Newsy

Aleksandra Szwed: Mam bardzo dużo szczęścia w życiu. Wiele moich telewizyjnych marzeń już się spełniło

2019-02-25  |  06:16

Aleksandra Szwed podkreśla, że choć jej największą miłością jest aktorstwo, to chętnie też prezentuje swoje umiejętności wokalne. Dlatego też z dużą satysfakcją przyjęła propozycję udziału w programach: „Jak oni śpiewają” „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” czy „Jaka to melodia?”. Gwiazda podkreśla, że nie jest zawodową wokalistką z muzycznym wykształceniem. Śpiewa dla przyjemności, lubi się mierzyć z przeróżnym repertuarem i chce się dalej rozwijać na płaszczyźnie muzycznej. 

Aleksandra Szwed zadebiutowała na scenie jako członkini dziecięcej grupy towarzyszącej występom Majki Jeżowskiej. W 1995 roku rozpoczęła współpracę z  programem „Ziarno”, a cztery lata później trafiła do obsady serialu „Rodzina zastępcza”. Rola Elizy, którą kreowała przez 11 lat, przyniosła jej ogromną popularność. Aktorka ma na swoim koncie udział w wielu programach rozrywkowych. W 2008 roku wygrała drugą edycję show „Gwiazdy tańczą na lodzie”, a w „Jak oni śpiewają” zajęła trzecie miejsce. Wiosną 2010 wzięła z kolei udział w jedenastej edycji „Tańca z gwiazdami”. Jej partnerem był Robert Rowiński, para zajęła dziewiąte miejsce. Gwiazda prowadziła także program „Operacja: stylówa" w stacji MTV.

– Generalnie jestem osobą, która ma bardzo dużo szczęścia w życiu, i mam wrażenie, że ściągam do siebie taką dobrą energię, bo wiele moich telewizyjnych marzeń już się spełniło. Miałam przyjemność prowadzić programy o metamorfozach, o czym jako młoda dziewczyna marzyłam i niewiele później się to wydarzyło. Sporo jest takich rzeczy. Jednak mimo wszystko tą moją największą miłością zawsze będzie aktorstwo, natomiast wszystko inne to jest taka wisienka na torcie, która sprawia bardzo dużo przyjemności – mówi agencji Newseria Aleksandra Szwed.

Aktorka doskonale radziła sobie także w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, gdzie mierzyła się m.in. z repertuarem Dawida Podsiadło, Beyoncé, Reni Jusis czy Bernarda Ładysza. Wygrała V edycję show. Swoje umiejętności wokalne prezentuje również w odświeżonym teleturnieju „Jaka to melodia?”.

– W „Jakiej to melodii?” miałam przyjemność zaprezentować wiele fantastycznych utworów, które odkopałam po latach i mogłam przypomnieć je sobie oraz państwu przed telewizorami. Była to ogromna frajda, ogromna przyjemność, też pretekst do wielu fantastycznych metamorfoz, dlatego że po prostu na co dzień nie mam możliwości występować w takim anturażu. Mam nadzieję, że jeszcze kilka piosenek uda mi się zaprezentować dla państwa – mówi.

Aleksandra Szwed zdradza, że nawet pomimo obycia scenicznego i doświadczenia w pracy przed kamerą przed każdym występem pojawia się stres, który niezwykle ją dopinguje.

– Śpiewanie przed publicznością zawsze mnie bardzo stresuje, chociaż po 23 latach pracy w tej branży te emocje są już trochę mniejsze, w sensie już nie ma drżenia kolan, już nie ma paniki. Ale stres jest zawsze i myślę, że kiedy ten stres odejdzie na dobre, to będzie moment, że trzeba przejść na emeryturę, bo to jest jednak mobilizujące, to znaczy, że nam zależy, że chcemy to zrobić fajnie, że chcemy to zrobić dobrze – mówi Aleksandra Szwed.

Aktorka ma też na swoim koncie kilka singli: „All my life” nagrany z Marco Bocchino, „Ach ten pan”, „For once in my life”, który powstał we współpracy z niemiecką grupą Vintage Vegas, oraz „Gotowi na miłość” z Marcinem Przytulskim. Wciąż marzy o nagraniu debiutanckiej płyty.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.

Handel

Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.