Newsy

Fundacja Omeny Mensah zorganizowała dla dzieci w Ghanie wakacyjne warsztaty z geografii, przyrody i języka angielskiego. Jej córka prowadzi też zajęcia sportowe

2017-07-19  |  06:48

Prezenterka doskonale wie, jak ważna jest edukacja i dostęp do niej, dlatego te kwestie stały priorytetem w działaniach Omenaa Foundation. W kwietniu z jej inicjatywy rozpoczęła się budowa szkoły dla dzieci ulicy w Temie w Ghanie, ale wciąż na ten cel potrzeba jeszcze ponad pół miliona złotych. Tymczasem nastoletnia córka Mensah wraz z innymi wolontariuszami prowadzi dla podopiecznych fundacji warsztaty geograficzne, przyrodnicze, sportowe i językowe.

Działalność fundacji Omeny Mensah skupia się na trzech filarach: edukacji, tolerancji i współpracy polsko-afrykańskiej.

– Chciałabym otworzyć szkołę w Ghanie za miesiąc, ale jest to niemożliwe, trzeba zebrać jeszcze ponad pół miliona, aby skończyć budowę. Kamień wmurowałam na początku kwietnia, codziennie z budowy dostaję wspaniałe raporty, co mnie bardzo cieszy, bo nauczyłam moich przyjaciół z Ghany trochę bardziej europejskiego podejścia do ważnych spraw organizacyjnych i biznesowych. Dostali pieniądze na pierwszą część, w związku z tym po każdej realizacji są wysyłane zdjęcia, są już wylane fundamenty, teraz powoli wznoszone są mury – mówi agencji Newseria Omenaa Mensah, dziennikarka, prezenterka telewizyjna.

Na miejscu, w Ghanie, jest też 15-letnia córka prezenterki – Vanessa, która wraz z wolontariuszami prowadzi warsztaty dla podopiecznych Omenaa Foundation.

– Grupa wolontariuszy z mojej fundacji pojechała do Ghany, przez dwa tygodnie uczą dzieci geografii Europy, są zajęcia z przyrody. Vanessa odpowiada za zajęcia sportowe – to jest jej konik, bardzo lubi sport, trenuje wyczynowo piłkę ręczną. Są też zajęcia artystyczne, dzieci wraz z naszymi wolontariuszami przygotowują sobie nawzajem piękne prezenty. Są akcenty nawiązujące do polskiej kultury, ale też do ghanijskiej, staram się to pogodzić, aby afrykańskie dzieci nauczyć tego, jak jest w Polsce, a z kolei nasze dzieci uczyć tego, jak wspaniała jest Afryka – tłumaczy Omenaa Mensah.

Warsztaty mają między innymi przybliżyć dzieciom z Ghany polską kulturę i rozszerzyć ich wiedzy z różnych dziedzin.

– Bardzo często są to dzieci, które po raz pierwszy trzymają w dłoniach długopis, zaczynają pisać lub uczą się czytać. Są również zajęcia, które prowadzi Vanessa wraz z Mają, Maurycym i Edytą z języka angielskiego. Ghana jest dawną kolonią brytyjską i angielski jest tam językiem urzędowym. Na koniec dzieci dostaną piękne dyplomy i mam nadzieję, że będą miały cudowne wspomnienia – dodaje Omenaa Mensah.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.