Mówi: | Bartłomiej Kasprzykowski, aktor Tamara Arciuch, aktorka |
Bartłomiej Kasprzykowski myśli o karierze wokalnej. Dostał już pierwsze propozycje
Aktor nie wyklucza, że po wygranej w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” zajmie się karierą wokalną. Potwierdza też, że dostał już pierwsze związane z tym propozycje. Obecnie szuka odpowiedniego dla siebie repertuaru, przypuszcza jednak, że będzie się poruszał w klimacie męskiego grania w stylu Leonarda Cohena i Nata King Cole'a.
Bartłomiej Kasprzykowski został zwycięzcą 4. edycji programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Wygrał 3. odcinek, w którym wcielił się w Barry'ego White, oraz 9., w którym kreował postać Leonarda Cohena. W czasie trwania programu aktor zachwycił jurorów barwnymi metamorfozami – brawurowo wykonał utwory m.in. Danuty Rinn, Kasi Nosowskiej i Meghan Trainor. Nie wyklucza, że po sukcesie w programie zajmie się karierą wokalną.
– Są już pewne propozycje. Właśnie pojawiły się kolejne, które muszę dobrze rozważyć, zastanowić się i zmierzyć się z tym, czy dam radę. Rozglądam się, myślę i staram się trzymać kontakt z tą grupą, z którą tam razem występowaliśmy – mówi Bartłomiej Kasprzykowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktor twierdzi, że dotychczas nie myślał o zawodowym śpiewaniu. Jego jedyny kontakt z tą dziedziną sztuki ograniczał się do zajęć wokalnych podczas studiów w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej we Wrocławiu. Dlatego zamierza zasięgnąć rady u swoich trenerów z programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Obecnie zastanawia się nad odpowiednim dla siebie repertuarem – nie wyklucza, że na płycie znajdzie się jego wykonanie „When I fall in love” Nata King Cole'a, którą śpiewał w finale programu.
– Myślę, że wrócę do tej piosenki. Bardzo dobrze śpiewało mi się też Cohena, więc pewnie będę w tych klimatach męskich siebie szukał. Dopiero uczę się znajdować dla siebie repertuar – mówi Bartłomiej Kasprzykowski.
Aktor bardzo dobrze wspomina udział w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Twierdzi, że wśród uczestników panowała bardzo dobra atmosfera, wolna od rywalizacji.
– Tam nie było przegranych, tam byli tylko zwycięzcy, a zwycięzcami były dzieci, w moim przypadku akurat z Fundacji „Szkoła Otwartych Serc” z Malborka, którą serdecznie pozdrawiam – mówi Bartłomiej Kasprzykowski.
Fundacji „Szkoła Otwartych Serc” aktor przekazał całą kwotę 120 tys. zł, którą wygrał w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”.
Czytaj także
- 2025-05-09: Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-02-18: Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
- 2025-02-26: Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
- 2025-02-24: Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2025-01-07: Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
- 2025-01-16: Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
- 2025-01-14: Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.