Mówi: | Cezary Pazura |
Funkcja: | aktor |
Cezary Pazura: umarł we mnie Czaruś, który ciągle się tylko wygłupia
Mam już dość wygłupów – deklaruje Cezary Pazura. Aktor zamierza całkowicie zerwać z wizerunkiem Czarusia z „Trzynastego posterunku” i grać w produkcjach o poważniejszym charakterze. Na razie nie otrzymuje konkretnych propozycji filmowych, duże nadzieje wiąże jednak z rolą w nowym serialu stacji TVN.
Cezary Pazura ma nadzieję na zakończenie złej passy w swojej karierze. Aktor otrzymał główną rolę w nowym serialu stacji TVN pt. „Aż po sufit”, będącym swobodną adaptacją australijskiego formatu „Packed to the Rafters”. Wciela się w nim w postać Andrzeja Domirskiego, mężczyzny z 25-letnim stażem małżeńskim i ojca dorosłych już dzieci. Aby dostać rolę w serialu, Cezary Pazura trzykrotnie brał udział w castingu.
– To nie było tak, że wzięli Pazurę do serialu, musiałem wygrać casting. Przychodziłem, próbowałem z różnymi aktorkami, Edyta była jedną z aktorek, z którymi pozwolono mi spróbować. Próbowałem również z Małgosią Foremniak, te obsadowe sytuacje toczyły się bardzo długo, do samego końca prawie – mówi Cezary Pazura agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktor twierdzi, że rola Andrzeja Domirskiego jest nowością w jego karierze, nie ma w sobie bowiem żadnych elementów komediowych. Cieszy się też z tej zmiany wizerunku, chce bowiem zerwać ze stereotypem żartownisia i błazna, który przylgnął do niego po roli w serialu „Trzynasty posterunek”. Pazura twierdzi, że Czaruś z tego sitcomu, który myśli tylko o wygłupach, już w nim umarł.
– Do pewnych rzeczy się dorasta, z niektórych trzeba zrezygnować, a niektóre w człowieku umierają. Temperament też się człowiekowi zmienia. I ja już nie mam takiego temperamentu, żebym mógł cały czas gnać i się wygłupiać, bo to już minęło. Teraz, oczywiście nie na smutno, ale trochę refleksji się przyda – mówi Cezary Pazura.
Premiera serialu już we wrześniu. Stacja TVN zaplanowała 13 odcinków. Ekipa pracuje więc intensywnie, by zdążyć z nakręceniem wszystkich zdjęć. Cezary Pazura postanowił całkowicie poświęcić się pracy na planie serialu, odrzucił więc inne propozycje zawodowe. Jak twierdzi, „Aż po sufit” zajmuje w tej chwili całą jego wyobraźnię i czas. Nie wyklucza jednak powrotu także na duży ekran.
– Nie mam na razie konkretnych propozycji, o których mógł coś teraz powiedzieć, ale coś się już szykuje – mówi Cezary Pazura.
W „Aż po sufit” oprócz Cezarego Pazury będzie można także zobaczyć Edytę Olszówkę, Małgorzatę Foremniak, Dorotę Segdę oraz znanych już przedstawicieli młodego pokolenia, m.in. Karolinę Staniec i Kamila Szeptyckiego. Serial będzie można oglądać od września w każdy wtorek o godz. 21.30.
Czytaj także
- 2024-12-13: Alicja Węgorzewska: Nie wierzę w zabobony jak piątek trzynastego czy czarny kot. To my panujemy nad własnym losem
- 2024-08-12: Cezary Pazura: Jedziemy z żoną na Sri Lankę, gdzie mamy program naszpikowany emocjami. Będziemy się poruszać pociągami, helikopterami i jeździć na słoniach
- 2024-08-16: Cezary Pazura: Zbliża się premiera serialu „Teściowie 2”. Już niedługo zaczynamy kręcić trzecią serię
- 2024-11-08: Cezary Pazura: Jeżeli robię żart podczas kręcenia komedii i nikt na planie się nie śmieje, to trzeba go zmienić. Pierwsze wrażenie ekipy mówi mi najwięcej
- 2024-10-22: Cezary Pazura: Jako reżyser filmu „Weekend” dostałem manto od branży i spokorniałem. Ale chętnie bym jeszcze raz stanął za kamerą
- 2024-05-22: Joanna Przetakiewicz: Podczas kampanii wyborczej kobietom wiele obiecano. Jak na razie nie widać rezultatów i jest duże rozczarowanie
- 2022-10-26: Cezary Pazura: Przed laty udzielałem pomocy bardzo poszkodowanej w wypadku kobiecie i ona przeżyła. Przekonałem się, że dobro wraca
- 2022-11-30: Cezary Pazura: Łapię się na tym, że kiedyś częściej chodziłem do kina niż teraz. Serwisy streamingowe jednak nas rozpieściły
- 2022-11-15: Cezary Pazura: Lubię filmy, które wzbudzają emocje i mają w sobie pewne niedopowiedzenie. Odpowiedź musi wtedy znaleźć widz, a każdy może mieć inną. Na tym właśnie polega sztuka
- 2022-10-28: Julia Wieniawa: Nie chcę wchodzić w szufladkę aktorki grającej tylko dziewczyny lekkich obyczajów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Optegra otwiera dwunastą klinikę w Polsce i trzecią w Warszawie, dedykowaną specjalnie do korekcji wad wzroku
Sieć klinik okulistycznych Optegra, lider chirurgii korekcji wad wzroku w Polsce, otwiera nową, flagową klinikę w nowoczesnym biurowcu Warsaw Trade Tower w centrum Warszawy. Będzie to dwunasta placówka Optegra w Polsce oraz trzecia w Warszawie.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
Wokalistka podkreśla, że wiele lat pracowała na to, żeby być w miejscu, w którym jest teraz, i robić to, co kocha. Tworzenie muzyki i koncertowanie to dla niej nie tylko praca, ale i pasja, z którą zawsze będzie związana. Luna zdradza też, że co prawda czuje potrzebę eksploracji innych swoich umiejętności, takich jak taniec czy gotowanie, i czasami marzy o radykalnej zmianie swojego życia, ale nie mogłaby porzucić całego dotychczasowego dorobku artystycznego. Nie wyklucza natomiast, że kiedyś wyreżyseruje jakiś film albo napisze powieść.
Gwiazdy
Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
Podczas realizacji zdjęć do programu „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” w Grecji Jakub Rzeźniczak mieszkał w pokoju z Radosławem Majdanem. Ucieszyło go to, bo w wolnych chwilach mogli wymieniać swoje spostrzeżenia dotyczące aktualnej sytuacji w piłce nożnej. Miał też okazję się przekonać, czy mąż Małgorzaty Rozenek również jest perfekcyjnym panem domu. Niestety byłemu bramkarzowi zdarzało się chrapać, co przełożyło się na bezsenne noce Jakuba Rzeźniczaka.
Ochrona środowiska
Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić
Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.