Newsy

Anna Oberc: mało kto wstrzymuje się dziś z seksem aż do ślubu

2018-07-27  |  06:17

Noc poślubna to relikt przeszłości – uważa aktorka. Jej zdaniem przed zawarciem małżeństwa warto poznać wzajemne potrzeby i oczekiwania erotyczne. Gwiazda jest zwolenniczką korzystania z przyjemności życia i próbowania wszystkiego.

Polacy z rzadka tylko czekają na rozpoczęcie życia erotycznego do ślubu. Jak pokazują badania amerykańskiej organizacji Pew Research Center tylko 6,7 proc. Polaków opowiada się przeciwko uprawianiu seksu przed zawarciem małżeństwa. Według danych Centrum Profilaktyki Społecznej Polacy przechodzą inicjację seksualną w wieku 17 lat. Zdaniem Anny Oberc w obecnych czasach wstrzemięźliwość seksualna przed ślubem to tylko mit.

– Seks uprawia się chyba przed ślubem. Mało osób w tej chwili wytrzymuje do ślubu, więc nie łudźmy się, to relikt przeszłości – mówi aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Wstrzymywanie się z seksem do momentu zawarcia małżeństwa może grozić poważnym rozczarowaniem. Często różnice w zakresie potrzeb i oczekiwań erotycznych obojga partnerów okazują się tak duże, że wpływają na jakość małżeństwa, a niedopasowanie seksualne staje się przyczyną rozwodu. Anna Oberc uważa, że w życiu należy spróbować wszystkiego, nie jest więc zwolenniczką wstrzemięźliwości seksualnej przed ślubem.

– W ogóle nie jestem za deklaracjami do końca życia, bo życie weryfikuje wszystko, także żyjmy, cieszmy się życiem, korzystajmy z niego – mówi aktorka.

Perypetie młodych małżonków podczas nocy poślubnej stanowią temat nowego spektaklu "Dwie do pary", który od czerwca można oglądać na scenie warszawskiego Teatru Capitol. Anna Oberc była gościem podczas uroczystej premiery przedstawienia, za reżyserię którego odpowiada Olaf Lubaszenko.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.