Mówi: | Aleksandra Kisio, aktorka Daria Widawska, aktorka Anna Iberszer, aktorka |
Anna Iberszer: Pochodzę z pokolenia, dla którego już samo mówienie o piersiach jest czymś niewłaściwym. Musimy poznać swój biust, by móc zauważyć niepokojące sygnały
Znane aktorki wzięły udział w dziewiątej edycji kampanii społecznej Dotykam = Wygrywam. Celem akcji jest zwrócenie uwagi na to, jak ważne jest regularne samobadanie piersi oraz noszenie dobrze dobranego biustonosza. Anna Iberszer tłumaczy, że starsze pokolenie wciąż nie chce rozmawiać głośno na temat swojej cielesności. To wielokrotnie powoduje, że kobiety zaniedbują kontrole lekarskie i nie wykonują systematycznie podstawowych badań ginekologicznych. Z kolei Aleksandra Kisio i Daria Widawska zaznaczają, że w przypadku chorób onkologicznych niezwykle ważne są szybka diagnoza i natychmiastowe podjęcie leczenia.
– Jestem ambasadorką akcji już od paru lat. Bardzo mnie cieszy, że mogę uświadamiać w kwestii badań dziewczyny oraz chłopców, bo choroba ta dotyka także mężczyzn. Jestem dumna z tego, że mogę brać udział w kampanii. Budowanie świadomości wśród ludzi jest bardzo ważne. Ja badam się co miesiąc, robię również regularnie USG piersi – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Aleksandra Kisio.
Aktorka zaznacza, że diagnoza choroby onkologicznej to nie wyrok. Walka jest co prawda trudna, jednak należy stawić jej czoło z odwagą. Wielu osobom udaje się pokonać raka – żyją długo, umocnione doświadczeniami z przeszłości. W procesie leczenia niezwykle ważne jest wsparcie najbliższych i rodziny. Dzięki ich pomocy codzienny trud może okazać się łatwiejszy do przezwyciężenia.
– Moja babcia miała raka piersi, na szczęście już od 30 lat jest zdrowa. Jednak wciąż pozostaje pod stałą opieką onkologa. Jest amazonką. Bardzo skutecznie uświadamiam moje koleżanki. Wszystkie systematycznie się badamy, więc na szczęście nic złego się nie przytrafia – tłumaczy.
Daria Widawska zwraca uwagę na to, jak wiele osób w Polsce i na świecie mierzyła lub obecnie mierzy się z rakiem. Aktorka przyznaje, że również w jej rodzinie pojawiły się problemy onkologiczne. Podobnie jak Aleksandra Kisio uważa, że profilaktyka jest niezwykle ważna, dlatego nie można jej zaniedbywać.
– Kampania Dotykam = Wygrywam jest niezwykła, ponieważ od samobadania w dużej mierze zależy nasze zdrowie i czasami życie. To my kobiety jako pierwsze możemy wykryć niebezpieczne zmiany w naszym organizmie i zareagować. Myślę, że każdy z nas miał w swoim życiu kontakt z kimś, kto borykał się z rakiem – mówi.
Z kolei Anna Iberszer jest zdania, że temat samobadania, chociaż bardzo ważny, jest w Polsce nieco zaniedbany. Tłumaczy, że o potrzebie regularnej samokontroli mówi się bardzo mało, ponieważ znaczna część kobiet nadal wstydzi się swojego ciała. Społeczeństwo i media myślą o piersiach w sposób seksualny. Akcje takie jak Dotykam = Wygrywam przyczyniają się do łamania społecznego tabu.
– Pochodzę z pokolenia, dla którego już samo mówienie o piersiach jest czymś niewłaściwym, a dotykanie ich w celach zdrowotnych jest uznawane za dziwne. Chciałabym, żeby kobiety odważyły się to robić i miały świadomość, że samobadanie może uratować ich życie. Obecnie sytuacja się poprawia. Powstają aplikacje, które pomagają kontrolować zdrowie. Musimy poznać swoje piersi. Dzięki temu, kiedy pojawi się coś niepokojącego, zauważymy to – zaznacza Iberszer.
Wiele kobiet unika mammografii i nie podejmuje się regularnego samobadania ze względu na strach przed niekorzystnym wynikiem. Aktorka zaznacza, że stara się podchodzić do tematu racjonalnie. Zdaje sobie bowiem sprawę z tego, że im wcześniej rozpoznana zostanie choroba, tym większe są szanse na wyleczenie. Dzięki systematycznym kontrolom wie, że nie zaniedbała swojego zdrowia – ta świadomość jest dla niej niezwykle ważna.
– Dbam o siebie. Podchodzę do sprawy praktycznie. Badam się i sprawdzam, czy choroba się nie pojawiła. Jeżeli wystąpi, szybko zadziałam i mam nadzieję, że to mnie uratuje – tłumaczy.
Czytaj także
- 2024-03-14: Aleksandra Popławska: Trudne tematy jak aborcja zamiatane są pod dywan. Uważam, że wybór jest wolnością i dobrze, aby politycy nam go dali
- 2024-03-25: Jan Wieczorkowski: Trema jest zawsze przed spektaklem. Kiedyś proponowałem innym aktorom medytację, ale każdy ma swoje sposoby
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
- 2024-03-04: Polska odstaje od innych państw UE w leczeniu raka prostaty. Od kwietnia br. z programu lekowego mogą wypaść kolejne nowoczesne terapie [DEPESZA]
- 2024-02-16: Anna Jurksztowicz: Powinniśmy mieć większą wiedzę na temat osteoporozy. Po 50. roku życia należy mierzyć wzrost i badać gęstość kości
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2024-02-13: Dostęp do nowoczesnych terapii onkologicznych się poprawia. Nadal jednak problemem są duże nierówności między regionami
- 2024-02-12: Prawie połowa kobiet z diagnozą raka szyjki macicy umiera. Zmiany w badaniach przesiewowych i ich szerszy zasięg pomogłyby wcześniej wykrywać ten nowotwór
- 2024-01-22: Bezpłatne szczepienia dla nastolatków przeciw HPV także w 2024 roku. Jak na razie niewielu rodziców się na nie decyduje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Gwiazdy
Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
Była prezenterka podkreśla, że spędzanie świąt z dala od domu to duży komfort. Wtedy bowiem zamiast robić wielkie zakupy i stać godzinami w kuchni, przygotowując tradycyjne menu, można naprawdę odpocząć i nacieszyć się spotkaniem z bliskimi. Monika Richardson z ekscytacją czeka więc na wyjazd do Wielkopolski, gdzie od lat celebruje Wielkanoc w dużym, rodzinnym gronie.
Gwiazdy
Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.
Gwiazdy
Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.