Newsy

Anna Korcz: Jestem kobietą niezależną. Nie wyobrażam sobie, żeby mężczyzna decydował o moim życiu

2018-06-28  |  06:22

Aktorka przyznaje, że bycie niezależną pod każdym względem to dla kobiety niesamowity komfort. Wspomina, że wychowywały ją niemal same kobiety. W rodzinie był tylko jeden mężczyzna – dziadek, żołnierz AK, który premiował samodzielne myślenie, nie zmuszał do realizowania cudzych wizji i nie oczekiwał niewolniczego przestrzegania norm oraz standardów. Dzięki niemu ukształtowała swój kręgosłup moralny i poczuła smak bycia sobą. Nie wyobraża sobie więc, by ktoś narzucał jej swoje zdanie i w jakiś sposób ograniczał jej działania.

Anna Korcz podkreśla, że jako zodiakalna lwica ma poczucie niezwykłej siły wewnętrznej i dużą potrzebę niezależności.

– Życie moje jest tak krótkie, jestem tak na chwilę na tej ziemi, że sobie nie wyobrażam, żeby ktoś zadecydował o moim być albo nie być. Mogę mówić już z pozycji kobiety dojrzałej, że rzeczywiście bycie niezależną pod każdym względem to fantastyczny komfort. Nie wyobrażam sobie, żeby to kiedykolwiek uległo zmianie – mówi agencji Newseria Anna Korcz, aktorka.

Aktorka ma zaufanie do swoich uczuć i przekonań, w związku z tym ma też odwagę bronienia ich i stawania w opozycji do poglądów innych ludzi. Czasami płaci za to wysoką cenę, ale taki jest po prostu styl jej życia.

– Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś decydował o moim życiu. O moim życiu może zadecydować wybuch, którego nie jestem w stanie skontrolować, bo mamy wojnę z terroryzmem, albo jakiś bandyta, który podniesie rękę na mnie, wypadek samolotowy czy coś w tym rodzaju, coś, na co ja nie mam absolutnie żadnego wpływu. Ale to, na co ja mam wpływ, to zależy wyłącznie ode mnie – mówi Anna Korcz.

Aktorka podkreśla, że teraz akceptuje i lubi siebie, bo wie, jak wiele jest warta. Jej zdaniem każda kobieta, niezależnie od sytuacji, w jakiej się znajduje, powinna być silna, niezależna i nieprzeciętna.

– Pamiętam, że jako mała dziewczynka miałam bardzo niski poziom własnej wartości, ale odkąd mam dzieci, które nauczyły mnie kochać, to uważam, że cała moja siła i moc jest właśnie w tym. Teraz mam bardzo duże poczucie wartości za sprawą dzieci, które urodziłam. Nie muszę się bać porażek, ponieważ po pierwsze mam już ich mnóstwo za sobą, one dały mi olbrzymią siłę, po drugie – właściwie zawsze stanowiłam o sobie. Nie wyobrażam sobie, żeby mężczyzna decydował o moim życiu, żeby ktoś postawił mi ultimatum życiowe – mówi Anna Korcz.

Korcz uważa, że kobieta, która ma w sobie dużą potrzebę niezależności, często dusi się w relacji z mężczyzną. W dojrzałym związku partnerzy powinni więc jasno ustalić granice swojej wolności.

– Przypominam sobie sytuację, kiedy mój były mąż powiedział do mnie, żebym w zasadzie rzuciła studia, bo po co mi one są – nie postawił ultimatum, dał propozycję, bardzo fajną: zajmij się swoimi sprawami, bądź wolną kobietą, obywatelem świata, po co ci te studia? Powiem szczerze, że jak to usłyszałam, nie poczułam się obrażona, ale myślę sobie: jak to, nie mieć własnego zawodu? Być może dlatego, że wychowywały mnie kobiety, jestem z domu kobiet, mężczyzn było na lekarstwo, w zasadzie był tylko mój dziadunio, ukochany AK-owiec, który dał mi poczucie siły, kręgosłupa moralnego, władzy nad własnym ciałem i duszą – mówi Anna Korcz.

Gwiazda, wraz z Jowitą Budnik i Anną Dereszowską, wzięła udział w nowym projekcie Doroty Goldpoint „The Power of Inner Energy. Siła jest kobietą”, którego celem jest pokazanie piękna i wewnętrznej siły dojrzałych kobiet. Na potrzeby projektu powstała sesja zdjęciowa, do której gwiazdy pozowały w fantazyjnych strojach inspirowanych malarstwem. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.

Prawo

Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje

Wykorzystanie sztucznej inteligencji do manipulowania ludźmi przyjmuje namacalną postać, jak deepfake, ale może się odbywać także dużo subtelniej, na przykład poprzez podsuwanie odpowiednich treści w wyszukiwarce. – Odwoływanie się w pewnych aspektach do kwestii etycznego stosowania tej technologii to za mało, jeśli w ślad za tym nie idą odpowiednie regulacje – oceniają eksperci. Amnesty International przewiduje, że sztuczna inteligencja wykorzystywana bez kontroli i stabilnych ram prawnych może doprowadzić do nasilenia naruszeń praw człowieka, zwłaszcza w obliczu konfliktów zbrojnych i przez reżimy kontrolujące życie obywateli.

Podróże

Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów

Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.