Newsy

Hanna Lis: Do polityki nie wracam. Spełniam się w zupełnie nowym obszarze i jestem szczęśliwa

2016-08-29  |  06:55

Dziennikarka została gospodynią nowego programu podróżniczo-kulinarnego na antenie TVN Style. Twierdzi, że jest szczęśliwa, może się bowiem spełniać w nowym obszarze oraz realizować swoje życiowe pasje. Gwiazda zapewnia też, że nie żałuje odejścia od polityki, tym bardziej że według niej staje się ona w Polsce coraz bardziej przykra i pozbawiona idei.

Hanna Lis zajmowała się dziennikarstwem politycznym i newsowym od 1992 roku. Po zwolnieniu z TVP w styczniu 2016 roku dokonała jednak przewrotu w swoim życiu zawodowym. Nie zerwała z telewizją, ogłosiła natomiast, że kończy z dziennikarstwem politycznym. Gwiazda twierdzi, że wielu jej znajomych i dziennikarzy nie wierzyło, że faktycznie tak diametralnie zmieni swoją drogę kariery.

– Do polityki nie wracam, z radością nie wracam. Pomijając już fakt, że ta polityka, niestety, w polskim wydaniu jest coraz bardziej przykra, wyjałowiona z jakichkolwiek idei i celów. Spełniam się w zupełnie nowym obszarze i jestem przeszczęśliwa, że mogę to robić – mówi Hanna Lis agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Dziennikarka została gospodynią nowego magazynu podróżniczo-kulinarnego TVN Style „Bez planu”. Będzie podróżować po Europie, a z czasem także i po świecie, i odwiedzać lokalne restauracje, sklepy i bazary. Jej celem będzie pokazanie nie tylko regionalnych potraw, lecz także przybliżenie widzom ciekawych atrakcji turystycznych. Gwiazda planuje odwiedzić m.in. Włochy, Szwecję i Portugalię.

– To nie jest wyłącznie program o gotowaniu. Oczywiście, odkrywamy tradycje kulinarne różnych zakątków, ale to się dzieje w kontekście kulturowym, historycznym, a przede wszystkim poprzez rozmowy z ludźmi, ja tam gadam, gadam, gadam – mówi Hanna Lis.

Gwiazda twierdzi, że w programie tym może łączyć trzy swoje życiowe pasje: podróże, kulinaria i poznawanie nowych ludzi. Magazyn „Bez planu” polega bowiem przede wszystkim na interakcji z ludźmi, poznawaniu ich historii, tradycji i opowieści. Dziennikarka zapewnia, że już podczas kręcenia pierwszych odcinków na greckiej wyspie Mykonos spotkała wiele fascynujących osób. 

– To są świetne interakcje, to są naprawdę zdecydowanie ciekawsze historie niż, kto i jak przycisnął przycisk w głosowaniu sejmowym. Jestem absolutnie przekonana, że jeżeli dane mi będzie ten program dłużej robić, to chętnie do emerytury – mówi Hanna Lis.

Gwiazda nie ukrywa, że już od dłuższego czasu była zmęczona dziennikarstwem politycznym. Jak większość ludzi, obawiała się jednak spróbować czegoś nowego. Bała się, że po dwudziestu latach zajmowania się jedną, określoną tematyką, nie zdoła się przestawić na zupełnie inny rodzaj dziennikarstwa.

– Ale podczas pracy na Mykonos okazało się, że nie muszę się w ogóle formatować w żaden sposób, bo to znowu jest program, w którym kamera jest obok mnie, a nie nastawiona na mnie – mówi Hanna Lis.

Magazyn „Bez planu” ma zadebiutować na antenie TVN Style jesienią tego roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca

Tancerka przyznaje, że kiedy dostała propozycję udziału w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”, to choć miała apetyt na powrót do tej produkcji, po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak ją odrzuciła. Z jednej strony miała już inne zobowiązania zawodowe, a z drugiej – zależało jej na tym, by powrócić do show nie tylko w charakterze instruktorki, ale zaprezentować się widzom z nieco innej strony. Edyta Herbuś wierzy, że w przyszłości program przejdzie pewną metamorfozę i znajdzie się w nim rola skrojona właśnie dla niej. Nie ukrywa też, że ta edycja wyjątkowo przyciągnęła jej uwagę, bo skupiła bardzo charyzmatycznych uczestników.

Prawo

Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia

Dziesięciokrotny wzrost przychodów rynku sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki przewidują analitycy w ciągu najbliższych 10 lat. Wokół tematu narasta coraz więcej kontrowersji, związanych m.in. z uczeniem się algorytmów na już skomponowanych dziełach czy wykorzystywania głosów wokalistów do tworzenia coverów śpiewanych przez SI. Jednocześnie ponad jedna trzecia muzyków przyznaje już, że wspierali się w swojej pracy sztuczną inteligencją. Artyści oczekują jednak jasno wytyczonych ram regulacyjnych dla tego typu narzędzi. Przede wszystkim miałyby one dotyczyć zgód na wykorzystanie własności intelektualnej i wyraźnego oznaczania muzyki komponowanej przez SI.

Handel

Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.