Mówi: | Alicja Węgorzewska |
Funkcja: | śpiewaczka operowa |
Alicja Węgorzewska została jurorką w międzynarodowym talent show. Oprócz niej uczestników oceniali Placido Domingo i Gabriel Prokofiew
Śpiewaczka operowa czuje się zaszczycona tym, że mogła zasiąść w fotelu jurora międzynarodowego talent show dla najzdolniejszych i najmłodszych wykonawców muzyki klasycznej, który odbył się na Węgrzech. Oceniała występy uczestników z takimi sławami jak Placido Domingo czy Gabriel Prokofiew. Ta edycja to pierwsza międzynarodowa odsłona programu. Od listopada można ją obejrzeć również w TVP.
Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej podkreśla, że program realizowany jest z wielkim rozmachem i na ogromną skalę.
– „Virtuosos Talent Show” to spektakularny projekt telewizji węgierskiej, rządu węgierskiego i pani Mariann Peller. Udział w tym projekcie był dla mnie chyba jedną z większych niespodzianek, jeśli chodzi o sposób podejścia organizatorów do takiego show. Po pierwsze, spotkałam najwybitniejsze dzieci z pięciu krajów Europy: Polski, Czech, Słowacji, Węgier i Serbii. To była seria koncertów: dwa półfinały, finał i superfinał, w którym – oprócz cudownej, przebogatej scenografii, oprócz jurorów z każdego z tych krajów – brali również udział superjurorzy i to były nazwiska z tzw. ekstraklasy światowej – mówi agencji Newseria Lifestyle Alicja Węgorzewska.
Śpiewaczka nie kryje satysfakcji z tego, że mogła osobiście spotkać się i współpracować z tak uznanymi artystami z całego świata.
– Był Gabriel Prokofiew z Wielkiej Brytanii, wnuk Sergiusza Prokofiewa, był Maksim Wiengierow, znakomity skrzypek, był Placido Domingo Senior, bo Placido Domingo Junior z kolei napisał ścieżkę dźwiękową do czołówki tego show telewizyjnego. Była też Coco König, znakomita austriacka aktorka, robiąca obecnie karierę w Hollywood. Oprócz plejady gwiazd jurorskich była też plejada gwiazd na scenie, wśród nich Lang Lang i wspaniały Thomas Gottschalk z Niemiec, który poprowadził ten show wraz z naszą Idą Nowakowską – mówi.
Talent show jest również emitowany w TVP Kultura i TVP HD w piątki i soboty od 27 listopada. Zdaniem artystki program na pewno zdobędzie spore uznanie wśród widzów, bo nie brakuje w nim emocji.
– Nie mogę ujawnić, kto wygrał, chociaż wiem, ale zwycięzców jest pięciu, po jednym z każdego kraju. Każdy otrzymuje nagrodę 15 tys. euro, więc to są niebagatelne kwoty dla dzieci. Dotychczasowe edycje – tylko węgierskie, bo to jest pierwsza edycja międzynarodowa – pokazują, że te genialne dzieci dostają wspaniałą opiekę agencyjną, menadżerską i robią karierę na całym świecie – mówi Alicja Węgorzewska.
Kilka lat temu śpiewaczka była także jurorką programu „Bitwa na głosy” emitowanego w TVP2.
Czytaj także
- 2025-03-11: Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
- 2025-03-17: Małgorzata Potocka: Nigdy nie przejmowałam się złą opinią, bo na ogół jest ona złośliwa, podła i pełna zazdrości. Moje spektakle są na światowym poziomie
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-01-13: Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
- 2025-01-22: Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
- 2025-01-15: Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
- 2025-01-23: Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
- 2024-12-13: Alicja Węgorzewska: Nie wierzę w zabobony jak piątek trzynastego czy czarny kot. To my panujemy nad własnym losem
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Małgorzata Potocka: Nigdy nie przejmowałam się złą opinią, bo na ogół jest ona złośliwa, podła i pełna zazdrości. Moje spektakle są na światowym poziomie
Artystka przyznaje, że z dumą dzierży tytuł królowej polskiej rewii, który zyskała dzięki swojej determinacji, ciężkiej pracy i uznaniu publiczności. Teatr Sabat bowiem to miejsce, które od ćwierć wieku nieustannie przyciąga uwagę odbiorców, a wizja artystyczna oraz umiejętność gromadzenia w jednym miejscu utalentowanych artystów czynią Małgorzatę Potocką jedną z najważniejszych postaci w polskim środowisku teatralno-rozrywkowym. Jak sama podkreśla, krytyka jej działań wynika tylko z zazdrości, dlatego stara się ignorować złośliwe komentarze.
Żywienie
Naukowcy opracowali czynniki wpływające na długowieczność. Decyduje o niej nie tylko dieta i tryb życia, ale też relacje z rodziną

Wiadomo już, że są pewne czynniki, które sprzyjają długowieczności. Aby dożyć 100, a nawet więcej lat trzeba stosować dietę bogatą w warzywa i owoce, odstawić używki, dbać o regularną aktywność fizyczną i zdrowy sen. Niezwykle ważne są także udane relacje rodzinne i towarzyskie. Prof. Grzegorz Dworacki z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu podkreśla, że kluczem do opracowania czynników długowieczności było wyznaczenie na świecie pięciu tzw. niebieskich stref, w których żyje najwięcej zdrowych, sprawnych i zadowolonych z życia stulatków.
Seriale
Julia Kamińska: Dzięki roli lekarki z większą pewnością wykonywałabym teraz masaż serca. Potrafiłabym pewnie też zrobić szew na skórze

Aktorka przyznaje, że rola lekarki w serialu „Szpital św. Anny” wiąże się z dodatkowymi trudnościami. Przygotowując się do poszczególnych scen, musi bowiem opanować dość trudną terminologię medyczną. Julia Kamińska zaznacza też, że wykonywanie poszczególnych zabiegów również wymaga dużej precyzji, by na ekranie wszystko wyglądało jak najbardziej profesjonalnie. Najwięcej zawsze dzieje się na SOR-ze i producentom zależało, żeby odzwierciedlić właśnie tę atmosferę i ekstremalne warunki pracy.