Newsy

Alternatywa dla inwazyjnych zabiegów. Zmarszczki wygładzić mogą nici liftingujące

2014-03-19  |  06:30
Mówi:Mariusz Kaczorowski
Funkcja:lekarz medycyny
Firma:Medycyna Estetyczna Em-Med
  • MP4
  • Lifting za pomocą nici PDO to szybka, bezbolesna i niemal bezinwazyjna metoda korygowania niedoskonałości skóry. Umożliwia uniesienie zwiotczałych fałdów, ujędrnienie wybranych okolic i wygładzenie zmarszczek. Stosuje się ją w celu odmłodzenia skóry twarzy, szyi, dekoltu, brzucha, pośladków i nóg. Powrót do normalnego funkcjonowania jest możliwy bezpośrednio po zabiegu, a efekty liftingu utrzymują się ponad półtora roku.

    Współczesna chirurgia plastyczna rozwija się w kierunku metod coraz mniej inwazyjnych i ryzykownych. Jedną z takich procedur jest lifting za pomocą wchłanialnych nici z polidioksanonu, zwanych nićmi PDO. Zabieg umożliwia uniesienie zwiotczałych fałdów oraz ujędrnienie skóry.

    Bardzo spektakularne efekty uzyskuje się w okolicy drugiej brody, żuchwy i czoła. Nici można stosować również na inne elementy ciała poza twarzą. Dość modne są okolice pośladków. Efekt podporowy widoczny jest praktycznie bezpośrednio po wykonaniu zabiegu. Natomiast rewitalizację skóry można zaobserwować po około dwóch miesiącach – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle lek. med. Mariusz Kaczorowski z gabinetu Medycyny Estetycznej Em-Med.

    Oprócz skóry twarzy i pośladków, nici PDO stosuje się również w liftingu szyi, dekoltu, brzucha oraz nóg. Zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym. Nić, wprowadzona w wybraną okolicę ciała za pomocą cieniutkiej igły, lekko napina zwiotczałą skórę. Dodatkowo, obecność polidioksanonu w tkankach stymuluje wytwarzanie naturalnego kolagenu i elastyny. Substancje te są odpowiedzialne za elastyczność skóry, a ich ubytek powoduje powstawanie zmarszczek.  

     – Jest to zabieg dla osób między 30. a 55. rokiem życia. Praktycznie w 95 procentach przypadków po liftingu można wrócić do pracy. Oczywiście czasami zdarza się, że powstanie zasinienie na skórze, które znika po kilku dniach – dodaje Mariusz Kaczorowski.

    Efekt zabiegu nie jest trwały, ponieważ nić polidiaksonowa wchłania się po około 7-8 miesiącach. Ujędrnienie i wygładzenie zmarszczek utrzymuje się jednak przez ponad półtora roku. Zazwyczaj nie ma przeciwwskazań do ponownego wykonania liftingu.  

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

    Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

    Film

    Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

    Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

    Gwiazdy

    Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

    Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.