Newsy

Anna Popek: Żeby tak wyglądać w wieku 50 lat, trzeba się zabrać za to po 30. Mnie niezwykle pomógł post dr Ewy Dąbrowskiej

2018-12-19  |  06:33

Anna Popek zdradza, że młody wygląd, szczupłą sylwetkę i dobrą kondycję pozwala jej zachować przede wszystkim leczniczy post dr Ewy Dąbrowskiej. Regularnie poddaje się więc specjalnej kuracji oczyszczającej na Kaszubach. Tam stosuje dietę owocowo-warzywną, a poranną kawę zastępuje zakwasem z buraków. Prezenterka tłumaczy, że sekret młodości tkwi także w niedojadaniu.

Mimo upływu lat Anna Popek niezmiennie zachwyca nienaganną figurą i promienną cerą. Ale jak podkreśla, taki wygląd to nie tylko zasługa dobrych genów czy regularnej aktywności fizycznej.

– Aby tak wyglądać mając 50 lat, to mówię bez fałszywej skromności, trzeba się zabrać za to po trzydziestce, i to jest jedyny sposób na to, żeby być w dobrej formie. Miałam to szczęście, że trafiłam na post dr Ewy Dąbrowskiej, właśnie jakoś po trzydziestce to było – mówi agencji Newseria Anna Popek.

Prezenterka nie ukrywa, że na początku była przerażona założeniami dr Dąbrowskiej i z dużą dozą niepewności jechała do Gołubia. Wróciła jednak niezwykle usatysfakcjonowana. Choć przestawianie się na dietę warzywno-owocową nie było proste, to dziś nie widzi w tym problemu, a jedynie same korzyści.

To było najlepsze, co zrobiłam w moim życiu, dlatego że dieta dr Dąbrowskiej, cała filozofia myślenia o swoim zdrowiu, o tym, że to od nas w dużej mierze zależy to, co się dzieje w naszym organizmie, to wpłynęło na całe moje życie i na życie mojej rodziny, bo zaszczepiłam tym i córki, i mamę, i najbliższych. To jest taki sposób regeneracji, który po prostu jest potrzebny i bez niego już trudno nam się regenerować i odpoczywać, więc dieta Dąbrowskiej, spokój, przyroda, natura, brak kawy, herbaty, alkoholu i papierosów. To po prostu wzmacnia – mówi Anna Popek.

Priorytetem postu dr Dąbrowskiej jest oczyszczenie organizmu i rozwiązanie problemów zdrowotnych. Prezenterka tłumaczy, że pobyty w Gołubiu pozwoliły jej więc zmienić wiele złych nawyków żywieniowych.

Nie tak dawno pewien profesor endokrynolog, zapytany przeze mnie: czy jest odkryte coś, co na pewno nam pozwoli zatrzymać młodość, powiedział, że w zasadzie jest tylko jedna rzecz zbadana naukowo, potwierdzona praktyką i opisana w różnych miejscach. Tą rzeczą jest niedojadanie, pozostawanie na lekkim głodzie, wstawanie od stołu z uczuciem niedosytu, niejedzenie kolacji czasami. Nie zawsze się uda, ale to są takie proste sposoby, które rzeczywiście pozwalają ludziom być w dobrej formie. Niedojadanie jest wiec niejako sekretem młodości, więc jak sobie pomyślę, że ma to pomóc mi utrzymać młodość, to staram się nie jeść za dużo – mówi Anna Popek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Dom i ogród

Handel

Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu

W 2024 roku polscy konsumenci kupowali ponad 1 mln butelek i puszek piwa 0,0% dziennie. Przez ostatnią dekadę rynek tych piw urósł pod względem wolumenu 10-krotnie. Branża inwestuje w innowacje w segmencie piw bezalkoholowych, wzmacniając nie tylko smak, ale również ich wartości odżywcze. Piwa 0,0% wpisują się w coraz popularniejszy, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia, trend NoLo (no alcohol low alcohol), co może okazać się furtką do ograniczenia konsumpcji alkoholu.

Moda

Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania

Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z  osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.