak na ABC potrzeb

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Uroda

Konsument

Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie

Prawie połowa Polaków twierdzi, że myśląc o sztucznej inteligencji, odczuwa zaciekawienie, ale aż 39 proc. przyznaje, że są to głównie obawy. Dotyczą one niewłaściwego wykorzystania SI, utraty kontroli nad nią i marginalizacji roli człowieka na rynku pracy. Na razie jednak tylko 11 proc. badanych używa narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w swojej pracy. Chociaż rozwiązania te zyskują zwolenników, to wciąż duża grupa pracowników nie wie, w jaki sposób mogłyby one wspomóc ich w obowiązkach zawodowych – wskazuje badanie „Polacy o AI. Codzienność, nadzieje, obawy”.

Ochrona środowiska

Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat

Wartość rynku roślinnego w Polsce przekroczyła już wartość 1 mld zł. Roślinne zamienniki nabiału stanowią ponad połowę tej kategorii, a silną pozycję w sprzedaży mają alternatywy dla mleka – wynika z raportu Polskiego Związku Producentów Żywności Roślinnej. Polski rynek z rocznymi wydatkami rzędu 4,23 euro na osobę wciąż jednak odbiega od kwot wydawanych na żywność roślinną na Zachodzie. Branża liczy na wsparcie państwa w wykorzystaniu potencjału konsumentów.