Mówi: | Anna Dereszowska |
Funkcja: | aktorka |
Anna Dereszowska: Wioski Dziecięce dają potrzebującym maluchom prawdziwy dom i dużo miłości. To wyjątkowe miejsce
Aktorka docenia działalność Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce i chętnie angażuje się w jego kolejne projekty. Tłumaczy, że poprzez najnowszą kampanię „Rozjaśnij dzieciom święta” w imieniu maluchów wyjątkowy apel w świat wysyłają dorośli. Starają się jak najgłośniej mówić o ich trudnej rzeczywistości, bo właściwie tylko oni mogą ją zmienić i wspólnymi siłami sprawić, by opuszczone, potrzebujące pomocy dzieci miały szansę poznać magię jasnych, rodzinnych świąt.
Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce od niemal 35 lat zapewnia opiekę dzieciom porzuconym i osieroconym oraz pochodzącym z rodzin, które dotknął kryzys. Anna Dereszowska jako jego ambasadorka nie tylko wspiera podopiecznych, lecz także na miarę swoich możliwości nagłaśnia konieczność niesienia im pomocy – zarówno finansowej, jak i duchowej.
– Gorąco zachęcam Państwa do wsparcia Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce, które ma pod swoją opieką w samych wioskach 400 dzieci, natomiast ogólnie w różnych takich zewnętrznych programach, poprzez które umacniania rodziny – ponad 1 400 dzieci. I tym dzieciom chcemy dać możliwość przeżycia wspaniałych, pełnych światła, radości i spokoju świąt – mówi agencji Newseria Anna Dereszowska, aktorka.
Dereszowska podkreśla, że dla dzieci opuszczonych i osieroconych Wigilia jest jednym ze smutniejszych dni w roku. Potęguje bowiem ich marzenia o szczęśliwej rodzinie i tęsknotę za świętami spędzonymi razem z bliskimi. Dzięki Stowarzyszeniu SOS Wioski Dziecięce mają namiastkę domu. Dlatego każdy z nas w miarę możliwości powinien dołożyć swoją cegiełkę do tego szlachetnego przedsięwzięcia, by maluchom choć na chwilę udało się zapomnieć o codziennych troskach.
– Hasło kampanii brzmi: „Rozjaśnij dzieciom święta”, bo święta tych dzieci często nie wyglądają tak, jakby mogły to sobie wymarzyć dzieci, jak my wyobrażamy sobie święta i nie chodzi absolutnie o prezenty pod choinką, tylko chodzi o spokój, o wsparcie, o ciepło, o miłość, których tym dzieciakom najzwyczajniej w świecie brakuje. One potrzebują miejsca i osób, które są w stanie dać im wsparcie emocjonalne – mówi Anna Dereszowska.
Z danych Eurostatu wynika, że w Polsce ponad 74 tys. dzieci pozbawionych jest opieki rodzicielskiej, a ponad milion – zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym.
– Wioski Dziecięce to jest właśnie to miejsce, które daje wsparcie tym dzieciakom, to jest ich prawdziwy dom. Fantastyczne w tym stowarzyszeniu jest to, że nie rozdzielają rodzeństw, więc w domach SOS, w których bywa po ośmioro dzieci, są np. takie rodzeństwa, że jest piątka dzieci z jednej rodziny biologicznej i trójka z drugiej. Oczywiście one przychodzą z różnych rodzin, ale po paru miesiącach są naprawdę fantastycznym, takim prawdziwym rodzeństwem, mówią do swojej mamy wioskowej „mamo”. To jest naprawdę wyjątkowe miejsce – mówi Anna Dereszowska.
Czytaj także
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-07-09: Zapotrzebowanie na pomoc humanitarną drastycznie rośnie. Jednocześnie są coraz większe problemy z jej finansowaniem
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-25: Anna Powierza: W wakacje jadę z córką pod namiot rozkładany na dachu samochodu. Będziemy nad samym brzegiem jeziora
- 2025-06-17: Anna Powierza: Nie lubię kupować nowych rzeczy. Śpię w pościeli po mojej babci i używam ręczników po mojej mamie
- 2025-06-05: Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet
- 2025-06-06: Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
- 2025-07-03: Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań
- 2025-06-27: Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
- 2025-06-02: Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Dorota Szelągowska: W moim rodzinnym domu się nie przelewało. Od mamy i babci się nauczyłam, jak ugotować coś z niczego
Prezenterka zaznacza, że dużo czasu spędza w kuchni i jak przekonuje, zawsze da się przyrządzić coś smacznego, nawet gdy pod ręką nie ma zbyt wielu produktów. Tego nauczyła się w rodzinnym domu. Dorota Szelągowska uwielbia kulinarne eksperymenty, dlatego też chętnie podgląda, jak gotują inni i z ich pomysłów również czerpie inspiracje.
Nauka
MNiSW reaguje na problemy psychiczne w środowisku akademickim. Specjalny zespół ma opracować skuteczne rozwiązania

W środowisku naukowym rośnie świadomość znaczenia dobrostanu psychicznego i potrzeby budowania bezpiecznego miejsca – zarówno dla studentów, jak i kadry akademickiej. Z badania SWPS wynika, że wiele osób w tym środowisku zmaga się z silnym stresem, wypaleniem zawodowym oraz zaburzeniami lękowymi i depresyjnymi. Do tego dochodzi także coraz częściej występujący problem mobbingu i dyskryminacji. Tematem zajmuje się MNiSW, powołując specjalny międzyresortowy zespół, ale też same uczelnie.
Media
Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych

Prezenter przyznaje, że domówki online i publikowane w mediach społecznościowych rolki pozwoliły im zbudować mocną pozycję w cyfrowym świecie. Dzięki nim zyskali dużo większą popularność niż z racji udziału w różnych projektach telewizyjnych czy serialowych. Maciej Dowbor odczuwa dużą satysfakcję z tego, że ich działalność internetowa przyciąga miliony odbiorców, zainteresowanie proponowanymi przez nich treściami nie słabnie, a widzowie, z którymi się spotykają na ulicy, traktują ich jak dobrych znajomych.